REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pracownicy nie korzystają z ruchomego czasu pracy

Łukasz Guza
Łukasz Guza
zastępca redaktora naczelnego DGP

REKLAMA

Coraz więcej pracodawców wydłuża okresy rozliczeniowe czasu pracy do 12 miesięcy. Firmy mogą dostosować godziny pracy do swoich potrzeb i zaoszczędzić na nadgodzinach. Pracownicy rzadko domagają się ustalenia różnych godzin rozpoczynania i kończenia pracy.

Od 22 sierpnia do 14 grudnia tego roku 337 przedsiębiorstw zawarło z pracownikami porozumienie w sprawie wydłużenia okresów rozliczeniowych czasu pracy. Dzięki temu firmy mogą zwiększać lub zmniejszać wymiar czasu pracy podwładnych w zależności od potrzeb produkcji. Rzadziej lub później zapłacą im też za nadgodziny. Wprowadzanie takich rozwiązań umożliwiła firmom ustawa antykryzysowa, która będzie obowiązywać do końca 2011 roku. Mogą z nich skorzystać wszyscy pracodawcy, którzy posiadają status przedsiębiorcy, a nie tylko ci, którzy zanotowali straty z powodu kryzysu.

REKLAMA

REKLAMA

Swoich uprawnień wynikających z ustawy nie wykorzystują jednak pracownicy. Z sondy DGP przeprowadzonej wśród największych polskich pracodawców wynika, że tylko nieliczni podwładni domagali się od firm ustalenia indywidualnego rozkładu czasu pracy.

Popularne wydłużenie

Spośród wszystkich zmian dotyczących czasu pracy, które wprowadziła ustawa antykryzysowa, największym zainteresowaniem firm cieszy się wydłużenie okresów rozliczeniowych czasu pracy. Dzięki temu rozwiązaniu pracodawca może np. zaplanować, że w okresie koniunktury podwładni będą pracować także w soboty. Dni wolnych w zamian może udzielić im, gdy zapotrzebowanie na produkcję będzie mniejsze. Nie zapłaci wówczas pracownikom dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych. Dodatek za przekroczenie tygodniowej normy czasu pracy (40 godz.) zapłaci natomiast w późniejszym terminie. Firma musi to zrobić na koniec okresu rozliczeniowego czasu pracy.

REKLAMA

Wydłużenie okresu rozliczeniowego wymaga zmiany układu zbiorowego pracy lub zawarcia porozumienia ze związkami zawodowymi lub przedstawicielami pracowników.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Okazuje się, że pracodawcy i pracownicy mogą się porozumieć i samodzielnie wprowadzić elastyczny czas pracy - mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z PKPP Lewiatan.

Spośród 272 firm, które już porozumiały się w tej sprawie z pracownikami do końca października tego roku, najmniej, bo tylko ośmiu przedsiębiorców, zdecydowało się na zmianę układu zbiorowego pracy, 120 firm zawarło porozumienie ze związkami zawodowymi, a pozostali - z przedstawicielstwem pracowników (dane Państwowej Inspekcji Pracy). Aż 77 proc. porozumień przewiduje wydłużenie okresu rozliczeniowego do maksymalnego wymiaru 12 miesięcy.

- Sądzę, że pracodawcy mają zbyt dużą swobodę w zawieraniu takich porozumień. Przepisy powinny np. zezwalać na ich podpisywanie tylko z tymi przedstawicielami pracowników, którzy są wybrani przez załogę w drodze głosowania - mówi Zbigniew Kruszyński z NSZZ Solidarność, członek zespołu monitorującego stosowanie ustawy antykryzysowej powołanego z inicjatywy resortu pracy.

Podkreśla, że uniemożliwi to wskazywanie członków przedstawicielstwa przez pracodawcę.

Mniejszym zainteresowaniem firm cieszy się możliwość wprowadzenia indywidualnych rozkładów czasu pracy. Dzięki temu rozwiązaniu przedsiębiorcy mogą ustalać różne godziny rozpoczynania i kończenia pracy podwładnych w poszczególne dni. Firmy, które zawrą w tej sprawie porozumienia z pracownikami, nie muszą płacić im dodatku za nadgodziny, jeżeli podwładny rozpocznie danego dnia pracę wcześniej niż dnia poprzedniego.

