REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rynek szykuje się na przemówienie Tricheta

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

W styczniu inflacja w strefie euro wzrosła do 6,1 proc. r/r, co spowodowało w środę zwyżkę eurodolara. Odczyt ADP, zawierający prognozy dla amerykańskiego rynku pracy, okazał się lepszy od oczekiwań i wskazywał na utworzenie 217 tys. nowych, pełnoetatowych stanowisk pracy w sektorach pozarolniczych. Opublikowane o godz. 14.15 dane nie wypłynęły jednak na kurs EUR/USD.

Może wynikać to ze spadku zaufania rynku do prognoz ADP. Inwestorzy są świadomi ryzyka błędu, związanego z niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Przemawiający wczoraj w Izbie Reprezentantów szef FED nadal upierał się przy swoich „gołębich” tezach w kwestii polityki monetarnej, zgodnie z którymi wzrost inflacji może być przejściowy. W takiej sytuacji nie mógł on jednak pomóc dolarowi. W efekcie wczoraj po południu kurs EUR/USD złamał opór na poziomie 1,3861 i ustanowił szczyt w okolicach 1,3890. W kolejnych godzinach nie udało się już pobić tej bariery. Dolara wsparła publikacja Beżowej Księgi FED, w której odnotowano poprawę sytuacji gospodarczej we wszystkich badanych okręgach. Kluczowe mogło być sformułowanie, że „niektórzy detaliści i producenci zaczynają już podnosić ceny lub to planują”. Należy odebrać to jako sygnał, że jeżeli sytuacja na rynku pracy zacznie poprawiać się, a nastroje konsumenckie będą rosnąć, proces przenoszenia kosztów na konsumentów ma prawo nasilać się. Amerykańską walutę wsparły też oczekiwania co do możliwego pokojowego rozwiązania sytuacji w Libii. Niemniej inicjatywę Hugo Chaveza powinno się traktować z przymrużeniem oka, tak jak na świecie podchodzi się do wenezuelskiego prezydenta. Jedynym skutecznym rozwiązaniem wydaje się militarna interwencja sił międzynarodowych. Wątpliwe jest to, żeby doszło do niej w najbliższym czasie. Na razie jednak rynki znalazły dobry pretekst do korekty.

REKLAMA

Dzisiaj kluczowym wydarzeniem będą informacje ze strefy euro. Oczekiwania rynku co do „jastrzębiego” nastawienia szefa Europejskiego Banku Centralnego mogą być przesadzone. Rynek w dużej mierze już zdyskontował fakt dzisiejszego posiedzenia ECB. Poza tym w kalendarzu znajdują się też publikacje danych makroekonomicznych z Eurolandu, indeksy PMI dla usług, PKB za IV kwartał i styczniową sprzedaż detaliczną, a z USA dane z rynku pracy i odczyt ISM dla usług.

Dowiedz się także: Jakie były notowania eurodolara i złotego pod koniec lutego?

A co w kraju? Rada Polityki Pieniężnej nie podniosła wczoraj stóp procentowych. Podczas konferencji prasowej prezes Belka przyznał wprawdzie, że inflacja może w najbliższych miesiącach przekroczyć poziom 4,0 proc., jednak zaznaczył, że później wskaźnik ten wyhamuje. Opublikowano też kluczowe dane z marcowej projekcji NBP. Wynika z niej, że wyhamowanie wskaźnika CPI w latach 2012 i 2013 może być nieco większe, niż wcześniej zakładano. Analogicznie wygląda sprawa z dynamiką wzrostu gospodarczego, która ma szansę na swój szczyt w tym roku. Co ciekawe, prezes NBP wyraźnie podkreślał zagrożenia dla wzrostu gospodarczego, który byłby konsekwencją większego zacieśnienia polityki fiskalnej. Tego ostatniego możemy spodziewać się za sprawą działań rządu, mających na celu obniżenie nadmiernego deficytu budżetowego, które powinny mieć miejsce do końca 2012 r., tak jak to zaleca Komisja Europejska. Takie informacje sprawiają, że podwyżka stóp procentowych w kwietniu też nie jest zbyt pewna. Dlaczego, zatem złoty nieznacznie zyskał w kolejnych godzinach? Dzisiaj rano za euro płacono 3,9750 zł, za dolara 2,87 zł, a za franka niecałe 3,10 zł. Wydaje się, że można to wiązać wyłącznie z poprawą nastrojów na światowych rynkach, w tym pokojową inicjatywą dla Libii. Dzisiaj kluczowe dla naszej waluty mogą okazać się słowa szefa ECB. Niewykluczone, że spadek oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych w strefie euro doprowadzi do spadku notowań EUR/PLN, a zarazem do wzrostu USD/PLN i CHF/PLN, które poszłyby w ślad za EUR/USD i EUR/CHF na światowych rynkach.

