Mniej pieniędzy na założenie firmy przez bezrobotnych
REKLAMA
Rząd planuje drastyczne ograniczenie wydatków na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. W planie finansowym Funduszu Pracy w 2011 roku ma być przeznaczone na ten cel o połowę mniej pieniędzy niż w tym roku. Pierwszy raz od wielu lat więcej pieniędzy przeznaczy się na wypłatę zasiłków i świadczeń, niż aktywizację zawodową bezrobotnych.
REKLAMA
REKLAMA
W porównaniu do 2010 roku wydatki na szkolenia spadną o 80 proc., na stypendia w okresie odbywania stażu o 60 proc., a na przygotowanie zawodowe dorosłych i młodzieży o prawie 30 proc. Znacznie mniej pieniędzy będzie na refundację pracodawcom kosztów tworzenia i doposażenia nowych stanowisk pracy oraz podjęcie działalności gospodarczej przez bezrobotnych. W obydwu przypadkach budżety zostały obcięte o ponad 80 proc.
Zdaniem PKPP Lewiatan pieniądze z Funduszu Pracy, na który płacą składki przedsiębiorcy, powinny służyć przede wszystkim aktywizacji zawodowej bezrobotnych i różnym formom pomocy w znalezieniu przez nich pracy. Natomiast ograniczenie wydatków na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu grozi tym, że w 2011 roku nie uda się zmniejszyć bezrobocia do 9,9 proc.
W 2009 roku dzięki dwa razy większym funduszom przeznaczonym na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu możliwa była aktywizacja blisko 700 000 bezrobotnych. Wpłynęło to także na spadek bezrobocia. W 20011 roku będzie to trudne, uważa dr Jacek Męcina, doradca zarządu PKPP Lewiatan.
PKPP Lewiatan proponuje docelowo likwidację składki na Fundusz Pracy i finansowanie świadczeń dla bezrobotnych oraz aktywnej polityki rynku pracy z budżetu państwa. Natomiast plan minimum powinien zakładać wprowadzenie zasady, że firmy przeznaczające na szkolenia pracowników co najmniej 1 proc. funduszu płac powinny opłacać na Fundusz Pracy obniżoną składkę 1,45 proc. Takie rozwiązanie jest uczciwe, bardziej efektywne i powinno zachęcać firmy do inwestowania w szkolenia pracowników.
oprac. Alicja Fal
REKLAMA
REKLAMA