Nie wszyscy chętni

Z ankiety PKPP Lewiatan wynika, że około 50 proc. przedsiębiorców nie jest zainteresowanych rozwiązaniami zawartymi w ustawie antykryzysowej dotyczącymi czasu pracy. Dane te potwierdza także sonda DGP przeprowadzona wśród największych polskich pracodawców. Zmianami nie jest zainteresowana m.in. Telekomunikacja Polska, Orlen czy Jeronimo-Martins Dystrybucja, właściciel sieci Biedronka. W szczytowym okresie kryzysu gospodarczego, gdy ustawa antykryzysowa jeszcze nie obowiązywała, firmy na własną rękę starały się wprowadzać elastyczny czas pracy.

- Przez trzy miesiące, od końca kwietnia do końca lipca, pracowaliśmy przez cztery dni w tygodniu. Ograniczyliśmy do minimum pracę w weekendy oraz w godzinach nadliczbowych, a jeśli takie wystąpiły, pracownik otrzymywał za nie zazwyczaj dni wolne - mówi Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Zdaniem przedstawicieli Telekomunikacji Polskiej rozwiązania zawarte w ustawie antykryzysowej nie są zbyt atrakcyjne, ponadto wymagają ustaleń ze związkami, co jest niezwykle czasochłonne. Dlatego wiele firm rozważa, czy zmiany mogą być dla nich opłacalne.

- Analizujemy obecnie przepisy dotyczące wydłużenia okresów rozliczeniowych. Nie można podejmować takich decyzji bez przemyśleń - mówi Anna Osadczuk, rzecznik KGHM.

Pracownicy nie korzystają

Ze swoich uprawnień przewidzianych w ustawie antykryzysowej nie korzystają pracownicy, którzy wychowują dziecko do 14 roku życia lub opiekują się osobą niesamodzielną. Od 22 sierpnia tego roku mogą oni składać do pracodawcy wniosek o ustalenie indywidualnego rozkładu czasu pracy. Dzięki temu w poszczególnych dniach mogliby rozpoczynać i kończyć pracę o różnych godzinach. Ułatwiłoby im to godzenie obowiązków pracowniczych i rodzicielskich (np. korzystanie ze żłobków lub przedszkoli). Pracodawca może nie wyrazić na to zgody tylko wtedy, gdy zmiana godzin pracy byłaby niemożliwa ze względu na organizację lub rodzaj pracy wykonywany przez pracownika.

Z sondy DGP przeprowadzonej w firmach, które zatrudniają łącznie kilkaset tysięcy pracowników, wynika, że tylko w jednej (TP) nieliczni pracownicy złożyli wnioski w tej sprawie. Duże firmy często bowiem samodzielnie, a nie na podstawie ustawy antykryzysowej, wprowadzają dla pracowników indywidualne rozkłady czasu pracy.

- Pracownicy mogą się też obawiać utraty pracy, jeśli będą domagać się swoich uprawnień. A sytuacja na rynku pracy jest obecnie trudniejsza niż np. dwa lata temu - mówi Dorota Głogosz z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.

Podkreśla też, że wielu pracowników po prostu nie wie o nowym uprawnieniu przysługującym im na podstawie ustawy antykryzysowej.

120 firm do końca października 2009 r. porozumiało się ze związkami zawodowymi w sprawie wydłużenia okresu rozliczeniowego

Zmiany w czasie pracy

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Łukasz Guza

lukasz.guza@infor.pl

 

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Leasing aut w 2026: limity 100/150/225 tys. zł to nie koniec. „Ukryty” koszt dalej odliczysz w całości

Od 1 stycznia 2026 r. wchodzą nowe limity kosztów dla aut firmowych zależne od emisji CO2: 100 tys., 150 tys. lub 225 tys. zł. Pułapka? W leasingu wiele firm „ucina” w kosztach całą ratę. Tymczasem limit dotyczy tylko części kapitałowej, a część odsetkowa raty leasingowej pozostaje odliczalna w całości.

Jakie ważne zmiany czekają firmy od 1 stycznia 2026 r.? Kalendarium najważniejszych dat dla mikro i małych firm na początek 2026

Wyższy limit zwolnienia z VAT, obowiązkowy KSeF, decyzje Rady Polityki Pieniężnej - jak 2026 rozpocznie się dla przedsiębiorców? Praktyczne kalendarium 2026 dla mikro i małych firm – łączące obowiązki, podatki, dotacje i politykę pieniężną.

