REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rośnie średnie zadłużenie rolników, ale spada liczba samych dłużników

Niepokojące prognozy. Rolnicy z coraz większymi długami
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W Krajowym Rejestrze Długów na koniec I kw. br. było o 12,4% mniej zadłużonych rolników – przedsiębiorców niż w rok wcześniej. Spadło też ich łączne zadłużenie – o 0,4% rdr. Za to zwiększył się przeciętny dług – o 13,6% rdr. Do tego o 10 dni wydłużył się średni okres zalegania ze spłatą zobowiązań. Z kolei według Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK, o 3,7% rdr. ubyło dłużników z kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową. Suma ich zaległości wzrosła o 5,4% rdr. Natomiast średni dług zwiększył się o 9,4% rdr. Komentujący te dane eksperci uważają, że nie oddają one problemów sektora, które nasilą się jeszcze mocniej na przełomie III i IV kw. br.

Dane w Krajowym Rejestrze Długów nie oddają realnej sytuacji

Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD), na koniec I kw. br. było 3,7 tys. zadłużonych rolników – przedsiębiorców. To o 12,4% mniej niż w rok wcześniej – 4,2 tys. Natomiast w przypadku Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK, liczba dłużników z kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową, spadła o 3,7% rdr. Z końcem I kw. br. było ich 1,5 tys. Z kolei rok wcześniej odnotowano 1,6 tys.

REKLAMA

REKLAMA

– W mojej ocenie, powyższe dane zdecydowanie nie oddają rzeczywistego obrazu tego sektora. Odnotowane wyniki mogłyby wskazywać na poprawę sytuacji rolników. Jednak przedstawione spadki w ujęciu procentowym względem globalnej liczby dłużników są niewielkie – komentuje Łukasz Goszczyński, doradca restrukturyzacyjny specjalizujący się w sektorze rolnym. 

Z kolei zdaniem doradcy restrukturyzacyjnego Adriana Parola, spadek liczby wpisów wynika ze sprzedaży przez rolników części plonów z ub.r. i ze spłaty przez nich wymagalnych zobowiązań. I w żaden sposób nie świadczy to o poprawie ich sytuacji, która wciąż jest zła, wobec spadku cen skupu produktów rolnych. Co więcej, ekspert przewiduje nadchodzący w najbliższym czasie wzrost zadłużenia rolników, spowodowany koniecznością poniesienia większych nakładów finansowych w celu uruchomienia produkcji w tym roku. 

– W rejestrach zaczną pojawiać się nowe wpisy, gdy przybiorą na sile skutki zdarzeń z ostatnich miesięcy tego i poprzedniego roku. Uważam, że liczba zadłużonych rolników wzrośnie na przełomie III i IV kwartału br. Sytuacja gospodarcza, wywołana pandemią oraz wybuchem wojny w Ukrainie, wciąż jest trudna. W ostatnim czasie mieliśmy też kumulację wzrostu cen nośników energii, stóp procentowych i inflacji. Rolnicy zmuszeni byli podnieść ceny własnych produktów i jednocześnie zmniejszyć swoje marże. Taki splot czynników będzie miał bezpośrednie przełożenie na zachowanie płynności finansowej przez ten sektor w całym 2023 roku, a nawet i w kolejnych latach – przewiduje Goszczyński.

REKLAMA

Według danych KRD, na koniec marca br. łączne zadłużenie rolników – przedsiębiorców wyniosło 271,4 mln zł. To o 0,4% mniej niż rok wcześniej – 272,6 mln zł. Natomiast z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że kwota zaległości dłużników z kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową, wzrosła o 5,4% rdr. Ostatnio wyniosła 496,2 mln zł, a 12 miesięcy wcześniej – 470,9 mln zł. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– W moim przekonaniu, te dane na pewno nie oddają realnego stanu zadłużenia. Zresztą podobnego zdania jest też część ekspertów zajmujących się problematyką finansową rolnictwa. Problemy tego sektora wynikają ze wzrostu kosztów produkcji rolnej oraz z dużych wahań cen skupu. Na te okoliczności rolnicy nie mają żadnego wpływu. Coraz trudniej jest im uzyskać kredyt, a jeśli już go dostają, to na kiepskich warunkach. Do tego mają oni kłopoty z terminowym spłacaniem należności, bo ich kontrahenci spóźniają się z zapłatą za towary, często nawet celowo – analizuje Adrian Parol. 

Średni dług rolników i okres zaległości

W KRD średnie zadłużenie rolników na koniec marca br. zwiększyło się o 13,6% rdr. Ostatnio wyniosło 73,2 tys. zł, a rok wcześniej – 64,4 tys. zł. Z kolei z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że średnia kwota zaległości wzrosła o 9,4% rdr. w kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową. Na koniec I kw. br. wyniosła 322,4 tys. zł, a 12 miesięcy wcześniej – 294,7 tys. zł. 

– Zestawiając ze sobą te dane, widać, że wzrosło średnie zadłużenie i zmniejszyła się liczba zarejestrowanych dłużników. Można zatem wnioskować, że pospłacali oni niższe kwoty. Tym samym pozostały w rejestrach osoby, które mają wyższe zadłużenie i mogą mieć problemy z jego spłatą. Moim zdaniem, największe kłopoty mają ci rolnicy, którzy wcześniej zaciągnęli wysokie kredyty – interpretuje powyższe dane dr inż. Dorota Czerwińska-Kayzer z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Jak stwierdza dr Konrad Szydłowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, średni poziom zadłużenia nie wydaje się szczególnie wysoki i niepokojący. Jednak czymś innym jest np. 100 tys. zł długu dla małego gospodarstwa niż dla jednostki wielkohektarowej. – W ww. okresie ogólne zwiększenie produkcji przełożyło się na rosnące zapotrzebowanie środków obrotowych, które mogło zostać pokryte pożyczkami, kredytami obrotowymi i odroczonymi terminami płatności. Jednocześnie rolnicy, chcąc się rozwijać, stale inwestują, m.in. w maszyny i urządzenia rolnicze. Towarzyszy im przy tym spadek rentowności, który jest też widoczny w innego typu przedsiębiorstwach – wyjaśnia ekspert. 

Natomiast Łukasz Goszczyński zauważa, że ostatnio wielu rolników przestało już inwestować w rozwój gospodarstw, szczególnie w elementy sprzętowe, obawiając się problemów ze spłatą rat kredytów. – W mojej opinii, jest to bardzo niebezpieczna sytuacja, która w perspektywie kilku lat może doprowadzić sektor rolniczy do poważnego zacofania. Ponadto rolnicy często są traktowani przez banki jak niewiarygodni klienci. I to również jest dosyć groźne zjawisko – alarmuje doradca restrukturyzacyjny.

Z danych KRD wynika również, że statystyczny rolnik na koniec I kw. 2023 roku zalegał ze spłatą zobowiązań średnio 946 dni. Natomiast rok wcześniej było to 936 dni. Adrian Parol prognozuje, że z kwartału na kwartał średnia liczba dni będzie się wydłużała. I pod koniec tego roku – o ile nic się nie poprawi w gospodarce – może zbliżyć się nawet do 1000. 

– Choć wydłużenie okresu zaległości nie jest znaczące, to jest negatywnym i niepokojącym zjawiskiem. Oznacza, że przynajmniej pewna część rolników ma problemy z regulowaniem swoich zobowiązań. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż jest to dość mocno skorelowane z rosnącym średnim zadłużeniem gospodarstw rolnych i ze spadkiem ich dochodowości. To tłumaczy wskazane wyżej tendencje. Obniżenie zysków skutkuje problemami w postaci wydłużenia okresu spłaty zobowiązań – tłumaczy dr Konrad Szydłowski. 

Niepokojące prognozy. Rolnicy z coraz większymi długami

W opinii Łukasza Goszczyńskiego, na podstawie obserwacji rynku można prognozować, że rolnicy będą funkcjonować z coraz większymi długami. Już teraz widać, że niepokojąco wydłuża się też okres przeterminowania wierzytelności. Urośnie także średni dług rolnika – dłużnika. Ostrożnie szacując, można prognozować, że będzie to w granicach 5-10%, patrząc rok do roku. 

– Rolnicy, wobec braku środków finansowych, będą zmuszeni na zwiększanie swoich zobowiązań, aby uruchamiać dalszą produkcję. Pieniądze pozyskane ze sprzedaży produktów z poprzedniego roku zostały przeznaczone na płatności, zapłatę części zobowiązań i konsumpcję. Wskazać należy również, iż znaczna część rolników posiada niesprzedaną część produkcji, co wynikało ze znaczącego spadku cen skupu płodów rolnych i innych rynkowych problemów – twierdzi Adrian Parol. 

Jak zaznacza dr Szydłowski, prognoza wyników finansowych nie jest jednak sprawą prostą. Dzieje się tak, ponieważ działalność rolnicza obarczona jest znaczącym ryzykiem i wpływa na nią szereg czynników. Istotne tu będą tendencje zmian cen produktów rolnych, zmienność kosztów produkcji, w tym pasz, środków ochrony roślin, paliw, energii itp. Do tego dochodzą takie kwestie, jak ryzyko pogodowe i możliwość wystąpienia chorób zwierzęcych. Według eksperta, wpływ mogą mieć też nowe regulacje – choćby te związane z ochroną środowiska naturalnego, czego efektem może być ograniczenie produkcji rolnej.

– Uważam, że cały sektor rolniczy w tym roku będzie na minusie w graniach 10% rdr. Sytuacja zacznie się pogarszać pod koniec III kw. br. Wówczas nałoży się na rolników szereg problemów, które do tego doprowadzą. Prognozuję również, że zwiększy się średnia wartość niespłaconych zobowiązań u zadłużonych rolników, mniej więcej o 5-10% rdr. Apogeum tego stanu będzie w III i IV kwartale br. – podsumowuje doradca restrukturyzacyjny Adrian Parol.

 

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

REKLAMA

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

REKLAMA

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA