51 przedsiębiorców ubiega się o pomoc z MSP
REKLAMA
Przedsiębiorcy mogli składać wnioski od 1 do 14 września. O pomoc mogły się ubiegać firmy znajdujące się w trudnej sytuacji ekonomicznej, a także poszkodowane w wyniku powodzi. Ministerstwo przewidziało na ten cel 100 mln zł z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców.
REKLAMA
"Największe zainteresowanie pomocą publiczną wykazali przedsiębiorcy z sektora transportowego. Wnioski złożyły również przedsiębiorstwa z sektorów: obronnego, chemicznego, przetwórstwa rolno-spożywczego, poligraficznego, budowlanego i stoczniowego" - powiedział PAP rzecznik resortu skarbu Maciej Wewiór.
Podkreślił, że wnioski są obecnie analizowane przez resort. "Na tym etapie nie możemy określić, ile z nich zostanie rozpatrzonych pozytywnie" - powiedział.
Rzecznik MSP poinformował, że 18 wniosków dotyczy pomocy na ratowanie firm, a 33 - na restrukturyzację. Średnia wnioskowana kwota to ponad 3,5 mln zł, najwyższa - 24,78 mln zł, a najniższa - 125 tys. zł.
Resort skarbu nie wyznaczył sztywnej kwoty, o którą może ubiegać się firma. MSP ma analizować każdy wniosek i uznawać deklarowane kwoty.
REKLAMA
Przedsiębiorca musi jednak spełniać kryteria związane z udzielaniem pomocy publicznej. O dotacje mogą ubiegać się firmy, które wcześniej nie otrzymały pomocy publicznej, gdyż można ją uzyskać tylko jeden raz. Bardzo ważnym kryterium jest również dobry program restrukturyzacji, czyli pomysł na to, jak spółka ma się rozwinąć dzięki dotacji. Ważne jest również to, czy dzięki tym środkom spółka odzyska rentowność i trwałą zdolność do konkurowania na rynku.
Poszczególne programy dotyczące restrukturyzacji lub modernizacji firm muszą być notyfikowane w Komisji Europejskiej. W poprzednich latach - w zależności od wielkości - firma otrzymywała od kilku do kilkunastu milionów złotych pomocy publicznej.
REKLAMA
REKLAMA