Polecamy serwis: Lokaty

Dalszy ciąg materiału pod wideo

EUR/PLN:

Mocne wsparcie stanowi rejon 3,95-3,96, a opór – okolice 3,98-3,99. Dzienne wskaźniki dają pierwsze sygnały, mogące sugerować korektę zwyżek, zapoczątkowanych w styczniu. Teoretycznie zmniejsza się prawdopodobieństwo ruchu powyżej 3,99-4,00 w najbliższych dniach, a rosną szanse na spadek w okolice 3,92. Tutaj jednak kluczowe będzie naruszenie wspomnianego wsparcia w rejonie 3,95-3,96.

USD/PLN:

Mocne wsparcie stanowią okolice 2,85-2,86, a opór – rejon 2,90, a po drodze również 2,88. Kluczem dla tego rynku będzie zachowanie kursu EUR/USD. Jeżeli para ta zacznie spadać, dolar szybko wróci na poziom 2,90.

EUR/USD:

Naruszenie szczytu z początku lutego, na poziomie 1,3860, odbyło się bez „fajerwerków” i przy widocznych dywergencjach na dziennych wskaźnikach. To sygnał, że może nie być ono trwałe, co zresztą pokazuje dzisiejszy ranek. Ryzyko korekty jest spore, ale dopóki nie dojdzie do naruszenia okolic 1,3800-1,3821, trudno będzie mówić o wiarygodnym sygnale do spadków. Niemniej schemat formacji „2B”, sugerującej zniżkę w najbliższych dniach, teoretycznie zaczął już „pracować”. Kolejne, kluczowe wsparcie znajduje się w okolicach 1,3744.

GBP/USD:

Funt wybił się powyżej kluczowej strefy oporu 1,6270-1,6300, która teraz będzie mocnym wsparciem. Dzienne wskaźniki pokazują mocne, negatywne dywergencje z kursem, stąd też spadek poniżej 1,6270-1,6300 mógłby uruchomić wyraźniejszą spadkową sekwencję. Warto, zatem zachować dużą ostrożność.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Faktoring powraca do dynamicznych wzrostów. Obroty firm zrzeszonych w Polskim Związku Faktorów w I kwartale 2025 r. wyniosły 119,8 mld zł

Pierwszy kwartał 2025 r. przyniósł zdecydowany wzrost obrotów branży faktoringowej w Polsce. Firmy zrzeszone w Polskim Związku Faktorów nabyły w tym okresie wierzytelności o łącznej wartości 119,8 mld zł. To o 8,3 proc. więcej niż rok wcześniej, kiedy wynik ten sięgał 110,6 mld zł.

Czy polska infrastruktura energetyczna jest przygotowana na nagłe skoki zapotrzebowania lub sytuacje kryzysowe, jak ekstremalne warunki pogodowe czy awarie? [WYWIAD]

Czy w związku z blackoutem w Hiszpanii, mamy się czego obawiać? Czy polska infrastruktura energetyczna jest przygotowana na nagłe skoki zapotrzebowania lub sytuacje kryzysowe, jak ekstremalne warunki pogodowe czy awarie? Na te i inne pytania odpowiedział redakcji Infor.pl ekspert od technologii energetycznych (w tym OZE) z firmy Hynfra, partnera spółki Hydro Sanok Aleksander Naumann.

Spokój przed burzą? Polskie firmy jeszcze trzymają kurs, ale niepewność rośnie

Mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce wciąż utrzymują stabilne nastroje – wyniki najnowszego badania pokazują niewielkie zmiany w inwestycjach i sprzedaży. Jednak eksperci ostrzegają: wojna celna zapoczątkowana przez Donalda Trumpa może wkrótce zachwiać fundamentami tej kruchej równowagi. Czy nadchodzi czas turbulencji dla polskiego biznesu?

Blackout w Polsce realnym zagrożeniem. „Codziennie rano będziemy sprawdzać, kiedy mamy prąd”

Czy w Polsce, podobnie jak dziś w Hiszpanii i Portugalii, może nastąpić blackout? W obliczu niedoborów mocy w systemie elektroenergetycznym, Polska stoi przed realnym zagrożeniem wielogodzinnych przerw w dostawach prądu. Jakub Wiech, ekspert ds. energetyki i autor podcastu Elektryfikacja, ostrzega, że problemy mogą wystąpić przez nawet 2000 godzin w ciągu roku, co oznacza ryzyko ograniczeń dla firm i gospodarstw domowych.​

REKLAMA

Ten głos zaboli polityków. "Do 2030 roku zabraknie nam prądu, firmy uciekną za granicę"
PIBP: Nakaz zatrudniania minimum czterech osób na podstawie umowy o pracę, w pełnym wymiarze czasu pracy jako jeden z głównych warunków do otrzymania zezwolenia na prowadzenie działalności w usługach funeralnych

PIBP: Nakaz zatrudniania minimum czterech osób na podstawie umowy o pracę, w pełnym wymiarze czasu pracy jako jeden z głównych warunków do otrzymania zezwolenia na prowadzenie działalności w usługach funeralnych. Jak powinno wyglądać zatrudnienie w firmach z branży pogrzebowej? Co z nowelizacją Prawa Pogrzebowego?

Ponad 80 proc. specjalistów pozytywnie ocenia szkolenia z cyberbezpieczeństwa przeprowadzane w firmie

Szybki rozwój technologii oraz zwiększone ryzyko cyberataków przyczyniają się do rosnącego zainteresowania bezpieczeństwem IT. Zdaniem szkolonych menadżerów, szkolenia z cyberbezpieczeństwa przeprowadzane w firmie: są nie tylko potrzebne, ale i skuteczne.

Dłużnicy wykorzystują brak znajomości prawa u wierzycieli i specjalnie zwlekają z zapłatą za faktury, traktując zwłokę jako formę bezpłatnego kredytu. Powinni i mogą jednak słono za to zapłacić

Słaba znajomość podstawowych przepisów prawa finansowego u przedsiębiorców sprawia, że dłużnicy celowo przeciągają płatności, zyskując w ten sposób darmowy, nieoprocentowany kredyt. Dzieje się to w czasie, gdy zatory płatnicze w polskich przedsiębiorstwach cały czas rosną, a utrata płynności finansowej jest realnym zagrożeniem dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Czy wspólnik mniejszościowy zawsze jest na straconej pozycji?

Wspólnik posiadający mniejszościowy pakiet udziałów w spółce z o.o. nie musi już na starcie znajdować się na przegranej pozycji w potencjalnym sporze ze wspólnikiem większościowym. Kluczowe jest, aby taki udziałowiec znał swoje prawa w spółce oraz aktywnie i umiejętnie z nich korzystał, co w ostatecznym rozrachunku może przyczynić się do skutecznej obrony interesu wspólnika mniejszościowego i zachowania przez niego wpływu na spółkę.

Polski Akt o Dostępności – jakie zmiany czekają przedsiębiorców?

Od 28 czerwca 2025 r. produkty i usługi wprowadzane na rynek będą musiały spełniać określone wymogi i być dostosowane również do osób z niepełnosprawnościami. To oznacza wiele zmian również dla małych i średnich przedsiębiorstw.

REKLAMA