REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Płace menedżerów niższe niż w Unii

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bianka Jaworska

REKLAMA

Polski menedżer średnio zarabia 1340 euro, szeregowy pracownik w UE 1970 euro, a zarządzający w Unii 4 tys. euro. U nas awans ze stanowiska starszego specjalisty na menedżera to wzrost płacy o 74 proc., przy średniej w UE o 20-40 proc. Wynagrodzenia specjalistów będą w Polsce rosnąć szybciej niż menedżerów.
RAPORT

Różnice między zarobkami na poszczególnych szczeblach zarządzania należą w Polsce do najbardziej nieproporcjonalnych w Europie - wynika z raportu przygotowanego przed Sedlak & Sedlak. Najmniej, bo o około 14 proc., różnią się wynagrodzenia młodszych specjalistów (zarabiających średnio po około 590 euro) i pracowników szeregowych (517 euro). Największe rozpiętości są w wynagrodzeniach starszych specjalistów i menedżerów (według Międzynarodowego Standardu Klasyfikacji Zawodów). Zarządzający zarabiają aż o 74 proc. więcej niż ich koledzy pracujący tylko jeden szczebel niżej w zawodowej hierarchii. Bo już między wynagrodzeniami młodszego i starszego specjalisty (590 i 770 euro) jest różnica 31 proc., co jest zgodne z tendencją występującą w większości krajów Europy.

REKLAMA

REKLAMA

Odstajemy od normy

Dla specjalistów to jasny sygnał: ich zarobki będą rosły, żeby zniwelować te dysproporcje. Zwłaszcza że, jak pokazują statystyki, w krajach bardziej rozwiniętych gospodarczo jak: Niemcy, Francja, Holandia czy Islandia, różnice płac między specjalistami a menedżerami są znacznie mniejsze, bo ok. 20-procentowe.

- Kraje bogate charakteryzuje tendencja do proporcjonalnego wzrostu płac pomiędzy poszczególnymi szczeblami zarządzania - mówi Kazimierz Sedlak, dyrektor Sedlak & Sedlak.

Przy czym z analizy wynagrodzeń na kolejnych szczeblach kariery wynika, że w krajach tych znacznie bardziej niż awans na menedżera premiowane jest zawodowe doskonalenie i przejścia od szeregowego pracownika do starszego specjalisty.

REKLAMA

Ponaddwukrotne procentowe różnice płac między najwyższymi stanowiskami to specyfika naszego i innych krajów Europy Wschodniej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- W Polsce można spodziewać się stopniowego wyrównywania relacji między wynagrodzeniem na poszczególnych szczeblach zarządzania. Przede wszystkim powinny wzrosnąć płace na niższych stanowiskach. Wynagrodzenia menedżerów prawdopodobnie będą rosły wolniej od płac pozostałych grup stanowisk - dodaje Kazimierz Sedlak.

Punkt odniesienia ma znaczenie

- Najlepiej zarabiający polscy menedżerowie to 30-45-latkowie z wyższym wykształceniem i dyplomem MBA, biegle władający co najmniej dwoma językami obcymi - wylicza Kamila Błaszk, konsultant ds. rekrutacji Bigram Personnel Consulting.

Choć wzrost gospodarczy ostatnich lat i emigracja zarobkowa blisko 2,5 mln Polaków sprowokowała podwyżki wynagrodzeń wszystkich grup pracowników, to Polska, jak i inne kraje Europy Środkowej i Wschodniej, musi przejść jeszcze długą drogę, żeby dorównać poziomem płac krajom zachodnim.

