Paranoiczny brak wiedzy
REKLAMA
Powiedział, chwaląc się projektem ustawy o PIP, która ma być narzędziem walki z samozatrudnieniem. Tak w sposób niezamierzony prezydent wpisał się w chlubne tradycje III Rzeczpospolitej. Od lat kolejne rządy zamiast usunąć przyczyny patologii, walczą z tymi, których stać na odwagę podjęcia działalności na własny rachunek. Tymczasem wina leży wyłącznie po stronie rządzących. Gdyby nie niesprawiedliwe zróżnicowanie zasad opodatkowania i oskładkowania przedsiębiorców i pracowników najemnych, samozatrudnienie funkcjonowałoby tylko tam, gdzie jest konieczne. Do tego trzeba by jednak obniżyć PIT pracownikom i nakazać płacenie ZUS przedsiębiorcom od rzeczywistych dochodów. Na obydwu tych rozwiązaniach straciłby jednak budżet. Dlatego prezydent woli walczyć z wiatrakami, niż naprawiać i rzeczywiście reformować kraj.
Marek Kutarba
REKLAMA
REKLAMA