REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dlaczego firmy nie płacą swoim kontrahentom? [BADANIE]

Subskrybuj nas na Youtube
Dlaczego firmy nie płacą swoim kontrahentom? [BADANIE]
Dlaczego firmy nie płacą swoim kontrahentom? [BADANIE]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Aż 42% przedsiębiorców wskazuje, że kontrahenci nie płacą im faktur na czas, bo sami mają problem z uzyskaniem płatności od odbiorców swoich usług czy towarów – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie ERIF Biuro Informacji Gospodarczej.

Ten problem w pierwszym półroczu dotknął ponad połowę (51%) ankietowanych firm. Na ten wynik złożyło się 29% wskazań przedsiębiorców deklarujących, że płatności za faktury spływają z dużym opóźnieniem. Co więcej, aż 22% odpowiedziało, że ma więcej faktur, których kontrahenci w ogóle nie uregulowali. Szczególnie niepokojący jest odsetek deklaracji dotyczących faktur nieuregulowanych, bo nie wiadomo czy dostawcy doczekają się na płatność. To sygnał, że w najbliższym czasie polską gospodarkę może dotknąć zjawisko tzw. zatorów płatniczych.

REKLAMA

- To sytuacja, w której przedsiębiorcy nie regulują swoich zobowiązań dlatego, że inni mają zaległości wobec nich. Dlatego tak ważne jest, żeby sami przedsiębiorcy podejmowali szybkie i zdecydowane działania, żeby uzyskać należne im środki. Dzięki temu zapłacą zobowiązania swoim kontrahentom – mówi Edyta Szymczak, prezes ERIF Biuro Informacji Gospodarczej.

Warto monitorować

REKLAMA

Fakt, że kontrahent przez lata był rzetelnym płatnikiem, nie znaczy, że teraz - w dobie zawirowań w gospodarce - to się nie zmieni. Dlatego warto automatycznie monitorować pojawianie się w bazach dłużników negatywnych wpisów dotyczących firm, z którymi dany podmiot łączą relacje biznesowe.

- Przedsiębiorcy korzystający z dostępu do naszego rejestru, mają możliwość uruchomienia monitorowania swoich kontrahentów. Jeśli tylko jakiś wierzyciel wpisze fakt opóźnienia w płatnościach do rejestru w stosunku do podmiotu zalegającego ze spłatą faktury, natychmiast dostają alert o pojawieniu się takiego wpisu. To ważny sygnał, który może być podstawą do decyzji np. o zmianie zasad rozliczeń na przyszłość, innym sposobie egzekucji bieżącej należności czy w ostateczności ograniczeniu skali lub nawet zawieszeniu współpracy o najmniej na czas regeneracji kondycji płatniczej kontrahenta. Warto już w momencie sprzedaży mieć na uwadze, ile transakcji będziemy musieli przeprowadzić, żeby odpracować ewentualną stratę środków na umowie z klientem, który ma problemy z płatnościami, a także jakie koszty związane z późnym monitoringiem tych należności nas czekają – wyjaśnia Edyta Szymczak.

Jednocześnie zachęca ona również do niezwłocznego wpisywania informacji o zaległościach do baz biura informacji gospodarczej. Będzie to jasny sygnał dla innych kontrahentów, że firma ma kłopoty finansowe.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Niestety widzimy, że ze względu na źle pojmowaną relacyjność, przedsiębiorcy zwlekają z dokonywaniem takich wpisów. Ulegają kontrahentom i ich zapewnieniom, że za tydzień, dwa, trzy zapłacą. Kredyt kupiecki jest standardem w wielu branżach. Jednak jeśli zwłoka występuje ponad umówiony termin, warto dokonać wpisu w systemie BIG, jednocześnie informując kontrahenta, że po uregulowaniu płatności wpis niezwłocznie zostanie usunięty – mówi Edyta Szymczak.

Problemy finansowe, czy brak etyki w biznesie?

REKLAMA

Ze wspomnianego badania wynika, że niestety zdaniem niemal 40% przedsiębiorców brak płatności faktur nie wynika z problemów finansowych, ale niskich standardów prowadzenia biznesu w Polsce. Na taki wynik składa się poczucie 19% ankietowanych, że po prostu ich partnerzy biznesowi kredytują się ich kosztem. Mają środki, ale chcą jak najdłużej obracać nimi w firmie. Do tego, 18% ankietowanych wskazało na smutną konstatację, uznając, że w Polsce płacenie po terminie, nie jest uznawane za sprzeczne z zasadami dobrej współpracy.

- Świadome niepłacenie kontrahentowi za usługi występowało już wcześniej, natomiast teraz wykorzystywane jest zbyt często przez firmy. Usprawiedliwienie, że „mi też nie płacą”, „nie mam pieniędzy, bo wzrosły mi raty kredytów”, wydaje się teraz dobrym usprawiedliwieniem, nawet jeśli nie jest prawdziwe. Niestety zasady tzw. rzetelności kupieckiej przez lata rozwijane w krajach zachodnich, w Polsce mają dużo krótszą tradycję. U nas mniej powszechne jest też wykorzystywanie możliwości, jakie daje istnienie biura informacji gospodarczej czy ogólniej rejestrów kredytowych. Ostatecznie regulacja, na podstawie której działa BIG, czyli ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych, to historia niespełna dwudziestu lat – mówi Edyta Szymczak.

Stąd w części firm nie działają jeszcze odpowiednie procedury zarządzania wierzytelnościami, przewidujące np. wczesny monitoring jeszcze przed terminem zapłaty czy regularne dokonywanie wpisu do rejestru w przypadku opóźnienia płatności. Warto już na samej fakturze umieszczać informację o tym, że jest się – w przypadku braku płatności w terminie – gotowym na taki krok. Nie przypadkowo w branży nazywa się to „pieczęcią prewencyjną”, bo doświadczenia pokazują, że firma, mając do wyboru dwie faktury: jedną z taką pieczęcią, a drugą bez, prędzej zapłaci tę pierwszą.

Duża firma dłużnikiem? Skarga do urzędu

Warto też pamiętać, że w przypadku braku płatności ze strony dużych firm, mali i średni przedsiębiorcy mogą też wywierać presję nie tylko przez wpis do rejestru dłużników, ale też składając zawiadomienia do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przy czym, to możliwe tylko w przypadku gdy z płatnością zwleka naprawdę duża firma tzn. zatrudniająca ponad 250 osób i ma roczne obroty ponad 50 mln euro lub roczna suma bilansowa przekracza 43 mln euro. Dodatkowo Urząd przyjmuje zgłoszenia bez względu na kwotę zaległości, ale wszczyna postępowanie dopiero, jeśli suma niespełnionych lub spełnionych po terminie świadczeń w ciągu trzech miesięcy kalendarzowych przekracza określoną kwotę. W 2022 r. to 2 mln zł. Poza tym Urząd może wymierzyć karę takiemu nierzetelnemu kontrahentowi, ale jego decyzja nie spowoduje automatycznego zaspokojenia roszczeń indywidualnych. Mimo tych ograniczeń warto korzystać z tego uprawnienia. Tu może zadziałać mechanizm podobny jak w przypadku wpisu do rejestru biura informacji gospodarczej. Sama informacja o takim zamiarze może podziałać mobilizująco na kontrahenta. Tym bardziej, że jak widać z badania, niektórzy przedsiębiorcy potrzebują takiego rodzaju przymusu.

- Niestety z odpowiedzi ankietowanych firm wysuwa się obraz ogólnego społecznego przyzwolenia i akceptacji na „niepłacenie”. Stan dekoniunktury i dynamicznych niekorzystnych zmian w otoczeniu ekonomicznym dla prowadzonej działalności gospodarczej niestety sprzyja temu niekorzystnemu zjawisku. W efekcie ogólnej akceptacji takiego stanu mamy błędne koło nakręcających się opóźnień, a z czasem i braku płatności – podsumowuje Edyta Szymczak.

Przywołane w tekście statystyki pochodzą z badania przeprowadzonego dla ERIF Biuro Informacji Gospodarczej w panelu Ariadna. Ankietę przeprowadzono na próbie ogólnopolskiej reprezentatywnej dla przedsiębiorstw, liczącej N-524. Odpowiedzi udzielały osoby z sektora małych i średnich firm oraz jednoosobowych działalności gospodarczych, które są właścicielami, współwłaścicielami albo osobami decyzyjnymi w przedsiębiorstwach.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Informacja prasowa

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

REKLAMA

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

Rewolucyjne zmiany w prowadzeniu księgi przychodów i rozchodów

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowego rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (KPiR), co oznacza, że już od 1 stycznia 2026 r. zmieni się sposób ich prowadzenia.

REKLAMA

Apteki odzyskają prawo reklamowania swojej działalności. bo obecne zakazy są sprzeczne z prawem unijnym

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie C-200/24, w którym jednoznacznie uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo Unii Europejskiej. To ważny moment dla rynku aptecznego i swobody działalności gospodarczej w Polsce.

Kryzys się skończył, inflacja wyhamowała, a mimo to kradzieży sklepowych jest coraz więcej

Kradzieże w sklepach wciąż są dla branży handlowej wielkim problemem. Choć kryzys się skończył, inflacja wygasa, złodzieje nie rezygnują. Kradną nie tylko kosmetyki czy alkohole - na handel, ale nadal na dużą skalę przedmiotem kradzieży są artykuły spożywcze.

REKLAMA