Odpowiedzialność za działanie na szkodę spółki
REKLAMA
REKLAMA
Zarządzający spółkami zobowiązani są do właściwego reprezentowania jej interesów. W przypadku nierzetelnego wywiązywania się ze swoich obowiązków osoby te mogą ponieść odpowiedzialność karną. Przestępstwami, jakie mogą zostać popełnione przez zarządzających spółką, są m.in. przestępstwo nadużycia zaufania unormowane w art. 296 kodeksu karnego (k.k.) oraz przestępstwo działania na szkodę spółki uregulowane w art. 585 kodeksu spółek handlowych (k.s.h.).
REKLAMA
Polecamy: Nowe technologie w pracy księgowych
Nadużycie zaufania
Członkowie władz spółek mogą odpowiadać karnie za nadużycie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków (art. 296 k.k.). Jeżeli wskutek niekorzystnych dla spółki czynności wyrządzą jej znaczną szkodę majątkową, mogą zostać skazani nawet na karę pozbawienia wolności. Przestępstwo to dotyczy tylko tych osób, które wykonują zarząd sprawami spółki samodzielnie. Nie ponoszą tu więc odpowiedzialności osoby, które wykonują ściśle zlecone polecenia. Osoby podejmujące czynności względem spółki wykonują je na podstawie umowy, decyzji administracyjnej lub np. orzeczenia sądu, które są właśnie podstawą powstania obowiązku.
Wyrządzenie spółce szkody
REKLAMA
Przestępstwo nadużycia zaufania polega na niedopełnieniu ciążącego na sprawujących zarząd nad spółką obowiązku lub nadużycia przysługujących im uprawnień. Niedopełnienie obowiązków może polegać na całkowitej bezczynności lub częściowym, niedbałym czy nienależytym wykonywaniu obowiązków.
Przestępstwo z art. 296 k.k. może być popełnione zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie, przez działanie lub przez zaniechanie. Przestępstwo umyślne polega na tym, że sprawca chce je popełnić lub też godzi się na popełnienie tego czynu. Przestępstwo nieumyślne polega na tym, że sprawca nie ma zamiaru popełnienia czynu zabronionego, lecz popełnia je na skutek niezachowania wymaganych w danej sytuacji reguł ostrożności, mimo że możliwość popełnienia przestępstwa mógł lub powinien był przewidzieć.
REKLAMA
Aby członek władz spółki został skazany, konieczne jest udowodnienie mu działania z zamiarem nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków, ale też woli spowodowania skutku w postaci co najmniej znacznej szkody majątkowej. Udowodnienie tylko jednego ze znamion tego przestępstwa nie będzie powodowało skazania. Znaczna szkoda, według definicji zawartej w kodeksie karnym, to szkoda, której wartość przekracza 200-krotną wysokość najniższego wynagrodzenia. Szkoda w wielkich rozmiarach to szkoda, której wartość wynosi co najmniej 1000-krotność najniższego miesięcznego wynagrodzenia. Można zatem powiedzieć, że im wyższa jest szkoda, tym większa odpowiedzialność karna.
Istnieje jednak możliwość uniknięcia kary, nawet jeżeli do przestępstwa doszło. Artykuł 296 § 5 k.k. stanowi bowiem, że jeżeli sprawca przestępstwa nadużycia zaufania w obrocie gospodarczym dobrowolnie naprawi w całości wyrządzoną przez siebie szkodę, to nie poniesie kary.
Kara pozbawienia wolności
Nadużycie zaufania zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W przypadku działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, dolna granica kary pozbawienia wolności ulega podwyższeniu od 6 miesięcy do lat 8. Popełnienie powyższego przestępstwa przy wywołaniu szkody w wielkich rozmiarach pociąga za sobą najsurowszą sankcję w postaci kary pozbawienia wolności od roku do lat 10. Ponadto w razie skazania sprawcy za to przestępstwo grzywna orzekana przez sąd obok kary pozbawienia wolności może zostać wymierzona w wysokości do 2000 stawek dziennych, o czym mówi art. 309 k.k. Nieumyślne nadużycie zaufania pociąga za sobą sankcję w postaci kary pozbawienia wolności do lat 3.
