REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmarnowane szanse na odreagowanie

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

REKLAMA

W piątek na rynku nastąpiło odreagowanie. W efekcie kursy eurodolara i EUR/CHF zwyżkowały, natomiast notowania złotego pozostały stabilne. Kurs EUR/USD wyraźnie odbił się od wsparcia 1.42 dzięki publikacji indeksu niemieckiego Instytutu Badań nad Gospodarką, który okazał się lepszy od oczekiwań i wyniósł 114,5 pkt. (spodziewano się spadku do 113,5 pkt.)

Szanse na wyrysowanie dziennej białej świeczki zostały jednak pogrzebane wraz z oświadczeniem agencji Moody’s o możliwości obniżenia ratingu dla trzynastu włoskich banków, które mogłyby ucierpieć w związku z obniżeniem standingu kredytowego Włoch. W ocenie agencji może on być zagrożony z powodu spadającego tempa wzrostu gospodarczego we Włoszech oraz możliwego wzrostu kosztów obsługi włoskiego długu publicznego z powodu kryzysu zadłużenia w Europie. Rynek walutowy na pogorszenie nastrojów zareagował spadkiem eurodolara poniżej 1,42, natomiast para EUR/CHF jeszcze pogłębiła historyczne minima, otwierając nowy tydzień poziomem 1,1803. W kontekście oświadczenia agencji Moody’s większa uwaga inwestorów będzie zogniskowana na dzisiejszej, zaplanowanej na godz. 11.00 aukcji włoskich bonów skarbowych. Włoskie ministerstwo finansów chce z niej pozyskać 8 mld EUR. Ewentualny mniejszy popyt przy wyższych rentownościach będzie negatywnie oddziaływał na notowania wspólnej waluty. Awersję do ryzyka wzmacniały także doniesienia, że rozmowy o podniesieniu ustawowego limitu długu publicznego USA załamały się wskutek wycofania się z nich głównych, republikańskich negocjatorów, co nastąpiło w odpowiedzi na pomysł podniesienia podatków. Formalnie, jeśli do 2 sierpnia konsensus w tej sprawie nie zostanie osiągnięty, USA staną się niewypłacalne. Taki scenariusz nie jest możliwy, jednak w miarę zbliżania się do deadline’u tego typu informacje będą miały wpływ na nastroje rynkowe.

REKLAMA

REKLAMA

Przeczytaj również: Czy Grecja powtórzy losy Lehman Brothers?

W piątek, który był ostatnim dniem szczytu przywódców państw UE, uzgodniono, jaki mechanizm zostanie zastosowany przy kolejnej pomocy dla Grecji. Będzie to mechanizm pożyczek bilateralnych, opierający się o państwa strefy euro. Wszystkie państwa Eurolandu zadeklarowały chęć udziału w nowym programie pomocowym. Wobec oporu Wielkiej Brytanii i Czech zrezygnowano z korzystania z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacji Finansowej (EFSM), który finansowany jest z gwarancji budżetu UE i dotyczy wszystkich 27 państw członkowskich, także Polski. Szczegóły planu, według nieoficjalnych szacunków wartego do 120 mld EUR, będą ustalane prawdopodobnie na brukselskim posiedzeniu ministrów finansów strefy euro 3 lipca, o ile wcześniej uchwalony zostanie grecki plan reform. Głosowanie nad projektem, mającym przynieść oszczędności 28,4 mld EUR do 2015 r., w tym 6,4 mld EUR już w tym roku, planowane jest na posiedzeniu greckiego parlamentu 29 czerwca. Natomiast 30 czerwca odbędzie się głosowanie w sprawie ustawy, określającej szczegóły realizacji 5-letniego planu oszczędnościowego, w tym m.in. cięcia wydatków, zmiany podatków i kwestię prywatyzacji. Do ich przyjęcia potrzebna jest zwykła większość głosów. Rządząca partia PASOK ma 155 na 300 głosów, zatem program powinien zostać przyjęty. Rynek też o tym wie i w dużej mierze wycenia już taki efekt głosowania. Ryzyko dla euro stanowi planowany na 28-29 czerwca strajk generalny w Grecji. Jeśli nastąpi wówczas eskalacja niepokojów społecznych, wspólna waluta będzie tracić w stosunku do franka i dolara.

Polecamy serwis: Lokaty

REKLAMA

Piątkowe zachowanie złotego, który był stabilny względem euro i lekko tracił do franka i dolara, należy uznać za dobre w kontekście nastrojów, jednak trzeba liczyć się z dojściem EUR/PLN do oporu na 4,0250, a CHF/PLN – do 3,40 – w pierwszej części tygodnia. Dodatkowo, poranna wypowiedź Jerzego Hausnera nie stanowi wsparcia dla złotego. Członek RPP stwierdził, że Rada zrobiła już, co mogła, nie ogłasza jeszcze końca cyklu, ale będzie czekać na efekty ostatnich działań, nie jest wsparciem dla złotego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Poniedziałkowe kalendarium przedstawia się wyjątkowo ubogo. Jedyną pozycją w nim stanowią publikowane o godz. 14.30 dane o dochodach i wydatkach Amerykanów. Konsensus prognoz zakłada, że w maju dochody wzrosły o 0,3% w ujęciu miesięcznym, a wydatki – o 0,1%. Za to w przekroju całego tygodnia jest kilka ważniejszych figur, które mogą przykuwać uwagę inwestorów. Będą to przede wszystkim dane ze Stanów Zjednoczonych, takie jak wtorkowy indeks zaufania konsumentów Conference Board, środowy indeks podpisanych umów kupna domów, czwartkowy indeks Chicago PMI czy piątkowe indeksy UoM oraz ISM dla przemysłu. Ze względu na ostatnią serię słabszych danych z największej gospodarki świata, uwaga rynku będzie skupiona na kolejnych odczytach. Ewentualne wahania w dół od konsensusu prognoz mogą ograniczać apetyt na ryzykowne aktywa, w tym na polską walutę.

Łukasz Rozbicki
Dom Maklerski AFS

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA