Wynagrodzenie minimalne 2023. Koszty dla przedsiębiorców
REKLAMA
REKLAMA
Minimalne wynagrodzenie – jak ustalane?
REKLAMA
Kwota minimalnego wynagrodzenia ustalana jest corocznie na podstawie ustawy z 10 października 2002 o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Rada Dialogu Społecznego (RDS) składająca się z przedstawicieli rządu, pracodawców i pracowników w drodze wspólnych ustaleń rekomenduje optymalną stawkę. Co roku natomiast, do 15 września rząd, biorąc pod uwagę ustalenia (RDS), zobowiązany jest podać wartość stawki minimalnego wynagrodzenia na rok następy. Warto przy tym zauważyć, że postanowiono, że waloryzacja minimalnego wynagrodzenia w 2023 r. nastąpi dwukrotnie. Pierwsza wprowadzona zostaje od 1 stycznia, a druga od 1 lipca. Początkowo projekt rządowy zakładał mniejszą wartość wzrostu — proponowano 14,2 proc. Ostatecznie kwota minimalnego wynagrodzenia w lipcu 2023 będzie wynosiła 3600 zł brutto, co stanowi wzrost o 19,6% w stosunku do 2022 roku. Jednocześnie stawka godzinowa w lipcu przyszłego roku będzie o 3,80 zł wyższa od tej z 2022 r.
REKLAMA
Łukasz Koch, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Ochrona, wskazuje na inne branże, oprócz sektora bezpieczeństwa, które równie dotkliwie odczują wprowadzane modyfikacje — usługi sprzątania, hotelarstwo, gastronomia oraz małe i średnie rodzinne przedsiębiorstwa — wylicza.
Wyższe minimalne wynagrodzenie może wymusić wyższe ceny usług
W branży ochrony osób i mienia, koszty pracy człowieka, stanowią około 80 proc. wszystkich kosztów. Stąd, aby sektor mógł dalej świadczyć jakościowo swoje usługi, przy wzroście płacy minimalnej, będzie musiał kierować się do klientów o podwyżki, tj. renegocjować kontrakty — zarówno na otwartym rynku, jak i w zamówieniach publicznych, gdzie stosowane jest od wielu lat kryterium najniższej ceny.
Czasu na omawianie nowych stawek jest niezwykle mało, bo firmy ochrony kwoty podwyżek muszą ustalić maksymalnie do 31 grudnia br.
- Nie dyskutujemy o fakcie waloryzacji wynagrodzeń, to jest kwestia obligatoryjna, a my musimy się do tego dostosować, choć nie ukrywamy, że ta zmiana jest dość raptowna. Istotne jest jednak teraz, aby branża prowadziła merytoryczne rozmowy z klientami. Ważne jest, aby w tym procesie nie koncentrować się wyłącznie na kwestii kosztowej, która z pewnością jest istotna, szczególnie w trudnych czasach kryzysu gospodarczego, ale również pamiętać o pierwszoplanowym celu rozmów, czyli o zapewnieniu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Trzeba znaleźć balans między dążeniem do maksymalnego ograniczania kosztów, a jakością usługi ochrony, która ma być dostarczona.
Wyższe minimalne wynagrodzenie może wymuszać innowacje
REKLAMA
- Warto się zastanowić, czy obecna sytuacja nie może być impulsem dla zamawiających i firm ochrony do zmiany sposobu myślenia na temat obecnego systemu bezpieczeństwa i jego ceny, na rzecz poszukiwania zaawansowanych, złożonych oraz innowacyjnych i skutecznych rozwiązań. Zastosowanie kilku różnych zintegrowanych systemów np. technicznych, mobilnych i wideo, daje możliwość zmniejszenia tempa wzrostu budżetów przeznaczanych na usługi ochrony, przy jednoczesnym wzroście wynagrodzeń pracowników ochrony i utrzymaniu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa – dodaje Łukasz Koch.
Koncentracja na automatyzacji usług bezpieczeństwa to więc rozwiązanie, które daje realną alternatywę na obniżenie kosztów, choć nie tylko. Bo nowoczesne rozwiązania, które branża może proponować klientom, są odpowiedzią na wyzwania zmieniającej się rzeczywistości. Ochrona coraz intensywniej podąża za aktualnymi trendami, poprzez wdrażanie standardów, w których praca człowieka jest skutecznie wspierana przez nowoczesne narzędzia i zaawansowanie systemy informatyczne. Warto pamiętać jednak, że maszyny nie są w stanie całkowicie zastąpić pracy człowieka, gdyż technologia, choć ważna i niezbędna, jest jedynie wsparciem działań ludzkich.
W przyszłości Polski Związek Pracodawców Ochrona chce dalej reprezentować branże ochrony i działać na jej rzecz.
- Naszym celem jest wspieranie firm ochrony osób i mienia m.in. poprzez działania legislacyjne (proponowanie i opiniowanie zapisów ustaw, rozporządzeń), reprezentowanie branży przed organami państwowymi, edukację i dbanie o wzrost jakości usług, działanie na rzecz transparentności zatrudnienia i podnoszenia kwalifikacji pracowników, a także szerzenie wiedzy o nowoczesnych rozwiązaniach technicznych — konkluduje Łukasz Koch.
REKLAMA
REKLAMA