REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowe Prawo zamówień publicznych od 2021 roku - trwają prace w Sejmie

Nowe Prawo zamówień publicznych od 2021 roku - trwają prace w Sejmie
Nowe Prawo zamówień publicznych od 2021 roku - trwają prace w Sejmie
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

19 lipca 2019 r. Sejm skierował projekt nowego Prawa zamówień publicznych do dalszych prac w Komisji Nadzwyczajna ds. deregulacji. Nowe Prawo zamówień publicznych ma obowiązywać od 1 stycznia 2021 roku i spowodować m.in. zwiększenie liczby firm, w tym MŚP, startujących w przetargach, wzmocnienie polskiej innowacyjności i podniesienie efektywności przetargów.

W piątek 19 lipca 2019 r. w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowego Prawa zamówień publicznych oraz Przepisów wprowadzających ustawę - Prawo zamówień publicznych. Projekt przygotowało Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii we współpracy z Urzędem Zamówień Publicznych.

REKLAMA

REKLAMA

Jak mówiła w piątek prezentując nowe rozwiązania szefowa MPiT Jadwiga Emilewicz, nowe przepisy mają przyczynić się do wzrostu liczby firm, w tym z sektora MŚP, startujących w przetargach oraz do tego, by pieniądze w systemie zamówień publicznych wydawane były w sposób uwzględniający np. wzrost innowacyjności. Większa ma być też skuteczność przetargów - chodzi o to, jak podkreśliła Emilewicz, by "jak najlepszej jakości produkt oferowany był w konkurencyjnej cenie".

Zamówienia publiczne to - jak mówiła minister - ważny obszar, dlatego zwiększenie jego efektywności jest głównym celem twórców projektowanych przepisów. "Państwo wydało w systemie zamówień ok. 163,2 mld zł w 2017 r. i 200 mld zł w 2018 r. To blisko 10 proc. naszego PKB" - zaznaczyła. Jak wskazują badania, na które powołuje się MPiT, postawienie na konkurencyjność i poprawa procesu udzielania zamówień mogą przynieść zamawiającym oszczędności na poziomie blisko 30 proc. obecnych wydatków.

MPiT chce zwiększyć zainteresowanie polskich firm zamówieniami publicznymi, m.in. by "poprawić efektywność systemu, czyli uzyskiwać dobre produkty w dobrej cenie”.

REKLAMA

Ma temu służyć, np. zrównoważenie praw wykonawców i zamawiających poprzez stworzenie katalogu tzw. klauzul abuzywnych, czyli niedozwolonych, czy częściowe płatności i zaliczki dla wykonawców w dłuższych umowach. Na rzecz zrównoważenia pozycji stron ma działać też wprowadzenie nowych zasad waloryzacji wynagrodzenia - wskazała Emilewicz.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nowością jest objęcie regulacją całego procesu udzielenia zamówienia - od momentu planowania, do jego zrealizowania. W aktualnych przepisach, jak mówiła szefowa MPiT, nacisk położony jest na etap samej procedury wyboru wykonawcy, w mniejszym zaś stopniu na etapach planowania i przygotowania oraz etapu wykonania, "który powinien być celem wszystkich poprzedzających etapów".

Jednym z kluczowych rozwiązań nowych przepisów jest wprowadzenie procedury uproszczonej poniżej tzw. progów unijnych. Ma to umożliwić stworzenie elastycznej procedury przetargowej. Oznacza to, jak wyjaśnia resort, że zamawiający będzie mógł wybrać z katalogu rozwiązań odpowiadające mu elementy, np. czy chce skorzystać z negocjacji czy zebrać oferty od wszystkich zainteresowanych i ułożyć postępowanie przetargowe według tego, co mu jest potrzebne - inaczej jeśli będzie budował drogę, inaczej w przypadku zamawiania komputerów do firmy, a jeszcze inaczej - jeżeli zamówienie będzie dotyczyć zamówień artykułów biurowych.