Na każdym ze szczebli zarządzania nominalna wartość polskiego wynagrodzenia (liczona w euro) sytuuje nasz kraj na 21-22 miejscu wśród reszty państw Europy. Jest to najczęściej wartość trzy-, czterokrotnie niższa niż średnia płaca wszystkich państw europejskich. Kadra menedżerska nominalnie zarabia w Polsce średnio ok. 1340 euro, wynika z badania wynagrodzeń przeprowadzonego przez Sedlak & Sedlak. Jednak satysfakcja tej grupy z zarobków spada, kiedy porównuje się wysokość wynagrodzenia kadry zarządzającej w Polsce i w krajach Europy Zachodniej. Średnie unijne wynagrodzenie menedżera to ponad 4 tys. euro. Menedżer w Polsce zarabia mniej, niż wynosi średnia unijna płaca szeregowego pracownika, który zarabia ok. 1970 euro.

Zarobki naszych menedżerów są więc trzykrotnie niższe niż średnia dla wszystkich państw Europy; choć polskie płace kadry zarządzającej można uznać za atrakcyjne, porównując je z wynagrodzeniami w nowych krajach członkowskich, np. Rumunii, Bułgarii, Słowacji, Estonii.

- Polscy specjaliści i menedżerowie są dobrze wynagradzani w metropoliach. Poza nimi zarobki są adekwatne do wyobraźni i przyzwyczajenia kadry zarządczej. Jeśli ta jest w swym myśleniu prowincjonalno-nowobogacka, należy spodziewać się małej skłonności do dzielenia się wypracowanym przez firmę zyskiem i uznawania zasług pracowników poprzez gratyfikację - mówi Robert Krool, doradca i trener liderów.

Pensje będą rosnąć do Euro

Eksperci rynku pracy sugerują, że dla polskiej gospodarki kluczowy będzie 2012 rok, do tego czasu napędzać ją będą m.in. inwestycje związane z mistrzostwami Europy w piłce nożnej. W ciągu kolejnych czterech lat roczny wzrost wynagrodzeń powinien wynosić ok. 6 proc.

- Nie należy się jednak spodziewać, by w ciągu najbliższych dwóch lat bezwzględny poziom wynagrodzeń znacząco zbliżył się do standardów obowiązujących w bogatszej części Unii Europejskiej - mówi Piotr Bielawski, kierownik badania wynagrodzeń w Hewitt Associates.

Dodaje, że polskie firmy nie będą w stanie oferować wyższych niż dotychczas wynagrodzeń. Brakuje im bowiem specjalistów oraz nowoczesnych technologii, które pomogłyby zwiększyć efektywność produkcji i wydajność pracy, a co za tym idzie - konkurencyjność na światowych rynkach, zaś w konsekwencji wypracować większe zyski.

SZERSZA PERSPEKTYWA - RYNEK

Ustawa z 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi ogranicza wysokość zarobków menedżerów spółek z większościowym udziałem Skarbu Państwa do maksymalnie sześciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (nie licząc nagród z zysku w IV kwartale roku poprzedniego). W praktyce oznacza to, że prezesi takich firm, jak PZU, PKO BP, PKP czy Ruch zarabiają miesięcznie brutto nie więcej niż 19,8 tys. zł. Przyjęta niedawno przez parlament nowelizacja ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych miała zmienić tę sytuację. Zakłada ona, że wysokość wynagrodzeń będą ustalały rady nadzorcze spółek. Wysokość pensji menedżerów podlegałaby kontroli akcjonariuszy lub Ministerstwa Skarbu Państwa, którego szef miałby możliwość obniżenia wynagrodzenia menedżerów w podległych mu spółkach. Nowelizację zawetował jednak prezydent. Parlament będzie głosował nad wetem prezydenta po wakacjach sejmowych, czyli najwcześniej w drugim tygodniu września.

WYNAGRODZENIE NOMINALNE

Wynagrodzenie nominalne to wielkość wynagrodzenia pieniężnego oraz w naturze przysługującego pracownikowi bez uwzględnienia siły nabywczej pieniądza. Wynagrodzenie realne skorygowane jest o indeks cen artykułów i usług konsumpcyjnych, pokazuje ilość dóbr i usług, które pracownik może za nie nabyć.

Zarobki menedżerów

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Bianka Jaworska

bianka.jaworska@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA