Wiceminister: budżet na 2023 r. trudny, ale realny
![budżet 2023 wydatki armia](https://webp-konwerter.infor.pl/eyJmIjoiaHR0cHM6Ly9nLmluZm9yLnBsL3AvX2ZpbGVzLzM3N/DMwMDAwLzExMjFkODhjLWM1NGItNGUwZC05YWM4LWVlODUzYj/czY2FhOC11N2JhZmItMi0zLWR1ZGEtZm90LWpha3ViLXN6eW1/jenVrLWtwcnAtKGMpKHApLTM3NDMwNDQ5LmpwZyIsInciOjc3MX0.jpg)
REKLAMA
REKLAMA
Wydatki na obronność nieuniknione
"Budżet jest trudny, bo czasy trudne, ale całkowicie realny i możliwy potem do realizacji. Spełnia on te priorytety, które stawiamy sobie w takiej rzeczywistości, w jakiej jesteśmy" - powiedział Soboń w Programie 1 Polskiego Radia.
REKLAMA
Jak dodał, budżet uwzględnia m.in. wydatki na obronność, wsparcie rodzin oraz transfery związane z niwelowaniem skutków inflacji.
3 proc. PKB na obronność
"W budżecie przyszłego roku przede wszystkim są przewidziane środki budżetowe i pozabudżetowe. Bo to są środki zarówno w wysokości 3 proc. PKB, to jest blisko 100 mld zł w ramach środków budżetowych na wydatki zbrojeniowe na nasze bezpieczeństwo i to jest blisko 40 mld zł w Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, czyli środki, które dodatkowo pozyskujemy z rynku po to właśnie, aby dodatkowo finansować nasze bezpieczeństwo i modernizację, rozbudowę sił zbrojnych" - powiedział Soboń.
W planach wydatki na armię ponad normy NATO
REKLAMA
Jak dodał, w praktyce oznacza to, że Polska w kolejnych latach wydawać będzie 4,2-4,3 proc. PKB na armię. "To jest najwyższy wskaźnik w relacji do PKB - najwyższe wydatki w całym sojuszu NATO" - wskazał. Jak dodał, to jest istotna pozycja z punktu widzenia polskiego budżetu.
Wiceminister przekazał, że "wszystkie oznaki, jakimi dysponujemy patrząc na gospodarkę wskazują na to, że w drugim kwartale inflacja będzie hamować i nawet najgorsze prognozy np. Międzynarodowego Funduszu Walutowego - najgorsze w tym sensie, że pokazujące wciąż wyższą niż konsensus rynkowy inflację w roku 2023, pokazują, że na koniec roku ona będzie jednocyfrowa".
W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił ustawę budżetową na 2023 r. Wydatki budżetu wyniosą 672,7 mld zł, dochody 604,7 mld zł, a deficyt budżetu nie może być większy niż 68 mld zł. Wskaźnik waloryzacji wynagrodzeń w sferze budżetowej określono na 7,8 proc., a świadczeń emerytalno-rentowych na 13,8 proc.
REKLAMA
REKLAMA