Wzrost cen papierów wyhamowuje rynek zagraniczny
REKLAMA
"Dzisiaj na rynku długu wydarzeniem był przetarg zamiany, który zakończył się wielkim sukcesem. Trzeba zwrócić uwagę na kwotę (MF sprzedało papiery o wartości 3,4 mld zł - PAP) oraz fakt, że wymieniono je na długie papiery pięcio- i siedmioletnie" - powiedział Marek Kaczor z PKO BP. Jego zdaniem polskiego rynku nie wspierają w czwartek rynki zagraniczne. "Spadki zagranicą uniemożliwiły wzrost cen polskich papierów, choć spadek jest ograniczony, bo panuje u nas optymizm. Dane o sprzedaży detalicznej również wyhamowały wzrost. Owszem są korzystne dla gospodarki, ale trochę gorsze dla rynku, bo prawdopodobieństwo obniżek stóp zmniejszyło się" - powiedział Kaczor.
Dochodowość dwuletnich obligacji OK1207 w porównaniu z środowym zamknięciem wzrosła o 1 pb., do 4,03 proc., pięcioletnich DS1110 do 4,45 proc. z 4,44 proc. w środę na zamknięciu, zaś dziesięcioletnich do 4,66 proc. z 4,62 proc. Natomiast na rynku walutowym złoty umocnił się, choć dilerzy nie wykluczają, że silniejsza presja wystąpi na jego lekkie osłabienie.
"Kurs złotego w ciągu dnia niewiele się zmienił. Jest stabilnie. Kurs może się poruszać w przedziale 3,75-3,83 zł za euro z lekką przewagą na osłabienie" - uważa Rafał Uss z Raiffeisen Banku.
Kurs złotego przed godziną 15.00 wyniósł 3,7890 za euro i 3,1710 za dolara, co oznacza, że polska waluta zyskała odpowiednio od środowego zamknięcia 0,9 gr oraz 1,4 gr.
REKLAMA
REKLAMA