REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gospodarka: to jeszcze nie jest cud

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Czuryło

REKLAMA

W przyszłym roku może dojść do miękkiego lądowania polskiej gospodarki. By mówić o cudzie, trzeba by podwojenia inwestycji firm i równomiernego rozwoju regionów. Najwięcej korzystnych informacji nadchodzi z rynku pracy, ale to zasługa firm, a nie rządu.


W przyszłym roku głównym motorem napędzającym polską gospodarkę i ewentualnym zabezpieczeniem na wypadek spowolnienia światowej koniunktury będzie rosnący popyt ze strony konsumentów. Z zebranych przez GP prognoz wynika jednak, że PKB wzrośnie w 2008 roku już nie w tak wysokim tempie, jak w tym roku. Ekonomiści zwracają uwagę, że moglibyśmy jeszcze szybciej nadrabiać ekonomiczne zaszłości i podkreślają: to na pewno nie jest cud gospodarczy.

REKLAMA

REKLAMA


- Żeby mówić o cudzie gospodarczym, równomiernie musiałaby rozwijać się cała Polska. Tymczasem teraz wzrost odbywa się głównie za sprawą dużych aglomeracji, gdzie są największe inwestycje. A małe miasta nadal w małym stopniu korzystają na koniunkturze - podkreśla Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH.


- Różnice między dużymi miastami i ścianą zachodnią a resztą kraju jeszcze bardziej się potęgują - dodaje.


Dobre wieści nadchodzą jedynie z rynku pracy. W ciągu ostatniego roku liczba zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw zwiększyła się o 4,8 proc. przy wzroście wynagrodzeń o 10,5 proc.

REKLAMA


By dogonić kraje strefy euro, które mimo że rozwijają się w tempie najwolniejszym od dwóch lat, to wciąż za mało. Żeby tak się stało, skala inwestycji zagranicznych powinna być dwa razy większa niż obecnie, a wzrost zatrudnienia jeszcze silniejszy. Wzrost powinien być bardziej równomierny w poszczególnych regionach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


To wszystko dzieje się przy spadającej stopie bezrobocia. Prognozy BZ WBK przewidują, że stopa bezrobocia spadnie do 8,5 proc. na koniec 2008 roku z 11,5 proc. na koniec 2007 roku, a dynamika nominalnych płac będzie wyższa od 6 proc.


- Mówienie o cudzie gospodarczym jest przedwczesne w świetle takich krajów jak np. Czechy. Tam tempo wzrostu gospodarki było przez długi okres wyższe niż w Polsce - zaznacza Michał Dybuła, ekonomista BNP Paribas.


Prognozy ekonomistów wskazują, że polska gospodarka może zwolnić także w latach 2009-2010.


- Zakładam, że ten okres będzie jeszcze trudniejszy dla gospodarki, z wzrostem w okolicach 4-5 proc. przy braku znacznego spowolnienia za granicą - podkreśla Ryszard Petru.


Ryzyka nie maleją


Ekonomiści wśród ryzyk, które negatywnie mogą odbić się na gospodarce, wymieniają ewentualne przeciągnięcie się kryzysu zaufania do światowych rynków finansowych.


- Gdyby to zainfekowało rynek akcji i zmieniło np. trend na rynku walutowym, mogłoby uderzyć w polską konsumpcję, zwłaszcza że Polacy mają bardzo dużo kredytów zaciągniętych w walutach - mówi Michał Dybuła, ekonomista BNP Paribas.


- Ale to, co się dzieje na rynkach pieniężnych, może też nie potrwać długo, powinno wrócić zaufanie do rynków - dodaje.

Jego zdaniem, polska gospodarka może zwolnić w 2008 roku nawet do 4,5-5 proc.


- Negatywnie na polską gospodarkę może wpłynąć prawdopodobne spowolnienie w gospodarce regionu, jeśli ono dotknie kraje bałtyckie, Rumunię, Bułgarię, Czechy, Słowację - zaznacza ekonomista BNP Paribas.


Na światowych rynkach finansowych inwestorzy wciąż działają z ograniczonym zaufaniem, ale jak do tej pory te zawirowania nie przełożyły się na kondycję polskiej waluty.


Choć na początku roku mało kto wierzył w realizację prognozy londyńskiej ekonomistki banku HSBC Juliet Sampson, według której kurs euro osłabi się do 3,5 zł, to teraz kurs jest coraz bliższy tego poziomu. Wczoraj na rynku walutowym euro kosztowało 3,72 zł.


Nawet bliżej 5 proc.


Europejski urząd statystyczny ogłosił, że PKB strefy euro wzrósł w II kwartale 2007 r. o 0,3 proc., licząc kwartał do kwartału, a liczony rok do roku wzrósł o 2,5 proc. po wzroście o 3,2 proc. w pierwszym kwartale. W tym tygodniu gorsze prognozy na przyszły rok dla gospodarki europejskiej i amerykańskiej przedstawił też Międzynarodowy Fundusz Walutowy. To może przełożyć się także na niższe tempo rozwoju w Polsce, ale z drugiej strony rozpędzona gospodarka nie zwolni znacznie, a nadal będą rosły wynagrodzenia i zatrudnienie przy wciąż ograniczonej presji inflacyjnej.


- Polska gospodarka w 2008 roku znajdzie się jeszcze bardziej pod wpływem popytu krajowego, bo istnieje ryzyko spowolnienia w USA i Europie. Efekt podwyżki płac i obniżki składki umożliwi większą konsumpcję. W związku z tym szybciej będzie rósł import niż eksport - mówi Rafał Benecki, ekonomista ING Banku.


GP zebrała prognozy dziewięciu ekonomistów. Spodziewają się oni, że tempo wzrostu gospodarczego w przyszłym roku zwolni do 5,5 proc. z 6,5 proc. oczekiwanych w tym roku. Ekonomiści dodają, że to także efekt tego, że mamy coraz wyższą bazę odniesienia. Spodziewają się również słabszej dynamiki inwestycji i wyhamowania dynamiki kredytów konsumpcyjnych i mieszkaniowych.


- Pytanie, jak zachowają się firmy. Ale dynamika ich inwestycji też może być nieco niższa niż w 2007 roku - mówi Ryszard Petru.


RPP spokojnie obserwuje


Potwierdza to ankieta GP, w której dynamika inwestycji przedsiębiorstw spada w 2008 roku z prawie 20 do 14 proc., a popyt krajowy rośnie o prawie 7 proc. wobec ponad 8 proc. w 2007 roku.


Wprawdzie wskaźnik inflacji będzie wyższy niż w 2007 roku, ale zdaniem ekonomistów średnio będzie zbliżony do 2,5 proc., czyli celu inflacyjnego RPP, co pozwoli Radzie na spokojne obserwowanie presji cenowej i pozwoli na dokonanie jedynie jednej, dwóch podwyżek stóp procentowych, ale dopiero w przyszłym roku.


- Inflacja będzie rosła stopniowo, gdyż firmy nie przenoszą na razie wyższych kosztów pracy na ceny produktów. Dlatego bank centralny ma ten komfort, że może utrzymać stopy procentowe bez zmian, nawet do końca roku - mówi Olivier Desbarres, ekonomista w Credit Suisse w Londynie.


JEDYNY WYMIERNY CUD GOSPODARCZY

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w II kwartale tego roku pracowało w Polsce 15,15 mln osób. Dwa lata temu natomiast - 13,95 mln. W ciągu dwóch lat firmy stworzyły więc ponad 1,2 mln nowych miejsc pracy. Zatrudnienie zbliża się obecnie do rekordowego poziomu z 1998 roku, kiedy pracowało 15,6 mln osób. Wbrew obiegowej opinii, nie tylko emigracja przyczyniła się więc do spadku bezrobocia. To firmom, które tworzą nowe miejsca pracy, zawdzięczamy spadek bezrobocia. Eksperci zwracają także uwagę, że tak duży wzrost zatrudnienia nie jest efektem działań rządu, ale wynika głównie z bardzo wysokiego wzrostu gospodarczego, dobrej koniunktury światowej i umiejętności dostosowania się przedsiębiorstw do wymagań rynkowych. Podkreślają, że rząd - wydłużając przywileje emerytalne, nie podnosząc wieku emerytalnego czy przeznaczając środki Funduszu Pracy zarezerwowane na aktywne formy walki z bezrobociem na opiekę zdrowotną - podejmuje decyzje mogące zaszkodzić sytuacji na rynku pracy.


Pisaliśmy o tym: Analiza GP - 1,2 mln etatów w dwa lata (GP 177/2007)


SZERSZA PERSPEKTYWA - ŚWIAT

Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozy wzrostu PKB dla gospodarki strefy euro i USA na 2008 roku. MFW szacuje wzrost PKB w strefie euro w przyszłym roku na 2,1 proc. wobec oczekiwanych wcześniej 2,5 proc. Natomiast gospodarka amerykańska ma rozwijać się w tempie 1,9 proc. wobec prognozowanych jeszcze w lipcu 2,8 proc.


Prognozy GP - Ile wyniesie wzrost gospodarczy, ile zapłacimy za euro, a o ile wzrosną płace

