Wzrastająca liczba zakażeń skutkuje mniejszą liczbą rezerwacji w hotelach
REKLAMA
REKLAMA
Ponad połowa hoteli z obłożeniem pomiędzy 40 a 70 proc.
Autorzy ankiety poinformowali, że październik był kolejnym miesiącem z wynikami, które można uznać za dobre.
REKLAMA
"Choć wyższe poziomy frekwencji (powyżej 70 proc.) odnotowało wyraźnie mniej hoteli niż w poprzednim miesiącu – 24 proc. (we wrześniu było to 36 proc.), to nadal duża grupa, bo ponad połowa obiektów zanotowała obłożenie pomiędzy 40 a 70 proc. Hoteli zamkniętych praktycznie nie było (2 obiekty wśród ankietowanych)" - napisano.
IGHP podało, że dane dotyczące przyjętych rezerwacji na następne trzy miesiące są zróżnicowane, ale prognozy zdecydowanie obniżyły się i pogarszają się z każdym kolejnym miesiącem.
"W listopadzie już tylko 29 proc. hoteli wskazuje na obłożenie powyżej 40 proc., w tym 19 proc. obiektów deklaruje stan rezerwacji powyżej 50 proc. frekwencji. Nieco ponad połowa hoteli mieści się w przedziale obłożenia od 10 do 40 proc. W grudniu 3/4 hoteli posiada rezerwacje na poziomie nie wyższym niż 30 proc. frekwencji, a odpowiednio w styczniu jest to 82 proc. obiektów. W grudniu obłożenia 10 proc. nie przekracza 40 proc. hoteli, a w styczniu aż 63 proc." - napisano.
Ceny w hotelach wyższe niż przed miesiącem
REKLAMA
62 proc. hoteli odnotowało średnie ceny wyższe niż w październiku 2019 r., przy czym ponad 30 proc. odnotowało wzrosty o więcej niż 10 proc. W przypadku 16 proc. obiektów ceny nie zmieniły się, a spadek średniej ceny zanotowało 19 proc. hoteli.
W najnowszej ankiecie IGHP zapytała hotelarzy o potencjalny wpływ wzrastającego w ostatnich tygodniach wskaźnika dziennych zakażeń na malejącą liczbę nowych rezerwacji w listopadzie i grudniu 2021 r. Z badania wynika, że ponad 3/4 hoteli potwierdziło taką zależność, przy czym 39 proc. określiło wpływ jako duży i również 39 proc. jako umiarkowany.
W ankiecie przeprowadzonej przez IGHP w dniach 4-10 listopada wzięło udział 165 hoteli zlokalizowanych we wszystkich województwach.
REKLAMA
REKLAMA