REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polskim firmom grożą kary za delegowanych pracowników

Paweł Jakubczak
Paweł Jakubczak

REKLAMA

Jeśli przedsiębiorca, który w praktyce nie prowadzi w Polsce działalności, opłaca do ZUS składki za delegowanego pracownika, łamie przepisy unijne. Zagraniczny organ rentowy może wtedy pobrać od niego zaległe składki z odsetkami.

• Polskie firmy mają coraz częściej kłopoty z rozliczaniem składek za delegowanych pracowników. Już w kwietniu odbędą się pierwsze rozprawy, w których sąd ma ustalić, gdzie powinni je opłacać. Dlaczego budzi to wątpliwości?

REKLAMA

- Rozporządzenie Rady (EWG) nr 1408/71 wskazuje, że przez 12 miesięcy pracownik delegowany podlega ubezpieczeniu w kraju siedziby pracodawcy. Polski pracodawca przez ten czas płaci składki do ZUS. Pracodawca może jednak złożyć wniosek do organu rentowego za granicą, że chce opłacać składki ubezpieczeniowe do systemu polskiego przez kolejne 12 miesięcy, ale zdecyduje o tym zagraniczny organ rentowy. Maksymalnie może opłacać składki do ZUS przez pięć lat, po uzgodnieniach z zagraniczną instytucją. Jeśli zagraniczny organ rentowy nie zgodzi się na kolejne 12 miesięcy, to od razu są stosowane przepisy ubezpieczenia zagranicznego. Firma polska, żeby ubiegać się o przynależność do polskiego systemu ubezpieczeniowego, musi prowadzić znaczącą działalność w Polsce.

• Jak należy interpretować pojęcie znacząca działalność?

- Nie ma jednoznacznej definicji tego pojęcia. Przyjmuje się, że firma prowadzi znaczącą działalność w kraju, jeśli osiąga w nim ok. 25 proc. swoich obrotów. Bierze się też pod uwagę liczbę zawartych kontraktów w Polsce i za granicą oraz zatrudnionych pracowników w kraju.

• Dlaczego polscy pracodawcy wolą płacić składki do ZUS, zamiast do zagranicznego organu rentowego?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

- Pracodawcy są zainteresowani utrzymaniem pracownika w polskim ubezpieczeniu jak najdłużej, bo w Polsce płacą niższe składki niż w innych krajach UE, mimo że nasze stawki procentowe są bardzo wysokie w porównaniu z unijnymi, np. irlandzkimi. Ale polskie przepisy pozwalają na tzw. sztuczne obniżanie podstawy wymiaru składki. Od wynagrodzenia odejmuje się równowartość diety za każdy dzień pobytu za granicą. W krajach unijnych składkę płaci się od zarobku.

Na przykład od 2 tysięcy euro zarobionych w Niemczech odjąć należy równowartość 30 lub 31 diet, w zależności od tego, ile dni liczył miesiąc. Dieta do Niemiec wynosi 42 euro za jeden dzień. Zatem 2 tysiące, należy pomniejszyć o 1260 euro (42 x 30=1260). Otrzymaną kwotę 740 euro przeliczoną na złote należy porównać z przeciętnym wynagrodzeniem, bo podstawa opłacania składek za delegowanego pracownika nie może być niższa od tej kwoty. W 2008 roku wynosi ono 2843 zł. Jeżeli po przeliczeniu 740 euro na złote wyjdzie kwota niższa niż przeciętne wynagrodzenie, to firma zapłaci składkę od 2843 zł. W Niemczech byłyby liczona od 2 tys. euro.

• Przedsiębiorca chce więc opłacać składki do ZUS, kiedy w Polsce nie prowadzi działalności, ale posiada siedzibę. Co wtedy?

- Żeby zapewnić sobie możliwość opłacania składek bezterminowo do polskiego systemu ubezpieczeniowego, firmy podpisują z pracownikami umowę o pracę, z której wynika, że będzie ona wykonywana wyłącznie na terytorium kilku państw unijnych, poza Polską. Zgodnie z art. 14.2bii rozporządzenia, jeśli firma ma siedzibę w którymś kraju unijnym i zwykle zatrudnia pracowników w co najmniej dwóch krajach UE poza krajem swojej siedziby, to wtedy podlegają oni bezterminowo ustawodawstwu tego kraju, gdzie jest siedziba firmy. Miejsce opłacania składek jest więc zależne od miejsca, gdzie jest siedziba firmy.

• Wszystko jest więc zgodne z prawem?

REKLAMA

- Formalnie tak. Z umowy o pracę wynika, że pracownik będzie wykonywał czynności w kilku krajach. W rzeczywistości przez jakiś czas pracuje tylko w jednym. Nie możemy wtedy mówić o zwykłym zatrudnieniu w kilku krajach jednocześnie, lecz mamy do czynienia z wysłaniem z jednego kraju do drugiego. Zgodnie z rozporządzeniem firma może w przypadku zatrudniania pracowników w kilku krajach nie prowadzić znaczącej działalności w kraju siedziby firmy. Często są to tzw. firmy wydmuszki. Formalnie są zalegalizowane w Polsce, choć nie prowadzą tutaj działalności. Znacząca działalność dotyczy tylko wysłania z jednego kraju do drugiego, czyli delegowania.

Pracodawcy zawierają więc pozorne umowy, a w rzeczywistości zatrudniają pracowników za granicą, nie prowadząc przy tym znaczącej działalności w Polsce. Wtedy firma nie powinna płacić składek ubezpieczeniowych w Polsce. A firmy omijają przepisy o delegowaniu, żeby płacić składki w Polsce. Płacąc niższe składki, mają mniejsze koszty, a ich usługi są tańsze. Taka praktyka uderza w równość konkurencji na danym rynku, a także w inne polskie firmy, które nie próbują obchodzić przepisów o delegowaniu, bo zagraniczne instytucje wzmagają kontrole wobec tych firm.

• Co na to państwa unijne?

- Służby krajów unijnych informują nas, że firmy najczęściej z branży budowlanej zatrudniają w ich państwie pracownika przez długi czas. Mają one prawo kontrolować firmy działające na ich terytorium, w tym stosowanie przepisów o delegowaniu pracowników. Kraje unijne występują do nas z pytaniem, czy firma prowadzi znaczącą działalność w Polsce.

Prowadzimy postępowanie dowodowe. Żądamy od firmy dokumentów świadczących o liczbie zatrudnionych na terytorium Polski, jakie firma ma obroty itd. Często pracodawcy odmawiają nam wydania tych dokumentów.

• Co grozi firmie nieudostępniającej dokumentów?

- Nakładamy na nią karę grzywny. Nie możemy cofnąć wydanego na podstawie oświadczenia pracodawcy formularza E-101 poświadczającego, że osoba podlega ubezpieczeniu w Polsce, jeżeli nie mamy dokumentów. Z tego samego powodu, tj. że firma na bieżąco nie przedstawia doku- mentów, jak pracownicy wykonują pracę, nie otrzymają oni formularza E-101. Brak formularza oznacza, że osoba podlega ubezpieczeniu w kraju, w którym pracuje. Jeśli pracownik nie ma E-101, to zagraniczny organ rentowy pobierze zaległe składki z odsetkami za okres pracy w danym państwie.

Fot. Wojciech Górski

Barbara Zaborska-Stępień, dyrektor departamentu ubezpieczeń i składek w Centrali ZUS

Rozmawiał PAWEŁ JAKUBCZAK

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Ostatnia szansa przed upadłością

Branża handlowa nie ma się najlepiej. Ale przed falą upadłości ratuje ją restrukturyzacja. Przez dwa pierwsze miesiące 2025 r. w porównaniu do roku ubiegłego, odnotowano już 40% wzrost postępowań restrukturyzacyjnych w sektorze spożywczym i 50% wzrost upadłości w handlu odzieżą i obuwiem.

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji, ale nie hurtowo

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji i pozytywnie oceniają większość zmian zaprezentowanych przez Rafała Brzoskę. Deregulacja to tlen dla polskiej gospodarki, ale nie można jej przeprowadzić hurtowo.

Ekspansja zagraniczna w handlu detalicznym, a zmieniające się przepisy. Jak przygotować systemy IT, by uniknąć kosztownych błędów?

Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego (Tygodnik Gospodarczy PIE nr 34/2024) co trzecia firma działająca w branży handlowej prowadzi swoją działalność poza granicami naszego kraju. Większość organizacji docenia możliwości, które dają międzynarodowe rynki. Potwierdzają to badania EY (Wyzwania polskich firm w ekspansji zagranicznej), zgodnie z którymi aż 86% polskich podmiotów planuje dalszą ekspansję zagraniczną. Przygotowanie do wejścia na nowe rynki obejmuje przede wszystkim kwestie związane ze szkoleniami (47% odpowiedzi), zakupem sprzętu (45%) oraz infrastrukturą IT (43%). W przypadku branży retail dużą rolę odgrywa integracja systemów fiskalnych z lokalnymi regulacjami prawnymi. O tym, jak firmy mogą rozwijać międzynarodowy handel detaliczny bez obaw oraz o kompatybilności rozwiązań informatycznych, opowiadają eksperci INEOGroup.

Leasing w podatkach i optymalizacja wykupu - praktyczne informacje

Leasing od lat jest jedną z najpopularniejszych form finansowania środków trwałych w biznesie. Przedsiębiorcy chętnie korzystają z tej opcji, ponieważ pozwala ona na rozłożenie kosztów w czasie, a także oferuje korzyści podatkowe. Warto jednak pamiętać, że zarówno leasing operacyjny, jak i finansowy podlegają różnym regulacjom podatkowym, które mogą mieć istotne znaczenie dla rozliczeń firmy. Dodatkowo, wykup przedmiotu leasingu niesie ze sobą określone skutki podatkowe, które warto dobrze zaplanować.

REKLAMA

Nie czekaj na cyberatak. Jakie kroki podjąć, aby być przygotowanym?

Czy w dzisiejszych czasach każda organizacja jest zagrożona cyberatakiem? Jak się chronić? Na co zwracać uwagę? Na pytania odpowiadają: Paweł Kulpa i Robert Ługowski - Cybersecurity Architect, Safesqr.

Jak założyć spółkę z o.o. przez S24?

Rejestracja spółki z o.o. przez system S24 w wielu przypadkach jest najlepszą metodą zakładania spółki, ze względu na ograniczenie kosztów, szybkość (np. nie ma konieczności umawiania spotkań z notariuszem) i możliwość działania zdalnego w wielu sytuacjach. Mimo tego, że funkcjonowanie systemu s24 wydaje się niezbyt skomplikowane, to jednak zakładanie spółki wymaga posiadania pewnej wiedzy prawnej.

Ustawa wiatrakowa 2025 przyjęta: 500 metrów odległości wiatraków od zabudowań

Ustawa wiatrakowa 2025 została przyjęta przez rząd. Przedsiębiorcy, szczególnie województwa zachodniopomorskiego, nie kryją zadowolenia. Wymaganą odległość wiatraków od zabudowań zmniejsza się do 500 metrów.

Piękny umysł. Jakie możliwości poznania preferencji zachowań człowieka daje PRISM Brain Mapping?

Od wielu lat neuronauka znajduje zastosowanie nie tylko w medycynie, lecz także w pracy rozwojowej – indywidualnej i zespołowej. Doskonałym przykładem narzędzia diagnostycznego, którego metodologia jest zbudowana na wiedzy o mózgu, jest PRISM Brain Mapping. Uniwersalność i dokładność tego narzędzia pozwala na jego szerokie wykorzystanie w obszarze HR.

REKLAMA

Prawdziwa rewolucja w prawie i ulga dla przedsiębiorców: Maksymalnie 6 dni w roku na kontrole w firmach

To ma być prawdziwa rewolucja w prawie gospodarczym, ale nie tylko. Deregulacja obejmująca uproszczenie działalności gospodarczej i prowadzenie firmy w Polsce ma objąć całe otoczenie prawne biznesu. Na początek zmiany w kontrolach, które w obecnym kształcie dezorganizują funkcjonowanie firm, pochłaniają czas i koszty a dodatkowo stresują właścicieli i pracowników.

Przedsiębiorczość kobiet w praktyce. Parytety i reprezentacja kobiet w biznesie, luka płacowa i jawność wynagrodzeń [Wywiad]

O problemach polskich przedsiębiorców, w tym kobiet prowadzących własną firmę, o parytetach i reprezentacji kobiet w biznesie, luce płacowej i nowych przepisach w tym zakresie – rozmawiamy z Dominiką Reich, przedsiębiorczynią, członkinią Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku oraz jedyną przedstawicielką województwa podlaskiego w Stowarzyszeniu Sommelierów Polskich.

REKLAMA