REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Przegląd światowej prasy gospodarczej. Gwałtownie rośnie wymiana handlowa Chin z Afryką. Chińczykom chodzi głównie o surowce, zaś Afryka ma partnera, który nie zanudza przejrzystością i demokratycznymi standardami.
Afryka znajduje zrozumienie i pomocną dłoń Chin
Jedni uważają to za spóźnioną, choć naturalną, więź pomiędzy kontynentami, inni za nowe oblicze kolonializmu - Chiny energicznie i zdecydowanie rozszerzają swoje wpływy w Afryce.
Jak pisze "Financial Times", wkraczają nawet do regionów, gdzie zachodnie firmy boją się działać. Ekspansja ta cieszy się poparciem chińskiego rządu i dokonywana jest głównie przez państwowe giganty. Do niedawna Chińczycy byli na dalszym planie wśród partnerów handlowych Afryki, a dziś wyprzedzili już Wielką Brytanię i uplasowali się w czołówce tuż za Stanami Zjednoczonymi i Francją.
Jak podkreśla "The Economist", nie są oni w Afryce żadną nowością. Prawie sześć wieków temu żeglarze w służbie cesarzy dynastii Ming dotarli do wschodnich wybrzeży Afryki i powrócili na dwór cesarski z żyrafą. Dziś chińskie statki pokonują te same szlaki morskie z nieco innym ładunkiem: ropą naftową, rudą żelaza i innymi surowcami.
Dla Chin Afryka to przede wszystkim ogromny kontynent, trzy razy większy i mniej zaludniony niż Chiny, a co najważniejsze, bogaty właśnie w surowce mineralne. Na liście chińskich zakupów są m.in. ropa naftowa z Angoli, platyna z Zimbabwe, miedź z Zambii, egzotyczne gatunki drewna z Konga-Brazaville, ruda żelaza z RPA.
Trzecia droga dla Afryki
W zamian Chińczycy mogą afrykańskim rządom zaoferować podzielenie się doświadczeniem gwałtownego rozwoju gospodarczego, rozumieją warunki gospodarowania w biednym kraju, nie wytykają wciąż niedociągnięć w dziedzinie dobrych praktyk zarządzania i przestrzegania praw człowieka. W pewnym sensie po okresie współzawodnictwa wielkich ideologii, jakie miało miejsce na kontynencie afrykańskim w epoce zimnej wojny, współpraca z Chinami stanowi dziś trzecią możliwość dla Afryki, obok dawnych potęg kolonialnych z jednej strony, a Stanami Zjednoczonymi z drugiej.
W styczniu CNOOC, chiński państwowy koncern energetyczny, ogłosił przejęcie za 2,27 mld dol. 45-procentowego pakietu udziałów nigeryjskiego złoża naftowego. Aż 30 proc. ropy naftowej przybywa do Chin z Afryki, głównie z Sudanu, Angoli i Kongo-Brazaville.
Chiny nie tylko inwestują w rozwijanie złóż surowców mineralnych, ale starają się też maksymalnie rozbudować swoje wpływy. Podobnie jak dawne potęgi kolonialne cementują stosunki polityczne i handlowe takimi przedsięwzięciami jak pomoc humanitarna, specjalne koncesje, umarzanie długów, stypendia, programy szkoleniowe i dostarczanie specjalistów. Całkiem niedawno Chiny wysłały nawet do Afryki siły pokojowe i - o dziwo - obserwatorów wyborów. Jednocześnie podobnie jak zachodni partnerzy państw afrykańskich są w każdej chwili gotowe udzielić swoim zobowiązaniom militarnego poparcia. Dostarczają sprzęt wojskowy do Zimbabwe i Sudanu w sytuacji, gdy inni dostawcy objęci są embargiem. Po wojnie domowej w Angoli Chińczycy odbudowują słynną linię kolejową wiodącą w głąb Czarnego Lądu ku złożom surowców mineralnych z portu w Bengueli oddaną do użytku jeszcze w 1920 roku.
Od początku tej dekady wymiana handlowa pomiędzy Chinami i Afryką zwiększyła się niemal czterokrotnie. W ubiegłym roku jej wartość podskoczyła o 36 proc. do prawie 40 mld dol. Mniej więcej połowa chińskiego eksportu to maszyny, elektronika i najnowsze technologie. Dziesiątki tysięcy Chińczyków przeprowadziło się do Afryki, aby pracować w takich krajach jak Etiopia, Botswana czy Sudan. Nawet ruch turystyczny przybrał na sile - w ubiegłym roku podwoił się.
Chiński wyrób z Afryki
Według danych chińskiego rządu ponad 600 tamtejszych firm zarejestrowało działalność w Afryce w ciągu ostatniej dekady. Są wśród nich firmy produkujące towary na rynek wewnętrzny, ale także na eksport do Unii Europejskiej i USA w związku z ulgami celnymi, jakie przysługują na Zachodzie produktom z biedniejszych regionów Afryki.
Chiński minister spraw zagranicznych złożył w styczniu wizytę w sześciu krajach Afryki, między innymi był w Nigerii i Libii, czyli u głównych producentów surowców energetycznych. W kręgu chińskich zainteresowań leży jednak także żywność. Chińscy inwestorzy, którzy przyszli późno, musieli pogodzić się z tym, że będą podejmowali większe ryzyko niż ich zachodni konkurenci, i dotarli do miejsc i sektorów wcześniej niezagospodarowanych przez kapitał zagraniczny. Na przykład w Sierra Leone niepostrzeżenie wypełnili próżnię w takich branżach jak hotelarstwo czy materiały budowlane, a chiński rząd wspomógł tamtejszą marynarkę wojenną, ofiarowując jej statek patrolowy.
Polityka gospodarcza rządu Państwa Środka obejmuje m.in. preferencyjne kredyty dla rodzimych inwestorów w Afryce i ułatwienia w dostępie afrykańskich surowców na chiński rynek.
Dobitnym przykładem sprzeczności chińskich i zachodnich interesów w Afryce jest Sudan. Jako młody producent ropy naftowej cieszy się poparciem Chin, które są zresztą głównym inwestorem zagranicznym i odbiorcą w tym sektorze i nie wahają się korzystać ze swego prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa onZ, by storpedować amerykańskie wysiłki wprowadzenia sankcji w związku ze zbrodniami popełnionymi w Darfurze. Jeden z przedstawicieli sudańskiego rządu powiedział, że chińska obecność ma znaczenie nie tylko gospodarcze, ale i polityczne. Od czasu, gdy Chiny zaczęły inwestować w tamtejszy sektor energetyczny, zwiększyła się sprzedaż chińskiego uzbrojenia, w tym samolotów bojowych produkowanych właśnie w Sudanie. W tej sytuacji trudno mówić o międzynarodowym embargo na dostarczanie broni.
Jak nie z MFW, to z Chinami
W zrujnowanej wojną Angoli z kolei Chińczycy zdecydowali się na udzielenie kredytu w wysokości 2 mld dol. z zabezpieczeniem w ropie naftowej, w czasie gdy zachodnie banki i międzynarodowe instytucje finansowe podchodziły do tego przedsięwzięcia bardzo nieufnie. Podpisanie umowy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym opóźnia się m.in. dlatego, że ma on zastrzeżenia do sposobu, w jaki rząd Angoli wydaje pieniądze ze sprzedaży ropy naftowej. Chińska pożyczka stała się więc alternatywą dla współpracy z MFW.
Z punktu widzenia Afryki chińskie zaangażowanie jest ze wszech miar korzystne. Chiny uważa się tam za wzór procesu modernizacji, za partnera znacznie bardziej wyczulonego na potrzeby krajów afrykańskich, mogącego wybudować zapory, mosty i drogi znacznie szybciej i taniej niż zachodni partnerzy. Również towary konsumpcyjne pochodzące z Państwa Środka są lepiej przystosowane do afrykańskiego rynku, a zwłaszcza do kieszeni nabywców.
Powoli rośnie jednak liczba przeciwników "chińskiej inwazji". Jak podkreślają, tamtejsi inwestorzy preferują chińską siłę roboczą, w zakładach panują złe warunki pracy, a chińskie produkty wypierają z rynku towary lokalne. Zamknięciu uległy liczne fabryki odzieży m.in. w Lesoto.
Choć chińskie zaangażowanie w Afryce wydaje się na pierwszy rzut oka nieszkodliwe, podkreśla "Financial Times", przy bliższej analizie widać, że podkopuje wysiłki Unii Afrykańskiej i Zachodu, by uczynić afrykańskie rządy i biznes bardziej przejrzystymi. Chińska współpraca stanowi ostatnią deskę ratunku dla krajów takich jak Togo odciętych od europejskiej pomocy i utrzymuje przy życiu poddane międzynarodowemu ostracyzmowi reżimy.

Agnieszka Mitraszewska
Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
80% instytucji stawia na cyfrowe aktywa. W 2026 r. w FinTechu wygra zaufanie, nie algorytm

Grudzień 2025 roku to dla polskiego sektora nowoczesnych finansów moment „sprawdzam”. Podczas gdy blisko 80% globalnych instytucji (raport TRM Labs) wdrożyło już strategie krypto, rynek mierzy się z rygorami MiCA i KAS. W tym krajobrazie technologia staje się towarem. Prawdziwym wyzwaniem nie jest już kod, lecz asymetria zaufania. Albo lider przejmie stery nad narracją, albo zrobią to za niego regulatorzy i kryzysy wizerunkowe.

Noworoczne postanowienia skutecznego przedsiębiorcy

W świecie dynamicznych zmian gospodarczych i rosnącej niepewności regulacyjnej coraz więcej przedsiębiorców zaczyna dostrzegać, że brak świadomego planowania podatkowego może poważnie ograniczać rozwój firmy. Prowadzenie biznesu wyłącznie w oparciu o najwyższe możliwe stawki podatkowe, narzucone odgórnie przez ustawodawcę, nie tylko obniża efektywność finansową, ale także tworzy bariery w budowaniu międzynarodowej konkurencyjności. Dlatego współczesny przedsiębiorca nie może pozwolić sobie na bierność – musi myśleć strategicznie i działać w oparciu o dostępne, w pełni legalne narzędzia.

10 813 zł na kwartał bez ZUS. Zmiany od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, kto może skorzystać

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się zasady, które mogą mieć znaczenie dla tysięcy osób dorabiających bez zakładania firmy, ale także dla emerytów, rencistów i osób na świadczeniach. Nowe przepisy wprowadzają inny sposób liczenia limitu przychodów, który decyduje o tym, czy można działać bez opłacania składek ZUS. Sprawdzamy, na czym polegają te zmiany, jaka kwota obowiązuje w 2026 roku i kto faktycznie może z nich skorzystać, a kto musi zachować szczególną ostrożność.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r. Zaplanowano przegląd funkcjonowania fundacji. Zapowiedziano konsultacje i harmonogram prac od stycznia do czerwca 2026 roku. Komentuje Małgorzata Rejmer, ekspertka BCC.

REKLAMA

Fakty i mity dotyczące ESG. Dlaczego raportowanie to nie „kolejny obowiązek dla biznesu” [Gość Infor.pl]

ESG znów wraca w mediach. Dla jednych to konieczność, dla innych modne hasło albo zbędny balast regulacyjny. Tymczasem rzeczywistość jest prostsza i bardziej pragmatyczna. Biznes będzie raportował kwestie środowiskowe, społeczne i ładu korporacyjnego. Dziś albo za chwilę. Pytanie nie brzmi „czy”, tylko „jak się do tego przygotować”.

Zmiany w ubezpieczeniach obowiązkowych w 2026 r. UFG będzie zbierał od firm więcej danych

Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - poinformowała 15 grudnia 2025 r. Kancelaria Prezydenta RP. Przepisy zezwalają ubezpieczycielom zbierać więcej danych o przedsiębiorcach.

Aktualizacja kodów PKD w przepisach o akcyzie. Prezydent podpisał ustawę

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, której celem jest dostosowanie przepisów do nowej Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD). Ustawa ma charakter techniczny i jest neutralna dla przedsiębiorców.

Zamknięcie roku 2025 i przygotowanie na 2026 r. - co muszą zrobić firmy [lista spraw do załatwienia] Obowiązki finansowo-księgowe

Końcówka roku obrotowego dla wielu firm oznacza czas intensywnych przeglądów finansów, porządkowania dokumentacji i podejmowania kluczowych decyzji podatkowych. To jednak również moment, w którym przedsiębiorcy wypracowują strategie na kolejne miesiące, analizują swoje modele biznesowe i zastanawiają się, jak zbudować przewagę konkurencyjną w nadchodzącym roku. W obliczu cyfryzacji, obowiązków związanych z KSeF i rosnącej presji kosztowej, końcowe tygodnie roku stają się kluczowe nie tylko dla poprawnego zamknięcia finansów, lecz także dla przyszłej kondycji i stabilności firmy - pisze Jacek Goliszewski, prezes BCC (Business Centre Club).

REKLAMA

Przedsiębiorcy nie będą musieli dołączać wydruków z KRS i zaświadczeń o wpisie do CEIDG do wniosków składanych do urzędów [projekt ustawy]

Przedsiębiorcy nie będą musieli już dołączać oświadczeń lub wypisów, dotyczących wpisu do CEiDG lub rejestru przedsiębiorców prowadzonego w Krajowym Rejestrze Sądowym, do wniosków składanych do urzędów – wynika z opublikowanego 12 grudnia 2025 r. projektu ustawy.

Masz swoją tożsamość cyfrową. Pytanie brzmi: czy potrafisz ją chronić? [Gość Infor.pl]

Żyjemy w świecie, w którym coraz więcej spraw załatwiamy przez telefon lub komputer. Logujemy się do banku, zamawiamy jedzenie, podpisujemy umowy, składamy wnioski w urzędach. To wygodne. Ale ta wygoda ma swoją cenę – musimy umieć potwierdzić, że jesteśmy tymi, za których się podajemy. I musimy robić to bezpiecznie.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA