Większa oszczędność w sektorze przedsiębiorstw
REKLAMA
Zwiększa się udział przedsiębiorstw w strukturze oszczędności w polskiej gospodarce. W pierwszym kwartale tego roku łącznie 19 proc. PKB zostało przeznaczanych na oszczędności - z tego ponad 80 proc. pochodziło z sektora przedsiębiorstw.
REKLAMA
REKLAMA
Michał Gradzewicz, dyrektor Biura Przedsiębiorstw, Gospodarstw Domowych i Rynków w Instytucie Ekonomicznym NBP podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria, że powodów takiej sytuacji należy szukać w spowolnieniu gospodarczym. Przedsiębiorstwa w Polsce nie ucierpiały za bardzo, ale ze względu na spadek popytu nie inwestowały pieniędzy.
- Obserwowaliśmy spadek popytu, spadek produkcji, też spadek zysków, natomiast nie miał on charakteru bardzo wielkiego i przedsiębiorstwa pozostały z bardzo dużą ilością gotówki. Relatywnie niepewna sytuacja odnośnie przyszłości spowodowała, że popyt inwestycyjny generowany przez przedsiębiorstwa był tak naprawdę przez cały ten okres relatywnie niewielki. Również obecnie obserwujemy bardzo nieduże wzrosty inwestycji części prywatnej sektora przedsiębiorstw, co powoduje, że przedsiębiorstwa mają relatywnie dużo środków odłożonych na przyszłość - tłumaczy Gradzewicz.
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!!
Przewaga oszczędności pochodzących z sektora przedsiębiorstw nad tymi z gospodarstw domowych stopniowo rośnie od wielu lat. Z wyjątkiem pierwszego kwartału 2007 r. przedsiębiorstwa dominują w strukturze oszczędności od początku 2002 r. W ciągu ostatnich lat odkładają coraz więcej ze swojego dochodu - na początku 2008 r. stopa oszczędzania przedsiębiorstw wynosiła ok. 10 proc., w pierwszym kwartale br. przekroczyła 15 proc.
REKLAMA
Gradzewicz przyznaje, że właśnie od 2008-2009 r. recesja spowodowała, że firmy mniej inwestują, a więcej oszczędzają. Wysoka stopa oszczędzania firm jest jednak dobrym sygnałem na przyszłość. Według Gradzewicza, dzięki temu w trakcie wzrostu popytu konsumpcyjnego przedsiębiorstwa szybko będą mogły zwiększyć sprzedaż.
- Najprawdopodobniej przy wyjściu z recesji albo kiedy perspektywy popytowe się zmaterializują, kiedy zniknie niepewność związana z kształtowaniem się popytu w przyszłości, przedsiębiorstwa będą miały dość dużą poduszkę płynnościową do tego, żeby zwiększyć swój popyt inwestycyjny - przekonuje Gradzewicz.
Podkreśla jednak, że większych inwestycji przedsiębiorstw należy się spodziewać dopiero w momencie trwałej poprawy popytu. Gradzewicz ma nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej. Dodaje jednak, że prawdopodobnie to kwestia jeszcze kilku kwartałów.
Zobacz również: Znaczny wzrost sprzedaży detalicznej
REKLAMA
REKLAMA