Projekt przewiduje też wzmocnienie roli Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych w przygotowywaniu i propagowaniu dobrych praktyk i wzorców dokumentów, które będą stanowiły wsparcie dla zamawiających.

Resort przygotowuje nową ustawę, bo, jak tłumaczy, dotychczas obowiązujące Prawo Zamówień Publicznych z 2004 r. było nowelizowane kilkadziesiąt razy i "stało się mało czytelne".

"Przedłożony projekt nowego Prawa zamówień publicznych jest odpowiedzią na głosy całego rynku. Tworzy zupełnie nowe ramy dot. wydawania pieniędzy publicznych" - wskazywał podczas piątkowej debaty nad projektem Wojciech Murdzek (PiS).

Polecamy: INFORLEX Biznes

Pozytywnie o nowych rozwiązaniach wypowiadał się też Jerzy Meysztowicz (PO-KO), wskazując na to, że obecnie rynek zamówień publicznych przeżywa kryzys związany m.in. ze schodzeniem wykonawców i podwykonawców z budów. "Wynika z to z faktu, że (...) oferty są składane czasami dwa lata przed wejściem na budowę. Ten okres powoduje, że kontrakt jest już czasami kompletnie nieopłacalny" - mówił. Podkreślał też, że spada średnia liczba chętnych do startu w zamówieniach publicznych - "w tej chwili ta średnia to 2,5 oferty". Zwrócił też uwagę na ugodowe rozwiązywanie sporów, czy wprowadzenie obowiązku stosowania zaliczek, częściowych płatności w umowach powyżej 12 miesięcy, które zakłada procedowany projekt. "Ale przeraża nas i przedsiębiorców jedna rzecz: ustawa o zamówieniach publicznych z 1994 r. miała 97 artykułów, w 2004 r. - już 227, a obecna 623" - wskazywał.

Posłowie opozycji podkreślali, że tak obszernego projektu nie można przedstawiać i rozpatrywać "rzutem na taśmę". "Pracujmy nad tą ustawą, ale na spokojnie" - apelował Paweł Grabowski (Kukiz'15).

Minister Emilewicz odpowiadając na te zarzutu przekonywała: "Nie możemy czekać dłużej. Na to prawo czeka zarówno rynek, jak i zamawiający. Niski poziom konkurencyjności skłania nas do wykorzystania dobrego czasu, ostatnich miesięcy sejmowych i jednak zdecydować się na przyjęcie tej ustawy".

Posłowie opowiedzieli się w piątek za skierowaniem projektowanych regulacji do Komisji Nadzwyczajnej ds. deregulacji. (PAP)

autor: Magdalena Jarco

maja/ amac/

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
BCC Mixer ’25 – 25. edycja networkingowego spotkania przedsiębiorców już w ten czwartek

W najbliższy czwartek, 27 listopada 2025 roku w hotelu Warsaw Presidential Hotel rozpocznie się 25. edycja wydarzenia BCC Mixer, organizowanego przez Business Centre Club (BCC). BCC Mixer to jedno z większych ogólnopolskich wydarzeń networkingowych, które co roku gromadzi blisko 200 przedsiębiorców: prezesów, właścicieli firm, menedżerów oraz gości specjalnych.

"Firma Dobrze Widziana" i medal Solidarności Społecznej – BCC wyróżnia tych, którzy realnie zmieniają świat

Zbliża się finał XVI edycji konkursu "Firma Dobrze Widziana" – ogólnopolskiego przedsięwzięcia Business Centre Club. W tym roku konkurs po raz pierwszy został połączony z wręczeniem Medalu Solidarności Społecznej – wyróżnienia przyznawanego osobom realnie zmieniającym rzeczywistość społeczną. Wśród tegorocznych laureatów znalazła się m.in. Anna Dymna.

Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

REKLAMA

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

REKLAMA

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA