Od umorzenia opcji walutowych jest podatek
REKLAMA
Jednym z rozwiązań problemu nietrafionych inwestycji w opcje, tzw. toksycznych opcji walutowych, jest podjęcie przez przedsiębiorców negocjacji z bankiem. Celem porozumienia jest zmniejszenie wysokości zobowiązania dla banków z tytułu kontraktu opcyjnego. W zależności od treści ugody o umorzenie zobowiązania albo jego rozłożenia na raty powstają dla przedsiębiorców różne skutki podatkowe.
REKLAMA
Dla przedsiębiorców zaangażowanych w opcje walutowe skrajnie groźną konsekwencją z tytułu braku zapłaty należności bankom są tzw. bankowe tytuły egzekucyjne. Po nadaniu im przez sąd klauzuli wykonalności staje się tytułem wykonawczym i podstawą wszczęcia egzekucji sądowej przez komornika.
Zdaniem Zbigniewa Przybysza, prezesa Stowarzyszenia Obrony Przedsiębiorców Polskich, że banki pod groźbą ich wykorzystania zmuszają firmy do podpisywania tzw. ugód.
Podstawowym problemem dla przedsiębiorców, którzy porozumieli się z bankami, a następnie zawarli ugody, uzyskując w ten sposób redukcję w spłacie należności, jest kwestia powstania przychodu podatkowego.
Przychód z umorzenia
REKLAMA
Katarzyna Ryszard, doradca podatkowy w kancelarii Skłodowscy, tłumaczy, że umorzenie zobowiązania, rozumiane jako zwolnienie z długu, powoduje powstanie u podatnika przychodu, który podlegać będzie opodatkowaniu (art. 12 ust. 1 pkt 3 ustawy o CIT). Od tej zasady przewidziane są jednak wyjątki (art. 12 ust. 4 pkt 8 ustawy o CIT). Otóż do przychodów nie zalicza się kwot stanowiących równowartość umorzonych zobowiązań, w tym także z tytułu pożyczek (kredytów), jeżeli umorzenie zobowiązań jest związane z bankowym postępowaniem ugodowym w rozumieniu przepisów o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków albo postępowaniem upadłościowym z możliwością zawarcia układu w rozumieniu przepisów prawa upadłościowego i naprawczego, albo też realizacją programu restrukturyzacji na podstawie odrębnych ustaw.
Bankowe postępowanie ugodowe może dotyczyć przede wszystkim dłużnika będącego przedsiębiorstwem państwowym, jednoosobową spółką Skarbu Państwa lub spółką, w której akcje będące własnością Skarbu Państwa, przedsiębiorstw państwowych i jednoosobowych spółek Skarbu Państwa stanowią łącznie więcej niż 50 proc. A zatem w przypadku umorzenia zadłużenia z tytułu umowy opcyjnej nie zachodzi żadna z ustawowo przewidzianych sytuacji.
W opinii Katarzyny Ryszard należy uznać, że wartość zwolnienia z długu, na podstawie umowy restrukturyzacji zobowiązania wobec banku, wynikającego z tytułu umowy opcji walutowych, zarówno zrealizowanych do dnia podpisania porozumienia, jak i których termin realizacji następuje po tym dniu, stanowi dla wnioskodawcy przychód podatkowy.
Zobowiązanie abstrakcyjne
W przypadku toksycznych opcji walutowych przedsiębiorca nabywał prawo do sprzedaży waluty po określonym kursie (opcja put), natomiast bank nabywał prawo do nabycia waluty po tym samym kursie (opcja call).
REKLAMA
Marek Kolibski, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii KNDP, zauważa, że redukcja zobowiązania wobec banku czy obniżenie kursu odniesienia waluty, czy to zmniejszenie kwotowe ilości danej waluty nie generują dla eksportera same w sobie przychodu z nieodpłatnych świadczeń. Jego zdaniem zobowiązanie z opcji typu call jest zobowiązaniem abstrakcyjnym oderwanym od przepływu aktywów między podatnikami.
Przy zobowiązaniach realnych, np. zobowiązanie do zapłaty ceny za sprzedany towar, podatnik nabywający towar, który zostanie zwolniony z obowiązku zapłaty ceny, realnie się wzbogaca, ponieważ ma towar (aktywo), za który nie musiał zapłacić. Tym samym przedsiębiorca, który zawarłby ugodę z bankiem zmniejszającą jego abstrakcyjne dobrowolnie przyjęte pierwotne zobowiązanie z opcji typu call, nie powiększa w ten sposób swoich aktywów.
- To tak, jakby ktoś przegrał zakład i został zwolniony z obowiązku spełnienia jakiegoś świadczenia, w ten sposób nie doszło do żadnego przysporzenia po jego stronie. Poza tym jeśli takie porozumienie byłoby zawarte jeszcze przed zapadalnością opcji, to strony zawsze mogą zmienić umowne zobowiązanie. Gdy zobowiązanie jest już należne, to strony także mogą dobrowolnie zmienić sposób jego spełnienia - wyjaśnia Marek Kolibski.
Trudne oszacowanie
Na kwalifikację podatkową porozumień z bankami w sprawie opcji walutowych ma wpływ treść ugody. Krzysztof Kaczmarek, doradca podatkowy, partner zarządzający w TPA Horwath Sztuba Kaczmarek, zauważa, że aby zapis o umorzeniu części zobowiązań wobec banku mógł się pojawić, porozumienie musi określić również wartość zobowiązania klienta wobec banku. To jednak nie jest proste, ponieważ wartość przyszłych przepływów pieniężnych z tytułu opcji nie jest znana (jest uzależniona od przyszłych wahań kursu).
Ekspert zwraca uwagę, że nie zawsze ugody z bankiem polegają na umorzeniu zobowiązania. W wielu przypadkach ugoda może polegać na zastąpieniu zawartych umów innymi umowami, których skutkiem będzie realizacja przez klienta określonych płatności na rzecz banku przez określony czas. Przy tym może się pojawić pytanie, czy nie dochodzi tu do zamiany świadczenia o wyższej wartości na świadczenie o wartości niższej i w związku z tym uzyskanie przez klienta nieodpłatnego świadczenia w wysokości różnicy pomiędzy tymi wartościami. Świadczenie takie też stanowi przychód podatkowy.
- Niemniej wartość opcji na dany dzień jest trudna do precyzyjnego ustalenia, w związku z czym próba oszacowania wartości nieodpłatnego świadczenia byłaby dla władz podatkowych bardzo karkołomnym zadaniem - konkluduje Krzysztof Kaczmarek.
Maleją zobowiązania firm z tytułu opcji
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Przemysław Molik
przemyslaw.molik@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA