MPiPS: będzie nowa kategoria niepełnosprawności
REKLAMA
Ewa Wiśniewska z biura pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych zaznaczyła, że głuchoślepotę będą określały parametry medyczne. Niepełnosprawność ta będzie obejmowała osoby niesłyszące i niewidome, słabo słyszące i słabo widzące, niewidome i słabo słyszące, niesłyszące i słabo widzące.
"Bardzo się cieszę, że prace nad obiecanym pod koniec 2009 roku wprowadzeniem kategorii głuchoślepoty dobiegają końca" - powiedział prezes Towarzystwa Pomocy Głuchoniewidomym Grzegorz Kozłowski. Zaznaczył jednak, że niepokój środowiska budzi to, jak ta kategoria zostanie zdefiniowana.
"Mam nadzieję, że ministerstwo na swoich biurkach nie stworzy jakieś przedziwnej definicji osoby głuchoniewidomej, która spowoduje, że będziemy gorzko żałowali, że kiedykolwiek zwróciliśmy się do resortu pracy o pomoc" - - powiedziała Marta Lempart, która współpracuje ze Towarzystwem Pomocy Głuchoniewidomym.
Kozłowski podkreślił, że oznaczenie głuchoślepoty jako osobnej kategorii niepełnosprawności jest bardzo ważne dla środowiska osób z tą niepełnosprawnością. Obecnie taka osoba może mieć orzeczoną ślepotę i głuchotę jako dwie osobne kategorie. "Wsparcie, które otrzymują głuchoniewidomi, jako osoby niewidome albo niesłyszące jest niewystarczające" - zaznaczył.
Podkreślił, że ta kategoria jest bardzo ważna dla tożsamości osób głuchoniewidomych. "One często nie wiedzą, gdzie są. Nie pasują do środowiska osób niesłyszących albo są przez nie ignorowane. I odwrotnie, osoba niewidoma, która traci słuch, też wypada poza środowisko - wyjaśnił.
"Gdy chcemy jako stowarzyszenie realizować projekty np. dotyczące zatrudnienia osób głuchoniewidomych, wyszukiwanie takich osób w bazach informatycznych, instytucjach jest utrudnione" - dodał.
REKLAMA
REKLAMA