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


PAWEŁ CZURYŁO

pawel.czurylo@infor.pl


OPINIA

LARS CHRISTENSEN

ekonomista Danske Banku w Kopenhadze

Patrząc na wyniki gospodarcze ostatnich lat, przyszły rok może być początkiem tzw. miękkiego lądowania polskiej gospodarki. Jeszcze pracujemy nad nową prognozą PKB na 2008 rok dla Polski, ale będzie ona zapewne zbliżona do 5 proc. Widać, że gospodarka wykorzystuje swoje moce już prawie w pełni, a na efekty nowych inwestycji trzeba poczekać. Stąd może pojawić się też większa niż dotychczas presja inflacyjna. Poza tym negatywnie na gospodarce mogą odbić się międzynarodowe kłopoty na rynkach finansowych. Oczywiście popyt krajowy będzie nadal silny, ale zmniejszy się konkurencyjność gospodarki, m.in. w efekcie silnego wzrostu płac i wyższych cen. W kolejnych latach gospodarka skorzysta na przygotowaniach do Euro 2012, ale 2008 rok przyniesie wolniejszy wzrost PKB w porównaniu z 2007 rokiem. To nie jest prawda, gdy politycy mówią w Polsce, że macie do czynienia z cudem gospodarczym. Na pewno polska gospodarka rozwija się szybko w ostatnich latach, jest w dobrej kondycji, ale to jeszcze nie cud. Tym bardziej że to, co widzimy w gospodarce, nie wynika z działań rządu.

 
 
 
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Finansowanie operacyjne dla dużych firm: ranking top faktorów 2025

Rynek finansowania operacyjnego w 2025 roku jest ukształtowany przez konwergencję wyzwań makroekonomicznych i dynamicznej transformacji technologicznej. Faktoring, pierwotnie postrzegany głównie jako rezerwowe źródło krótkoterminowej płynności, osiągnął status strategicznego instrumentu zarządzania kapitałem obrotowym i odpornością operacyjną dużych korporacji.

Od 30 grudnia 2025 r. duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Nowe przepisy i obowiązki z rozporządzenia EUDR

Dnia 30 grudnia 2025 r. wchodzi w życie rozporządzenie EUDR. Duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Kogo dokładnie dotyczą nowe obowiązki?

Śmierć wspólnika sp. z o.o. a udziały w spółce

Życie pisze różne scenariusze, a dalekosiężne plany nie zawsze udają się zrealizować. Czasem najlepszy biznesplan nie zdoła uwzględnić nieprzewidzianego. Trudno zakładać, że intensywny i odnoszący sukcesy biznesmen nagle zakończy swoją przygodę, a to wszystko przez śmierć. W takich smutnych sytuacjach spółka z o.o. nie przestaje istnieć. Powstaje pytanie – co dalej? Co dzieje się z udziałami zmarłego wspólnika?

Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

REKLAMA

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

Coraz większe kłopoty polskich firm z terminowym płaceniem faktur. Niewypłacalnych firm przybywa w zastraszającym tempie

Kolejny rekord niewypłacalności i coraz większa świadomość polskich firm. Od stycznia do końca września 2025 roku aż 5215 polskich firm ogłosiło niewypłacalność. To o 17% więcej niż w tym samym okresie w 2024 roku i o 39% więcej niż po pierwszym półroczu 2025 roku.

Gdy motywacja spada. Sprawdzone sposoby na odzyskanie chęci do działania

Zaangażowanie pracowników to nie tylko wskaźnik nastrojów w zespołach, lecz realny czynnik decydujący o efektywności i kondycji finansowej organizacji. Jak pokazuje raport Gallupa „State of the Global Workplace 2025”, firmy z wysokim poziomem zaangażowania osiągają o 23 proc. wyższą rentowność i o 18 proc. lepszą produktywność niż konkurencja. Jednocześnie dane z tego samego badania są alarmujące – globalny poziom zaangażowania spadł z 23 do 21 proc., co oznacza, że aż czterech na pięciu pracowników nie czuje silnej więzi z miejscem pracy. Jak odwrócić ten trend?

Niezwykli ludzie. Jak wzbogacać kulturę organizacji dzięki talentom osób z niepełnosprawnością?

Najważniejszym kapitałem każdej organizacji są ludzie – to oni kształtują kulturę, rozwój i pozycję firmy na rynku. Dobrze dobrany zespół udźwignie ogromne wymagania, często przewyższając pokładane w nich oczekiwania, natomiast niewłaściwie dobrany lub źle zarządzany – może osłabić firmę i jej relacje z klientami. Integralnym elementem dojrzałej kultury organizacyjnej staje się dziś świadome włączanie różnorodności, w tym także osób z niepełnosprawnością.

REKLAMA

Ogólne warunki umowy często nie są wiążące. Mimo że są dostępne

Wiele firm – także dużych – zakłada, że sam fakt opublikowania wzorca umownego oznacza, iż automatycznie obowiązuje on drugą stronę. To założenie jest błędne. Może być nie tylko rozczarowujące, ale i kosztowne.

Wakacje od ZUS 2025: pół miliona przedsiębiorców wciąż może z nich skorzystać w tym roku. Czy planują zrobić to w listopadzie i grudniu

Na 0,5 mln przedsiębiorców jeszcze w tym roku czekają wakacje, w kieszeni zostanie im z tego powodu 360 mln zł. Zwolnienia ze składki na własne ubezpieczenia społeczne, tzw. wakacje od ZUS-u, w tym roku uzyskało 885,5 tys. podmiotów. Te pół miliona przedsiębiorców, prawdopodobnie zaplanowało wakacje od ZUS-u na końcowe miesiące roku.

REKLAMA