Przestępstwo to jest ścigane z oskarżenia publicznego, z urzędu. Przestępstwa publicznoskargowe to przestępstwa ścigane przez oskarżyciela publicznego (np. prokuratora). Dzieli się je na przestępstwa ścigane z urzędu (przez oskarżyciela publicznego) oraz przestępstwa ścigane na wniosek (oskarżenie publiczne jest uzależnione od wniosku pokrzywdzonego). Przestępstwa prywatnoskargowe to przestępstwa ścigane przez oskarżyciela prywatnego - pokrzywdzonego, który wnosi i popiera oskarżenie.
Przestępstwo działania na szkodę spółki
Zgodnie z art. 585 k.s.h., członek zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej lub likwidator, który swoim postępowaniem działa na szkodę spółki, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5 i grzywnie. Taka sama kara może spotkać osoby sprawujące wymienione funkcje za nakłanianie lub udzielanie pomocy w popełnieniu wyżej wymienionego przestępstwa.
Umieszczenie przepisów o odpowiedzialności karnej w osobnym tytule wskazuje, że odpowiedzialność ta może być związana z działaniami skierowanymi przeciwko każdej spółce handlowej. Analiza przepisów wskazuje jednak, że chodzi o czyny, które mogą zostać popełnione z reguły tylko przeciwko spółkom kapitałowym (czyli spółce z ograniczoną odpowiedzialnością i spółce akcyjnej).
Artykuł 585 § 1 k.s.h. określa podmioty, które ponoszą odpowiedzialność z tytułu działania na szkodę spółki. Osoby te zajmują szczególną pozycję, bowiem posiadają specjalne uprawnienia i obowiązki w zakresie tworzenia i funkcjonowania spółki handlowej. Wymienione podmioty ponoszą odpowiedzialność pod warunkiem wykazania, że działanie na szkodę spółki pozostawało w związku z funkcją sprawowaną przez sprawcę we władzach spółki i przejawiało się co najmniej w ułatwianiu lub stworzeniu sposobności dla szkodliwego działania. Podstawę odpowiedzialności karnej stanowi zachowanie szkodliwe dla spółki podejmowane przez osobę o szczególnym statusie i szczególnej roli. Ponadto odpowiedzialność karna nie wynika jedynie z faktu wyrządzenia szkody spółce, lecz także ze stworzenia przez sprawcę realnego niebezpieczeństwa dla interesów spółki. Zgodnie z § 2 art. 585 k.s.h. odpowiedzialność karną ponosi również ten, kto nakłania do działania na szkodę spółki lub udziela pomocy w popełnieniu tego przestępstwa ww. podmiotom.
Pozbawienie wolności i grzywna
Ustawowe zagrożenie za popełnienie przestępstwa działania na szkodę spółki to pozbawienie wolności do lat 5 oraz kara grzywny. Warto zaznaczyć, że nie ma tutaj swobody wyboru sankcji karnej, ponieważ przepis narzuca orzeczenie obu kar łącznie. Przestępstwo to jest przestępstwem publicznoskargowym. Można je popełnić tylko umyślnie. Odpowiedzialność karna dotyczy całego procesu tworzenia spółki, jej funkcjonowania oraz likwidacji. Nie znaczy to jednak, że podmioty niewymienione w treści art. 585 k.s.h. mimo działania na szkodę spółki są wolne od odpowiedzialności. Ich odpowiedzialność może wynikać z innych przepisów np. z art. 296 k.k.
Różnice w odpowiedzialności karnej na podstawie k.s.h i k.k.
Między odpowiedzialnością karną za popełnienie omówionych wyżej przestępstw istnieją pewne różnice.
Zgodnie z art. 585 k.s.h. za samo działanie uznane za szkodliwe wobec spółki przepisy przewidują karę do 5 lat pozbawienia wolności. Konieczne jest jednak, aby działanie członka zarządu było zawinione. Jest również kara finansowa.
W art. 296 kodeksu karnego nie ma mowy o karze finansowej, ale najsurowsza kara za popełnienie tego przestępstwa wynosi nawet 10 lat pozbawienia wolności. Aby można było mówić o przestępstwie, konieczne jest faktyczne wystąpienie szkody i to co najmniej znacznych rozmiarów. Przestępstwo to można popełnić zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie.
Odpowiedzialność karna za inne przestępstwa
Zarówno przepisy kodeksu spółek handlowych, jak i przepisy kodeksu karnego przewidują odpowiedzialność karną za inne od opisanych działania godzące w pewien sposób w interesy spółki. Chodzi tutaj o przepisy z art. 586, 587, 588, 589, 592, 594 i 595 k.s.h., czyli np. świadome niezgłoszenie wniosku o upadłość spółki, czy przedstawianie nieprawdziwych danych.
W zakresie kodeksu karnego zarządzający spółką mogą ponieść odpowiedzialność z tytułu art. 300, 301, czy 302 k.k. Mogą to więc być przestępstwa uszczuplania lub udaremniania zaspokojenia wierzycieli przez dłużnika zagrożonego niewypłacalnością, udaremniania lub ograniczania zaspokajania wierzycieli przez tworzenie nowej jednostki gospodarczej, czy przestępstwo faworyzowania wierzycieli.
Odpowiedzialność odszkodowawcza
Odpowiedzialność przewidziana w art. 483 k.s.h. obejmuje obowiązek naprawienia spółce szkody. Jest to odpowiedzialność, do której należy stosować przepisy kodeksu cywilnego dotyczące odpowiedzialności odszkodowawczej, jeżeli nic innego nie wynika z art. 483 k.s.h.
Osoby pełniące funkcje określone w spółce ponoszą odpowiedzialność, jeśli ich działanie na szkodę spółki miało miejsce w związku z pełnioną funkcją i przejawiało się co najmniej w ułatwianiu szkodliwego działania. Członkowie władz ponoszą odpowiedzialność za szkodę tylko wtedy, gdy została ona spowodowana przez takie działanie lub zaniechanie, które jest sprzeczne z prawem lub z regulacjami umowy spółki (statutu). W sytuacji, gdy działanie członka władz doprowadziło do wyrządzenia spółce szkody, ale działanie to było zgodne z prawem i umową spółki czy statutem, odpowiedzialność nie powstaje.
Jeśli powodującego szkodę i spółkę łączy stosunek pracy, a spółka będzie domagać się odszkodowania na podstawie przepisów prawa pracy, wtedy może ona żądać naprawienia szkody jedynie do wysokości trzech miesięcznych pensji, jeśli udowodni się działanie nieumyślnie, zaś w pełnej wysokości, jeśli okaże się, że szkodę wyrządzono umyślnie (art. 122 k.p.). W przypadku kontraktów menedżerskich opartych zazwyczaj na cywilnoprawnej formie zlecenia mamy do czynienia w zasadzie z odpowiedzialnością całym majątkiem. Mają tu bowiem zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego.
PRZYKŁADY
1. Zarząd spółki X na potrzeby rozszerzenia swojej działalności podjął decyzję o
zakupie kilku używanych autobusów, za które zapłacono ostatecznie prawie jak za nowe. Auta okazały się w dużej części niesprawne, a spółka musiała ponieść koszty naprawy i wymiany części samochodowych. W tej sytuacji członkowie zarządu ponieśli odpowiedzialność za działania na szkodę spółki.
2. Rada nadzorcza spółki Y podjęła uchwałę o zawieszeniu członka zarządu. Podejrzewano go o niedochowanie należytej staranności przy zawieraniu kontraktu na zakup maszyn rolniczych. Kontrola nie wykazała nieprawidłowości w jego działaniach i zawieszenie członka zarządu cofnięto. Jednak sprawa wpłynęła niekorzystnie na opinię o spółce na rynku, skutkiem czego było zerwanie kontraktu przez drugą spółkę. Nieprzemyślane podjęcie decyzji o zawieszeniu członka zarządu spowodowało, że spółka poniosła szkodę. Dlatego członkowie rady nadzorczej zostali pociągnięci do odpowiedzialności.
Piotr Rola, wiceprezes Instytutu Integracji Prawnej z siedzibą w Lublinie
Podstawa prawna:
• ustawa z 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych (Dz.U. Nr 94, poz. 1037 z późn.zm.),
• ustawa z 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz.U. Nr 88, poz. 553 z późn.zm.).
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
REKLAMA
REKLAMA