Bezpieczeństwo przewozu wymaga doradcy
REKLAMA
Organizacja transportu zgodnie z obowiązującymi przepisami i normami gwarantuje zminimalizowanie zagrożeń wynikających z przewozu materiałów typu ADR. Niestety, świadomość klientów firm transportowych w tym zakresie jest nadal niska.
Zadania doradcy
Podstawą prawną dla zagadnień związanych z transportem materiałów niebezpiecznych jest Umowa Europejska ADR (ratyfikowana przez Polskę w 1975 roku). Oprócz niej wydano wiele rozporządzeń i ustaw związanych z transportem materiałów niebezpiecznych. Najważniejszą jest ustawa z dnia 28 października 2002 r. o przewozie drogowym materiałów niebezpiecznych.
Wszystkie podmioty zajmujące się przewozem oraz związanym z tym załadunkiem i rozładunkiem towarów niebezpiecznych mają obowiązek wyznaczenia w swoim przedsiębiorstwie doradcy do spraw bezpieczeństwa (tzw. doradca DGSA). Zadaniem takiej osoby jest bieżące doradztwo w zakresie transportu ADR, sporządzanie raportów rocznych oraz powypadkowych.
- Wyznaczenie doradcy to nie tylko wymóg prawny (od lipca 2005 r. brak doradcy oznacza dla przedsiębiorcy karę w wysokości 5 tys. zł - red.), ale przede wszystkim warunek skutecznego i bezpiecznego transportu. Firmy transportowe często nie zdają sobie sprawy z konieczności wyznaczenia doradcy, a niestety pociąga to za sobą konsekwencje - mówi Tomasz Tilszer, doradca DGSA w Omega Pilzno.
Niestety, wiele firm, zwłaszcza handlujących towarem z grupy niebezpiecznych, ze względu na wysokie koszty rezygnuje z zatrudnienia takiego doradcy.
TRANSPORT TOWARÓW NIEBEZPIECZNYCH
Transport materiałów niebezpiecznych podlega odrębnym przepisom na mocy międzynarodowych umów, których stroną jest również Polska. Umowa ADR (ang. The European Agreement concerning the International Carriage of Dangerous Goods by Road) to umowa europejska dotycząca międzynarodowego przewozu drogowego materiałów i przedmiotów niebezpiecznych sporządzona w Genewie 30 września 1957 r. i wielokrotnie nowelizowana. Polska ratyfikowała Umowę ADR w 1975 roku. Umowa ta przede wszystkim umożliwia podniesienie poziomu bezpieczeństwa transportu materiałów niebezpiecznych oraz ujednolicenie i doskonalenie przepisów prawnych krajowych i międzynarodowych w tym zakresie. Umowa ADR nowelizowana jest w cyklach dwuletnich.
Obowiązki nadawcy
Nadawca powinien znać charakterystykę i właściwości towaru, bowiem na tej podstawie dobiera do materiału niebezpiecznego odpowiednie opakowanie, umieszcza na nim nalepki ostrzegawcze oraz sporządza dokumentację przewozową. Przy transporcie większych ilości substancji niebezpiecznych załadowca jest także zobowiązany dostarczyć kierowcy instrukcję bezpieczeństwa.
- Kierowca jest z kolei zobowiązany do potwierdzonej świadectwem ADR znajomości przepisów w zakresie przewozu materiałów niebezpiecznych. Do jego obowiązków należy również właściwy załadunek i zabezpieczenie towaru. Ponadto, w przypadku transportu większych ilości materiałów niebezpiecznych, musi on oznakować pojazd pomarańczowymi tablicami ostrzegawczymi i posiadać właściwe środki bezpieczeństwa przeciwpożarowego - wyjaśnia Tadeusz Leszczyński, szef bezpieczeństwa produkcji i ekologii, doradca DGSA w firmie Schenker.
Najczęstsze błędy
Częstym błędem, szczególnie w transporcie międzynarodowym, jest brak kart charakterystyk towaru w języku kraju wysyłki i odbioru oraz krajów tranzytowych. Obowiązek ten należy do załadowcy, który często przekazuje karty tylko w języku ojczystym. Kolejny błąd to brak odpowiedniego wyposażenia samochodów przewożących ADR-y. Co prawda, samochody takie wyposażenie mają, ale często się zdarza, że jest ono nieadekwatne do przewożonego produktu.
Kategorie zagrożeń, jakie niosą ze sobą preparaty i substancje niebezpieczne, zostały ogólnie omówione w ustawie o substancjach i preparatach chemicznych z dnia 11 stycznia 2001 r.
Szczegółowe zasady klasyfikacji zawarte są w rozporządzeniu ministra zdrowia w sprawie kryteriów i sposobu klasyfikacji substancji i preparatów niebezpiecznych.
Beata Trochymiak
REKLAMA
REKLAMA