Składki rentowe niższe już od lipca tego roku
REKLAMA
zmiana prawa
Ministerstwo Finansów przygotowało projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw. Zmiany mają na celu ograniczenie kosztów pracy. Projekt określa zasady opłacania składek na ubezpieczenia społeczne oraz stopy procentowe składek na poszczególne rodzaje ubezpieczeń. Zmniejszenie obciążeń z tytułu opłacania składek na ubezpieczenie rentowe proponuje się wprowadzić dwuetapowo.
Obecnie wysokość składki rentowej wynosi 13 proc. podstawy wymiaru. Jest ona opłacana po połowie przez ubezpieczonego i pracodawcę. Od 1 lipca 2007 r. wysokość składek rentowych ulegnie obniżeniu o 3 pkt proc. W pierwszym etapie zmniejszenie składki rentowej o 3 pkt proc. dotyczyłoby wyłącznie tej części, którą opłaca pracownik. W praktyce oznacza to, że już w drugiej połowie roku pracownicza część składki rentowej zostałaby obniżona z 6,5 proc. do 3,5 proc. podstawy wymiaru. Natomiast pracodawca płaciłby nadal swoją część składki w niezmienionej wysokości, czyli 6,5 proc. podstawy wymiaru.
Od 1 stycznia 2008 r. planowane jest zmniejszenie składek rentowych o dalsze 4 pkt proc. Część składki opłacana przez pracodawcę zostanie zmniejszona o 2 pkt proc. (z 6,5 proc. do 4,5 proc.), a składka pracownicza zostanie zredukowana o kolejne 2 pkt proc., tj. z 3,5 proc. do 1,5 proc. podstawy wymiaru. W efekcie łącznie składki zostaną obniżone z 10 proc. do 6 proc. podstawy wymiaru.
Według szacunków redukcja wysokości składek rentowych wpłynie na ograniczenie dochodów FUS ze składek o 3,4 mld zł w 2007 roku oraz 19,5 mld zł w 2008 roku. Ponadto wpłynie to na zwiększenie dochodów budżetu z tytułu PIT oraz składek na NFZ w związku z podwyższeniem podstawy obliczania podatku i składki na powszechne ubezpieczenie zdrowotne. Jednocześnie obniżka składek rentowych spowoduje wzrost kwoty bazowej służącej do obliczania nowych świadczeń emerytalno-rentowych, a zatem nastąpi wzrost wydatków z FUS na emerytury i renty.
Wiceminister Zyta Gilowska podkreśla jednak, że proponowane zmiany powinny przyczynić się do ograniczenia tzw. klina podatkowego, a w konsekwencji spowodować spadek bezrobocia i wzrost wynagrodzeń.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Bożena Wiktorowska
REKLAMA
REKLAMA