UOKiK nakłada aż 24 mln zł kary za systemy promocyjne typu piramida: wynagradzanie głównie za rekrutację kolejnych osób a nie sprzedaż produktów

UOKiK nakłada aż 24 mln zł kary na spółki iGenius oraz International Markets Live. Kara dotyczy prowadzenia systemów promocyjnych typu piramida czyli wynagradzanie głównie za rekrutację kolejnych osób a nie sprzedaż produktów. Wymienione firmy deklarują działalność edukacyjną, a de facto prowadzą nielegalną działalność.

W 2026 roku handel chce pomnożyć zyski dzięki nowym technologiom, a to dlatego że konsumenci coraz chętniej korzystają z wszelkich nowinek, zwłaszcza poprawiających komfort robienia zakupów

Rok 2025 w handlu detalicznym w Polsce minął pod znakiem dwóch ważnych wydarzeń: wprowadzenia systemu kaucyjnego oraz uchwalenia przepisów, zgodnie z którymi Wigilia stała się dniem wolnym od pracy. To jednak nie nagłe rewolucje, a ewolucyjne zmiany będą miały decydujący wpływ na bliższą i dalszą przyszłość całego sektora.

REKLAMA

Nastroje w firmach: tam gdzie na koniec roku większe długi, trudno o optymizm. Najbardziej cierpią małe firmy

Jeszcze pół roku temu zaległości przemysłu wynosiły 1,27 mld zł. Najnowsze dane Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wskazują już 1,32 mld zł, co oznacza wzrost o 4 proc. w ciągu zaledwie sześciu miesięcy.

80% instytucji stawia na cyfrowe aktywa. W 2026 r. w FinTechu wygra zaufanie, nie algorytm

Grudzień 2025 roku to dla polskiego sektora nowoczesnych finansów moment „sprawdzam”. Podczas gdy blisko 80% globalnych instytucji (raport TRM Labs) wdrożyło już strategie krypto, rynek mierzy się z rygorami MiCA i KAS. W tym krajobrazie technologia staje się towarem. Prawdziwym wyzwaniem nie jest już kod, lecz asymetria zaufania. Albo lider przejmie stery nad narracją, albo zrobią to za niego regulatorzy i kryzysy wizerunkowe.

Noworoczne postanowienia skutecznego przedsiębiorcy

W świecie dynamicznych zmian gospodarczych i rosnącej niepewności regulacyjnej coraz więcej przedsiębiorców zaczyna dostrzegać, że brak świadomego planowania podatkowego może poważnie ograniczać rozwój firmy. Prowadzenie biznesu wyłącznie w oparciu o najwyższe możliwe stawki podatkowe, narzucone odgórnie przez ustawodawcę, nie tylko obniża efektywność finansową, ale także tworzy bariery w budowaniu międzynarodowej konkurencyjności. Dlatego współczesny przedsiębiorca nie może pozwolić sobie na bierność – musi myśleć strategicznie i działać w oparciu o dostępne, w pełni legalne narzędzia.

10 813 zł na kwartał bez ZUS. Zmiany od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, kto może skorzystać

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się zasady, które mogą mieć znaczenie dla tysięcy osób dorabiających bez zakładania firmy, ale także dla emerytów, rencistów i osób na świadczeniach. Nowe przepisy wprowadzają inny sposób liczenia limitu przychodów, który decyduje o tym, czy można działać bez opłacania składek ZUS. Sprawdzamy, na czym polegają te zmiany, jaka kwota obowiązuje w 2026 roku i kto faktycznie może z nich skorzystać, a kto musi zachować szczególną ostrożność.

REKLAMA

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r. Zaplanowano przegląd funkcjonowania fundacji. Zapowiedziano konsultacje i harmonogram prac od stycznia do czerwca 2026 roku. Komentuje Małgorzata Rejmer, ekspertka BCC.

Fakty i mity dotyczące ESG. Dlaczego raportowanie to nie „kolejny obowiązek dla biznesu” [Gość Infor.pl]

ESG znów wraca w mediach. Dla jednych to konieczność, dla innych modne hasło albo zbędny balast regulacyjny. Tymczasem rzeczywistość jest prostsza i bardziej pragmatyczna. Biznes będzie raportował kwestie środowiskowe, społeczne i ładu korporacyjnego. Dziś albo za chwilę. Pytanie nie brzmi „czy”, tylko „jak się do tego przygotować”.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA