REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

500-złotowe opłaty za kartę pojazdu są bezprawne

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Pobierane 500 złotych za kartę pojazdów sprowadzanych z zagranicy i rejestrowanych w Polsce jest kwotą niewspółmierną do kosztów produkcji i dystrybucji tego dokumentu. Trybunał Konstytucyjny uznał przepis o tej opłacie za niezgodny z konstytucją i prawem o ruchu drogowym.
Rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności przepisów rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu z ustawa zasadniczą. Napływają bowiem do niego skargi obywateli, których zdaniem 500 złotych za wydanie takiej karty to kwota niewspółmierna do kosztów produkcji i dystrybucji tego dokumentu. Kartę pojazdu musi posiadać samochód sprowadzony z zagranicy i rejestrowany na terytorium Polski po raz pierwszy.

Przeprowadzone przez RPO postępowanie wyjaśniające wykazało, że opłata za wydanie karty identyfikującej pojazd została przez ministerstwo powiększona o środki finansowe mogące być przeznaczone na usuwanie i zagospodarowanie porzuconych pojazdów, przez co stanowi ona nową daninę publiczną. Jako taka powinna być uregulowana w ustawie, nie zaś w rozporządzeniu.

REKLAMA

– Karta pojazdu to szczególny dokument identyfikujący pojazd, który ma ograniczyć obrót skradzionymi samochodami – podkreślali na rozprawie pełnomocnicy ministra.

W ustawie z 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym (t,j. Dz.U. z 2003 r. nr 58, poz. 515 ze zm.) minister właściwy w sprawach transportu został upoważniony do określenia w drodze rozporządzenia wysokości opłaty za wydanie tego dokumentu. Ustawodawca nakazał ministrowi uwzględnienie znaczenia tych kart dla rejestracji pojazdów oraz wysokość kosztów związanych z ich drukiem i dystrybucją.

Przedstawiciel RPO podkreślił, że zdaje sobie sprawę ze znaczenia tej sprawy dla dochodów samorządów, pieniądze pobierane za wydanie karty zasilały bowiem kasy powiatów.

– Niemniej jednak należy brać pod uwagę ochronę praw obywateli, którzy są w tym wypadku obciążani kosztami postępowania administracyjnego – mówił dyrektor w Biurze RPO.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepis, który ustanowił tak wysoką opłatę za wydanie karty pojazdu, jest niezgodny z konstytucją i prawem o ruchu drogowym. Uznał, że pobieranie opłat za wydanie karty stanowi daninę publiczną nałożoną z wykroczeniem poza ustawowe kompetencje ministra. TK wielokrotnie podkreślał, że rozporządzenie może być wydane wyłącznie na podstawie wyraźnego, szczegółowego upoważnienia ustawy, w granicach tego upoważnienia i w celu wykonywania ustawy.

Przepis będący przedmiotem wczorajszych rozważań TK straci moc za trzy miesiące. Powiaty mają powód do zmartwień. Pobieranie bowiem 500 złotych przy rejestracji sprowadzonego pojazdu w znacznym stopniu zwiększało ich budżet.

– Z rozstrzygnięcia Trybunału wynika, że do końca kwietnia zakwestionowany przepis powinien zostać znowelizowany ustalając opłatę za wydanie karty pojazdu na znacznie niższym poziomie – powiedział Piotr Mikiel, dyrektor w Ministerstwie Transportu i Budownictwa.

Zdaniem rzecznika praw obywatelskich, skoro za wydanie duplikatu karty pobierano kwotę 75 złotych, tyle samo powinno kosztować wydanie jej na początku. można więc przypuszczać, że ministerstwo ustali ją teraz właśnie na takim poziomie. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest więc niewątpliwie korzystne dla osób, które mają zamiar sprowadzić używany samochód z zagranicy.

Sygn. akt U 6/04
Przepis niezgodny z Konstytucją RP

Par. 1 ust. 1 rozporządzenia ministra infrastruktury z 28 lipca 2003 r. w sprawie opłat za kartę pojazdu.

• za wydanie karty przy pierwszej rejestracji pojazdu na terytorium RP organ rejestrujący pobiera opłatę w wysokości 500 zł.

SŁOWNICZEK 

DANINA PUBLICZNA – to wszelkie formy pobieranych dóbr przez państwo od mieszkańców, osób przebywających na terytorium państwa lub prowadzących na nim działalność. Są to w szczególności podatki, cła i opłaty.

 Katarzyna Rychter
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rolnicy radzą sobie dużo lepiej z długami niż firmy przetwarzające plony ich pracy

Polska żywność ma się dobrze, ale kondycja finansowa branży już mniej. Sektor rolno-spożywczy musi oddać wierzycielom 760,6 mln zł, a wiarygodność płatnicza przetwórców i dostawców staje się coraz większym problemem. Nie dotyczy to rolników, którzy na ogół są wiarygodni finansowo.

Małe firmy z dużymi obawami przed kolejnym wysokim wzrostem płacy minimalnej

Duże wzrosty płacy minimalnej w ostatnich latach hamują wzrost małych i średnich firm. Poza bezpośrednim obciążeniem kosztami pracowniczymi oznaczają dla przedsiębiorców skokowy wzrost koszt w postaci coraz wyższych składek ZUS.

Umowa z influencerem krok po kroku

Szybki rozwój marketingu internetowego otworzył przed markami i twórcami zupełnie nowe perspektywy współpracy. W dobie cyfrowej rewolucji, influencerzy stali się kluczowymi partnerami w promocji produktów i usług, oferując unikatowy sposób docierania do odbiorców (potencjalnych klientów marek). Współpraca z twórcami, choć niezwykle efektywna, wiąże się jednak z szeregiem wyzwań prawnych, które wymagają szczególnej uwagi. Odpowiednie uregulowanie wzajemnych praw i obowiązków jest fundamentem sukcesu i bezpieczeństwa obu stron, minimalizując ryzyko sporów i nieporozumień.

Deregulacja: rząd naprawia prawo, ale przedsiębiorcy nie są zadowoleni z zakresu i tempa zmian w przepisach

Przedsiębiorcy przekonują, że Polska musi być krajem ze sprawną strukturą przepisów. Mimo postępów nadal wiele zagadnień z prawa budowlanego, pozwoleń na zatrudnienie czy przepisów związanych z regulacją handlu i usług zdają się być niepotrzebnym mnożeniem administracji.

REKLAMA

Czy konto firmowe jest obowiązkowe?

Przy założeniu firmy musisz dopełnić wielu formalności. O ile wybór nazwy przedsiębiorstwa, wskazanie adresu jego siedziby, czy wskazanie właściwego PKD są obligatoryjne, o tyle otworzenie rachunku firmowego niekoniecznie. Jednak dużo zależy przy tym od tego, jaka forma działalności jest prowadzona, jakie transakcje są wykonywane i wreszcie, czy chce ona korzystać z mechanizmu split payment.

Blisko LUDZI i dla LUDZI. Czym Emtor wyróżnia się jako pracodawca na rynku wózków widłowych?

Na przestrzeni lat firma Emtor udowodniła, że sukces w biznesie nie zależy wyłącznie od produktów czy wyników finansowych, ale przede wszystkim od ludzi, którzy ten biznes tworzą. To dzięki zaangażowaniu, lojalności i codziennej pracy zespołów połączenie tradycji z nowoczesnością jest możliwe. Emtor stawia na człowieka – nie tylko jako pracownika, ale jako partnera w budowaniu wspólnej przyszłości. Bo gdy ludzie czują się docenieni, chcą zostać na dłużej. Jak zatem firma buduje swoją przewagę na konkurencyjnym rynku?

Poczta Polska nawiązuje partnerstwo z Temu. Wszyscy dołożymy się do chińskiego giganta?

Poczta Polska poinformowała o nawiązaniu współpracy logistycznej z platformą Temu. Państwowe przedsiębiorstwo rozwija obsługę przesyłek e-commerce. Przesyłki zakupione na chińskiej platformie zakupowej będą dostarczane do klientów w ciągu kilku dni.

6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć

Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają 6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny zakładający uproszczenie prowadzenia działalności nierejestrowanej czy milczącą zgodę w wyszczególnionych w ustawie zagadnieniach gospodarczych, ale to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć.

REKLAMA

Warto udzielić pełnomocnictwa lub prokury w CEIDG

Prowadzenie własnej firmy to nie tylko pasja i satysfakcja, ale także szereg obowiązków, które co do zasady przedsiębiorca powinien wykonywać osobiście sprawując zarząd nad swoim przedsiębiorstwem. Chodzi tu przede wszystkim o zawieranie umów, czy kontakty z urzędami i sądami. Wraz z rozwojem firmy może okazać się, że konieczne będzie delegowanie części zadań związanych z zarządzaniem przedsiębiorstwem na inne osoby. Aktualnie, każdy przedsiębiorca wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) może ustanowić pełnomocnika lub prokurenta, który będzie reprezentować go w sprawach pozostających w związku z prowadzoną przez tego przedsiębiorcę działalnością gospodarczą.

Biznesowy challenge z dala od zgiełku

Rozmowa z Agnieszką Najberek, dyrektorką sprzedaży MICE w Hotelu Arłamów, o trendach w budowaniu dobrostanu i integracji pracowników.

REKLAMA