Złoty traci na wartości, na rynku długu zastój
REKLAMA
Piątek upływa pod znakiem osłabienia złotego wobec euro oraz dolara. Zdaniem niektórych analityków, deprecjacja polskiej waluty będzie kontynuowana również w najbliższych dniach. Na rynku długu panuje marazm.
Około godziny 14.35 euro wyceniano na 3,8685 zł w porównaniu do 3,8640 zł rano i wobec 3,8380 zł na zamknięciu w czwartek, a dolara na 3,2265 zł względem 3,2140 zł na otwarciu i w porównaniu do 3,2120 zł w czwartek.
"Osłabienie złotego to rezultat odbicia od ostatnich minimów sprzed 3-4 dni. Myślę, że w najbliższym czasie złoty jeszcze się osłabi, do około 3,88 - 3,90 zł za euro" - powiedział Damian Rosiński z Capital Management.
Za euro płacono 1,1985 dolara. Na rynku długu panuje przedświąteczny zastój.
"Nie dzieje się wiele, a powodem jest zbliżający się koniec roku i +efekt grudnia+. Jest bardzo mała płynność" - powiedział PAP Marek Kaczor z PKO BP. Dodał, że w piątek nie pojawiły się żadne istotne dane makroekonomiczne, które mogłyby wpłynąć na sytuację na rynku.
Około godziny 14.45 rentowność dwuletnich obligacji wynosiła 4,64 proc. w porównaniu do 4,62 proc. rano i wobec 4,67 proc. na zamknięciu w czwartek, pięcioletnich 5,04 proc. względem 5,05 proc. i w porównaniu do 5,02 proc., a dziesięcioletnich 5,18 proc. w stosunku do 5,17 proc. i 5,16 proc.
"Osłabienie złotego to rezultat odbicia od ostatnich minimów sprzed 3-4 dni. Myślę, że w najbliższym czasie złoty jeszcze się osłabi, do około 3,88 - 3,90 zł za euro" - powiedział Damian Rosiński z Capital Management.
Za euro płacono 1,1985 dolara. Na rynku długu panuje przedświąteczny zastój.
"Nie dzieje się wiele, a powodem jest zbliżający się koniec roku i +efekt grudnia+. Jest bardzo mała płynność" - powiedział PAP Marek Kaczor z PKO BP. Dodał, że w piątek nie pojawiły się żadne istotne dane makroekonomiczne, które mogłyby wpłynąć na sytuację na rynku.
Około godziny 14.45 rentowność dwuletnich obligacji wynosiła 4,64 proc. w porównaniu do 4,62 proc. rano i wobec 4,67 proc. na zamknięciu w czwartek, pięcioletnich 5,04 proc. względem 5,05 proc. i w porównaniu do 5,02 proc., a dziesięcioletnich 5,18 proc. w stosunku do 5,17 proc. i 5,16 proc.
Autopromocja
REKLAMA
Źródło:
PAP
REKLAMA
