REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Wojna w Ukrainie a rynki finansowe. Przez wiele miesięcy inwestorzy oczekiwali na jakiekolwiek sygnały wskazujące na możliwe zawieszenie broni czy pokój. Nie wydaje się, żeby do takiej sytuacji miało dojść szybko. Wojna w Ukrainie stała się dla rynków finansowych czymś powszednim.
Lata pandemii i konsekwencje wojny w Ukrainie postawiły przed firmami nowe wyzwania. Pesymistyczne nastroje panują m.in. wśród dyrektorów finansowych, którzy obawiają się spowolnienia gospodarczego, będącego wynikiem wojny w Ukrainie. Ponad 90% z nich, w ciągu najbliższych miesięcy przewiduje wzrosty w obszarze kosztów zatrudnienia, produkcji czy dostaw.
Miedź na giełdzie metali LME w Londynie spada, a maklerzy starają się oszacować, jaka będzie sytuacja gospodarcza w Chinach po powrocie Chińczyków do pracy po świątecznej przerwie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA