W I półroczu 2004 r. w porównaniu z II półroczem ub.r. o 7 proc. wzrosły pensje informatyków - wynika z najnowszego raportu płacowego dla branży informatycznej (IT) opracowanego przez firmę Sedlak & Sedlak.
Obecnie nie ma wielkiego boomu na rynku wynagrodzeń IT, ale może to być cisza przed burzą – głosi raport. Jednak mimo iż w ciągu kilku ostatnich miesięcy na rynku pracy informatyków widać wyraźne ożywienie, czego przykładem są liczne oferty zatrudnienia zamieszczane w prasie dla tych specjalistów, to według pracodawców wiele firm zaczyna odczuwać deficyt wykwalifikowanej
kadry. Eksperci od rynku pracy przewidują, że taka sytuacja wkrótce przełoży się na wynagrodzenia. W opinii prezesów firm informatycznych, w przyszłym roku na niektórych stanowiskach będą musieli podnieść pensje nawet o 20 – 30 proc.
Zgodnie z raportem, średnie miesięczne
wynagrodzenie całkowite brutto wyniosło 6035 zł. W porównaniu z wynikami poprzedniego badania za okres II półrocza 2002 – I półrocza 2003, nastąpił znaczny wzrost, bo aż o 21 proc. Przeciętne
wynagrodzenie, według raportu wydanego w ub.r., wyniosło 4990 zł. Najwięcej zarabiają specjaliści w dziale konsultingu i wdrożeń – przeciętnie ponad 5,8 tys. zł brutto miesięcznie, a pracownicy z działu techniczno-sprzętowego – nieco ponad 3,1 tys. zł
Potwierdza się także tendencja dotycząca zależności wysokości
wynagrodzenia od wielkości firmy. Znacznie więcej bowiem płacą duże firmy. Największe różnice występują na najwyższym szczeblu zarządzaniu. W dużych firmach zatrudniających powyżej 30 osób
wynagrodzenie jest przeciętnie nawet o 87 proc. wyższe niż w małych firmach.
Najlepiej opłacanym stanowiskiem w firmach IT, według raportu firmy Sedlak & Sedlak, jest dyrektor do spraw wdrożeń. Aż 50 proc. osób na tym stanowisku zarabia między 16 tys. zł a ponad 28,5 tys. zł. Na stanowiskach niekierowniczych, najwyższe
wynagrodzenia otrzymują specjaliści do spraw telekomunikacji. Ich miesięczne
wynagrodzenie wynosi około 7 tys. zł.