FROB chce ustawowego uregulowania wysokości opłat interchange
REKLAMA
Opłata interchange to prowizja od każdej bezgotówkowej transakcji realizowanej kartą, płacona przez sprzedawcę na rzecz wydawcy karty. W Polsce wysokość tych opłat należy do najwyższych w UE.
REKLAMA
"Środowisko akceptantów kart płatniczych stoi na stanowisku, że konieczne jest jak najszybsze rozwiązanie kwestii zawyżonych opłat kartowych w drodze regulacji ustawowej. Realnym działaniom nie służy dziś jednak wydłużanie debaty nad możliwościami modyfikacji porozumienia, tj. wydłużanie przez NBP terminu na przekazanie przez banki i organizacje płatnicze do 15 lipca br. finalnych stanowisk w kwestii propozycji Rady (ds. Systemu Płatniczego - PAP) " - poinformowano w komunikacie.
Zdaniem organizacji wysokość opłat interchange i ich struktura powinna zostać uregulowana w nowelizacji ustawy o usługach płatniczych.
"W naszej opinii to jedyne zasadne w obecnej sytuacji rozwiązanie. Doceniając ogromny wkład ze strony NBP w usprawnienie funkcjonowania rynku płatności kartowych, stoimy dziś jednak na stanowisku, że minął czas, kiedy szanse na wcielenie w życie założeń +Programu Redukcji Opłat Kartowych+ były realne" - uważa fundacja.
FROB proponuje ustalenie opłat interchange na poziomie 0,2-0,3 proc. wartości transakcji.
W poniedziałek dyrektor departamentu systemu płatniczego w Narodowym Banku Polski Adam Tochmański poinformował, że NBP liczy, iż banki obniżą od 1 stycznia 2013 r. opłaty interchange.
REKLAMA
Tochmański wskazał, że w ubiegły piątek Rada ds. Systemu Płatniczego działająca przy NBP zaproponowała, aby do 15 lipca wydawcy kart płatniczych, czyli głównie banki, agenci rozliczeniowi oraz akceptanci kart, np. sklepy złożyli deklarację o przystąpieniu do programu redukcji opłat interchange.
Tochmański wyjaśnił, że opłaty te są ostatecznie dochodami banków, wydawców kart płatniczych, które tworzą organizacje płatnicze Visa i MasterCard. "Ponieważ porozumienie z udziałem tych organizacji okazało się niemożliwe, o obniżkę opłat interchange zwróciliśmy się do banków" - powiedział Tochmański.
Dodał, że jeżeli opłaty interchange spadłyby zgodnie z przyjętym przez Radę programem redukcji opłat kartowych w Polsce, to w przypadku kart debetowych opłata zmalałaby średnio z 1,6 proc., do 1,1 proc., a w przypadku kart kredytowych z 1,5 proc., do 1,2 proc.
Pod koniec stycznia br. NBP opublikował raport pt. "Analiza funkcjonowania opłaty interchange w transakcjach bezgotówkowych na rynku polskim". Wskazał w nim, że stosowane przez wystawców kart opłaty interchange zniechęcają właścicieli punktów handlowych i usługowych do akceptowania kart, a tym samym hamują rozwój obrotu bezgotówkowego w Polsce.
Z raportu NBP wynika, że opłaty te są w Polsce ponad dwukrotnie wyższe niż średnio w UE. Z danych NBP wynika też, że w 2010 r. Polska była na przedostatnim miejscu w UE (przed Rumunią), jeśli chodzi o liczbę kart liczonych na osobę.
REKLAMA
W marcu 2012 r. Rada przyjęła raport końcowy z prac zespołu roboczego ds. opłaty interchange wraz z "Programem redukcji opłat kartowych w Polsce". Docelowo opłata powinna osiągnąć średni poziom unijny do końca 2016 r. Rada wskazała, że program został zaakceptowany przez większość członków zespołu.
Na początku czerwca dyrektor polskiego oddziału MasterCard Michał Skowronek poinformował, że od 1 stycznia 2013 r. organizacja obniży ponad 99 proc. stawek opłat interchange. Zaznaczył jednak, że MasterCard nie podpisze porozumienia zaproponowanego przez NBP z powodów prawnych. Z kolei Visa zadeklarowała, że przystąpi do porozumienia, ale pod warunkiem, że to samo zrobi MasterCard.
REKLAMA
REKLAMA