Rejestracja znaków. Dokumenty Nokii mogły być w języku obcym.
REKLAMA
Wrocławska spółka Telforceone zarzuciła, że decyzja Urzędu Patentowego o uznaniu skutków międzynarodowej rejestracji znaku Nokia firmy Nokia Corporation Espoo z Finlandii została wydana na podstawie dokumentów obcojęzycznych (sporządzonych w języku francuskim). Znak został zastrzeżony w Polsce w 2003 roku.
Zdaniem wrocławskiej spółki rejestracja znaku Nokia rażąco naruszyła prawo, ponieważ, według niej, postępowanie rejestracyjne przed UP powinno toczyć się w języku polskim, zgodnie z art. 27 konstytucji oraz ustawą o języku polskim. Na tej podstawie spółka wniosła sprzeciw wobec tej rejestracji.
Tłumaczenie nie było konieczne
Pełnomocnik Nokii powołał się na regulamin dotyczący dokonywania rejestracji międzynarodowej w ramach Porozumienia Madryckiego i Protokołu do tego porozumienia ratyfikowanych przez Polskę, który nie przewiduje, aby Biuro WIPO (World Intellectual Property Organization) przesyłało do Polski (jako kraju wyznaczonego, w którym znak ma być chroniony) dokumenty tłumaczone na język polski. Stąd, jego zdaniem, postępowanie dotyczące rejestracji znaku Nokia w trybie międzynarodowym toczyło się zatem prawidłowo.
Były też inne zarzuty dotyczące rejestracji znaku Nokia na rzecz fińskiej firmy. Mianowicie, że rozszerzyła zakres towarów na Polskę. Pełnomocnik Nokii wykazywał, że było to jedynie uszczegółowienie listy towarów na nasz kraj, w której ma zastrzeżoną międzynarodową rejestrację. Rejestracja bazowała na wykazie towarów, który został przez Biuro WIPO uznany i wykaz ten został przekazany do Polski bez żadnych zmian - podkreślał pełnomocnik Nokii.
Kolegium oddaliło sprzeciw. Nie dopatrzyło się naruszenia prawa przy notyfikacji w Polsce międzynarodowej rejestracji znaku Nokia. Podkreśliło, że wymóg przedstawienia dokumentów w języku polskim dotyczy procedury polskiej, a więc dotyczy postępowania spornego przed UP (dotyczy unieważnienia lub wygaszenia znaków).
Chodzi o znak, a nie decyzję
Spółka z Wrocławia zaskarżyła decyzję UP do WSA. Jej pełnomocnik powtórzył przed WSA wcześniejsze argumenty. Podczas piątkowej rozprawy akcentował, że z podanych wyżej powodów decyzja UP jest nieważna. Pełnomocnik Nokii zaznaczył, że druga strona, domagając się unieważnienia znaku Nokia, nie powołała żadnych przepisów, które mówią, kiedy rejestracja znaku jest niedopuszczalna.
WSA oddalił skargę spółki z Wrocławia. Sędzia Małgorzata Grzelak (sprawozdawca) zaznaczyła, że w postępowaniu o unieważnienie znaku towarowego bada się, czy w dacie jego zgłoszenia znak spełniał przesłanki wymagane przez prawo. Kwestionowanie ważności decyzji UP to zupełnie inne postępowanie, którego dotyczy art. 156 k.p.a., a więc nie tędy droga do wyeliminowania takiej decyzji. Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok z 12 stycznia 2007 r., VI SA/Wa 1197/06
Hanna Fedorowicz
REKLAMA
REKLAMA