REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rośnie średnie zadłużenie rolników, ale spada liczba samych dłużników

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Niepokojące prognozy. Rolnicy z coraz większymi długami
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W Krajowym Rejestrze Długów na koniec I kw. br. było o 12,4% mniej zadłużonych rolników – przedsiębiorców niż w rok wcześniej. Spadło też ich łączne zadłużenie – o 0,4% rdr. Za to zwiększył się przeciętny dług – o 13,6% rdr. Do tego o 10 dni wydłużył się średni okres zalegania ze spłatą zobowiązań. Z kolei według Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK, o 3,7% rdr. ubyło dłużników z kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową. Suma ich zaległości wzrosła o 5,4% rdr. Natomiast średni dług zwiększył się o 9,4% rdr. Komentujący te dane eksperci uważają, że nie oddają one problemów sektora, które nasilą się jeszcze mocniej na przełomie III i IV kw. br.

Dane w Krajowym Rejestrze Długów nie oddają realnej sytuacji

REKLAMA

Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD), na koniec I kw. br. było 3,7 tys. zadłużonych rolników – przedsiębiorców. To o 12,4% mniej niż w rok wcześniej – 4,2 tys. Natomiast w przypadku Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK, liczba dłużników z kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową, spadła o 3,7% rdr. Z końcem I kw. br. było ich 1,5 tys. Z kolei rok wcześniej odnotowano 1,6 tys.

REKLAMA

– W mojej ocenie, powyższe dane zdecydowanie nie oddają rzeczywistego obrazu tego sektora. Odnotowane wyniki mogłyby wskazywać na poprawę sytuacji rolników. Jednak przedstawione spadki w ujęciu procentowym względem globalnej liczby dłużników są niewielkie – komentuje Łukasz Goszczyński, doradca restrukturyzacyjny specjalizujący się w sektorze rolnym. 

REKLAMA

Z kolei zdaniem doradcy restrukturyzacyjnego Adriana Parola, spadek liczby wpisów wynika ze sprzedaży przez rolników części plonów z ub.r. i ze spłaty przez nich wymagalnych zobowiązań. I w żaden sposób nie świadczy to o poprawie ich sytuacji, która wciąż jest zła, wobec spadku cen skupu produktów rolnych. Co więcej, ekspert przewiduje nadchodzący w najbliższym czasie wzrost zadłużenia rolników, spowodowany koniecznością poniesienia większych nakładów finansowych w celu uruchomienia produkcji w tym roku. 

– W rejestrach zaczną pojawiać się nowe wpisy, gdy przybiorą na sile skutki zdarzeń z ostatnich miesięcy tego i poprzedniego roku. Uważam, że liczba zadłużonych rolników wzrośnie na przełomie III i IV kwartału br. Sytuacja gospodarcza, wywołana pandemią oraz wybuchem wojny w Ukrainie, wciąż jest trudna. W ostatnim czasie mieliśmy też kumulację wzrostu cen nośników energii, stóp procentowych i inflacji. Rolnicy zmuszeni byli podnieść ceny własnych produktów i jednocześnie zmniejszyć swoje marże. Taki splot czynników będzie miał bezpośrednie przełożenie na zachowanie płynności finansowej przez ten sektor w całym 2023 roku, a nawet i w kolejnych latach – przewiduje Goszczyński.

Według danych KRD, na koniec marca br. łączne zadłużenie rolników – przedsiębiorców wyniosło 271,4 mln zł. To o 0,4% mniej niż rok wcześniej – 272,6 mln zł. Natomiast z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że kwota zaległości dłużników z kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową, wzrosła o 5,4% rdr. Ostatnio wyniosła 496,2 mln zł, a 12 miesięcy wcześniej – 470,9 mln zł. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– W moim przekonaniu, te dane na pewno nie oddają realnego stanu zadłużenia. Zresztą podobnego zdania jest też część ekspertów zajmujących się problematyką finansową rolnictwa. Problemy tego sektora wynikają ze wzrostu kosztów produkcji rolnej oraz z dużych wahań cen skupu. Na te okoliczności rolnicy nie mają żadnego wpływu. Coraz trudniej jest im uzyskać kredyt, a jeśli już go dostają, to na kiepskich warunkach. Do tego mają oni kłopoty z terminowym spłacaniem należności, bo ich kontrahenci spóźniają się z zapłatą za towary, często nawet celowo – analizuje Adrian Parol. 

Średni dług rolników i okres zaległości

W KRD średnie zadłużenie rolników na koniec marca br. zwiększyło się o 13,6% rdr. Ostatnio wyniosło 73,2 tys. zł, a rok wcześniej – 64,4 tys. zł. Z kolei z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że średnia kwota zaległości wzrosła o 9,4% rdr. w kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową. Na koniec I kw. br. wyniosła 322,4 tys. zł, a 12 miesięcy wcześniej – 294,7 tys. zł. 

