Jak przekonać zarząd do wprowadzenia Robotic Process Automation
- Artykuł partnerski
Badania Instytutu Gartnera, które objęły 150 decydentów odpowiedzialnych za firmowe finanse wykazały, że zrobotyzowanie powtarzalnych procesów biznesowych pozwoliło na skrócenie czasu potrzebnego na procesy księgowe o 30 proc. Przy założeniu, że firma zatrudnia na pełnych etatach w działach finansowych dziesięć osób, rocznie zaoszczędzi ponad 6300 roboczogodzin.
– A pan prezes najlepiej wie, ile kosztuje roboczogodzina – podsumowujemy.
Nawet nic nie dodajemy o zagrożeniu ciągłości w pracy spowodowanej chorobowym, kwarantanną i pandemią, bo o tym już nikt nie chce rozmawiać.
Technologia to nie problem
Przystępując do automatyzacji procesów biznesowych nie musimy nastawiać się na wyzwanie technologiczne. Z pełną odpowiedzialnością można przyjąć, że każda firma jest technicznie gotowa na pierwsze wdrożenie RPA i nie poniesie nakładów na hardware. Wprowadzenie robotyzacji nie wymaga przebudowy systemów informatycznych firmy, bo narzędzia RPA są nakładkami na istniejące systemy.
Pozostaje zatem tylko i aż kluczowe pytanie: Gdzie postawić pierwszy krok w robotyzację?
Każdy menedżer ma świadomość, na jakim stanowisku żmudnie wykonuje się powtarzalne czynności. Rozpoznanie wstępne ma już zatem za sobą i może przystąpić do rozpoznania bojem. Polega ono na wykonaniu tak zwanego zdjęcia dnia. Chodzi o możliwie precyzyjny obraz powtarzalnych codziennych, rutynowych czynności na danym stanowisku. Jeśli są to czynności okresowe, może przydatne będzie nawet zdjęcie tygodnia. Notujemy i zliczamy, czy liczba wykonywanych czynności przekłada się na 1/5 etatu, czy na etatów pięć. W ten sposób dojdziemy do wskaźnika Full Time Equivalent (FTE), czyli zastępstwa pełnoetatowego. Wyliczenie kosztu zaangażowania pracownika w projekt w ramach jego pełnej dyspozycyjności służbowej, jest dla nas kwotą wyjściową do oszacowania opłacalności wdrożenia robota na danym stanowisku. To z kolei pozwala na wyliczenie ROI z jednostkowej robotyzacji.
Powiedzmy wprost: możemy spojrzeć na drogę do robotyzacji, jak na proces zatrudniania pracownika na nowe lub zwolnione stanowisko pracy.
– Najważniejsze jest to, żeby menedżer chciał takiego pracownika w swoim zespole. Pod opis stanowiska przeprowadza rekrutację, zapewnia i finansuje szkolenie oraz wdrożenie, a potem oczekuje bezbłędnego wykonywania obowiązków – mówi Artur Kuraś, dyrektor operacyjny AmnisCode.
Sprawa jest o tyle prosta, że dobrze zaprogramowany softwarowy robot w porównaniu z człowiekiem prawie się nie myli. Co więcej, w szczegółowych raportach, które sam na siebie będzie pisał i posyłał gdzie będzie trzeba, zawrze także przyznanie się do ewentualnych błędów. Nie będzie przy tym szukał naiwnych usprawiedliwień.
RPA czynnikiem sukcesu
Katalog argumentów przemawiających za wprowadzeniem RPA można podeprzeć autorytetem Harvard Business Review, według którego 81 proc. CEO uważa robotyzację procesów biznesowych za istotny element swoich przyszłych sukcesów, ponieważ pozwala ona przekształcać firmę. Zdaniem Dave’a Marcusa, wiceprezesa ds. rozwoju korporacji w K2 Software, wątpliwości wynikają z rozminięcia oczekiwań zwrotu z inwestycji ze zwrotem uzyskanym. A owo rozminięcie Dave Marcus tłumaczy zachowawczym podejściem zarządów, skutkującym ograniczeniem liczby robotyzowanych procesów i wydłużaniem czasu wdrożenia, które bez uzasadnienia absorbują istniejące zasoby.
Nasza podpowiedź: „Nie stać nas na zaniechanie, wszystko co może być zautomatyzowane, będzie zautomatyzowane”.
Eksperci z firmy AmnisCode zapraszają na bezpłatny webinar „Cyfryzacja procesów sposobem na redukcję kosztów. Biurowy robot w Twojej firmie”, który odbędzie się 26 maja 2022 r. o godzinie 11:00. Podczas 40 minut webinarium ostatecznie przekonasz się, jak bardzo na inteligentnej automatyzacji może skorzystać Twoja firma, przy niewielkim nakładzie sił oraz środków.