– Zestawiając ze sobą te dane, widać, że wzrosło średnie zadłużenie i zmniejszyła się liczba zarejestrowanych dłużników. Można zatem wnioskować, że pospłacali oni niższe kwoty. Tym samym pozostały w rejestrach osoby, które mają wyższe zadłużenie i mogą mieć problemy z jego spłatą. Moim zdaniem, największe kłopoty mają ci rolnicy, którzy wcześniej zaciągnęli wysokie kredyty – interpretuje powyższe dane dr inż. Dorota Czerwińska-Kayzer z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Jak stwierdza dr Konrad Szydłowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, średni poziom zadłużenia nie wydaje się szczególnie wysoki i niepokojący. Jednak czymś innym jest np. 100 tys. zł długu dla małego gospodarstwa niż dla jednostki wielkohektarowej. – W ww. okresie ogólne zwiększenie produkcji przełożyło się na rosnące zapotrzebowanie środków obrotowych, które mogło zostać pokryte pożyczkami, kredytami obrotowymi i odroczonymi terminami płatności. Jednocześnie rolnicy, chcąc się rozwijać, stale inwestują, m.in. w maszyny i urządzenia rolnicze. Towarzyszy im przy tym spadek rentowności, który jest też widoczny w innego typu przedsiębiorstwach – wyjaśnia ekspert. 

Natomiast Łukasz Goszczyński zauważa, że ostatnio wielu rolników przestało już inwestować w rozwój gospodarstw, szczególnie w elementy sprzętowe, obawiając się problemów ze spłatą rat kredytów. – W mojej opinii, jest to bardzo niebezpieczna sytuacja, która w perspektywie kilku lat może doprowadzić sektor rolniczy do poważnego zacofania. Ponadto rolnicy często są traktowani przez banki jak niewiarygodni klienci. I to również jest dosyć groźne zjawisko – alarmuje doradca restrukturyzacyjny.

Z danych KRD wynika również, że statystyczny rolnik na koniec I kw. 2023 roku zalegał ze spłatą zobowiązań średnio 946 dni. Natomiast rok wcześniej było to 936 dni. Adrian Parol prognozuje, że z kwartału na kwartał średnia liczba dni będzie się wydłużała. I pod koniec tego roku – o ile nic się nie poprawi w gospodarce – może zbliżyć się nawet do 1000. 

– Choć wydłużenie okresu zaległości nie jest znaczące, to jest negatywnym i niepokojącym zjawiskiem. Oznacza, że przynajmniej pewna część rolników ma problemy z regulowaniem swoich zobowiązań. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż jest to dość mocno skorelowane z rosnącym średnim zadłużeniem gospodarstw rolnych i ze spadkiem ich dochodowości. To tłumaczy wskazane wyżej tendencje. Obniżenie zysków skutkuje problemami w postaci wydłużenia okresu spłaty zobowiązań – tłumaczy dr Konrad Szydłowski. 

Niepokojące prognozy. Rolnicy z coraz większymi długami

W opinii Łukasza Goszczyńskiego, na podstawie obserwacji rynku można prognozować, że rolnicy będą funkcjonować z coraz większymi długami. Już teraz widać, że niepokojąco wydłuża się też okres przeterminowania wierzytelności. Urośnie także średni dług rolnika – dłużnika. Ostrożnie szacując, można prognozować, że będzie to w granicach 5-10%, patrząc rok do roku. 

– Rolnicy, wobec braku środków finansowych, będą zmuszeni na zwiększanie swoich zobowiązań, aby uruchamiać dalszą produkcję. Pieniądze pozyskane ze sprzedaży produktów z poprzedniego roku zostały przeznaczone na płatności, zapłatę części zobowiązań i konsumpcję. Wskazać należy również, iż znaczna część rolników posiada niesprzedaną część produkcji, co wynikało ze znaczącego spadku cen skupu płodów rolnych i innych rynkowych problemów – twierdzi Adrian Parol. 

Jak zaznacza dr Szydłowski, prognoza wyników finansowych nie jest jednak sprawą prostą. Dzieje się tak, ponieważ działalność rolnicza obarczona jest znaczącym ryzykiem i wpływa na nią szereg czynników. Istotne tu będą tendencje zmian cen produktów rolnych, zmienność kosztów produkcji, w tym pasz, środków ochrony roślin, paliw, energii itp. Do tego dochodzą takie kwestie, jak ryzyko pogodowe i możliwość wystąpienia chorób zwierzęcych. Według eksperta, wpływ mogą mieć też nowe regulacje – choćby te związane z ochroną środowiska naturalnego, czego efektem może być ograniczenie produkcji rolnej.

– Uważam, że cały sektor rolniczy w tym roku będzie na minusie w graniach 10% rdr. Sytuacja zacznie się pogarszać pod koniec III kw. br. Wówczas nałoży się na rolników szereg problemów, które do tego doprowadzą. Prognozuję również, że zwiększy się średnia wartość niespłaconych zobowiązań u zadłużonych rolników, mniej więcej o 5-10% rdr. Apogeum tego stanu będzie w III i IV kwartale br. – podsumowuje doradca restrukturyzacyjny Adrian Parol.

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA