Uchylenie uchwały o wyłączeniu prawa do dywidendy
REKLAMA
REKLAMA
Jednym z podstawowych obowiązków zgromadzenia wspólników spółki z o.o. oraz walnego zgromadzenia jest powzięcie uchwały dotyczącej sposobu podziału wypracowanego zysku (art. 231 § 2 oraz art. 395 § 2 k.s.h.). Jednym ze sposobów podziału zysku może być jego pozostawienie w spółce, co wiąże się z wyłączeniem prawa wspólników do dywidendy (np. przez przeznaczenie zysku na zwiększenie kapitału rezerwowego). Rozwiązanie to może jednak w pewnych wyjątkowych przypadkach prowadzić do naruszenia uprawnienia wspólników do udziału w zysku.
REKLAMA
Swoboda decyzyjna wspólników
Zgodnie z art. 191 k.s.h. wspólnik nabywa prawo do udziału w zysku rocznym, jeżeli wynika on ze sprawozdania rocznego spółki oraz został przeznaczony do podziału w całości lub stosownej części uchwałą zgromadzenia wspólników. Tożsame rozwiązanie dotyczy spółki akcyjnej (art. 347 k.s.h.).
PRZYKŁAD
REKLAMA
Uchwała zgromadzenia wspólników nie zawiera postanowienia dotyczącego przeznaczenia zysku rocznego netto na dywidendę dla wspólników. W takim wypadku wspólnicy nie mogą się domagać wypłaty dywidendy. Dla powstania roszczenia wspólnika niezbędne jest bowiem zawarcie w uchwale zgromadzenia wspólników zapisu dotyczącego przeznaczenia zysku na dywidendę. Brak takiego postanowienia oznacza, że wspólnicy nie nabywają prawa do jej otrzymania.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego dominuje przy tym pogląd, że wspólnikom (tak jak i akcjonariuszom), podejmującym uchwałę o zaniechaniu wypłat dywidendy z uwagi na planowane w przyszłości przedsięwzięcia, przysługuje szeroka dyskrecjonalna władza, co należy łączyć z powściągliwym wkraczaniem przez sąd w kwestie podstaw takich decyzji, przy dokonywaniu oceny powództwa wspólnika o uchylenie uchwały, opartego na twierdzeniu, że miała na celu pokrzywdzenie go. Nie oznacza to jednak akceptacji poglądu o pełnej dowolności w działaniu wspólników (akcjonariuszy). Sąd bowiem - mimo że zasadniczo nie zajmuje się kontrolą polityki ekonomicznej spółki - jeśli bada zasadność zaskarżonych uchwał, np. o niewypłacaniu dywidendy, może weryfikować trafność konkretnych inwestycji. W takich sytuacjach bada także, czy nie było lepszych form inwestowania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 15 maja 2007 r., I ACa 339/2007). W praktyce przyjmuje się ponadto, że podejmowane uchwały nie mogą naruszać zasady równouprawnienia wspólników i w inny sposób ich krzywdzić; dotyczy to zwłaszcza wspólników mniejszościowych (por. wyroki Sądu Najwyższego z 16 kwietnia 2004 r., I CK 537/03 i z 28 października 2008 r., V CSK 242/08).
Tym samym w orzecznictwie podkreśla się, że uchwała o przeznaczeniu zysku rocznego na cele związane z działalnością spółki, która wyłącza prawo do dywidendy, powinna uwzględniać, między innymi, cel działalności spółki, przedsięwzięcia konieczne do jego realizacji i dalszego rozwoju oraz uwarunkowania rynkowe, jak również to, że prawo do udziału w wypracowanym zysku jest jednym z najważniejszych uprawnień wspólnika.
Dopuszczalność skargi
REKLAMA
W praktyce sądowej nigdy nie budziło wątpliwości, że ochrona interesów wspólników, zagrożonych na skutek podjęcia uchwały o pozostawieniu zysku w spółce, może być realizowana drogą zaskarżenia uchwały wspólników na podstawie art. 249 § 1 k.s.h. (w przypadku spółki akcyjnej - art. 422 k.s.h.). Przepis ten pozwala bowiem na zaskarżenie m.in. takiej uchwały, która jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i ma na celu pokrzywdzenie wspólnika (akcjonariusza).
Dla uchylenia uchwały o wyłączeniu prawa do dywidendy nie jest wystarczające wykazanie, że uchwała ma na celu pokrzywdzenie wierzycieli. Niezbędne jest także wykazanie, że uchwała ta jest sprzeczna z dobrymi obyczajami.
Nie budzi przy tym wątpliwości, że pojęcia sprzeczności uchwały z dobrymi obyczajami oraz uchwały mającej na celu pokrzywdzenie wspólnika, mają charakter klauzul generalnych. Tym samym nie jest możliwe wskazanie zamkniętego katalogu niedopuszczalnych uchwał o wyłączeniu prawa do dywidendy. Kwestia dopuszczalności podjęcia takiej uchwały wymaga każdorazowo uwzględnienia wszystkich okoliczności związanych z podjęciem konkretnej uchwały.
Jedynie ogólnie orzecznictwo wskazuje, że pojęcie naruszenia dobrych obyczajów związane jest z aspektem moralnym i rozpatrywane może być w kategorii niegodziwości zachowań oraz naganności zamierzonych celów w działalności gospodarczej (wyrok Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2001 r., I CKN 1137/98). Odesłanie do dobrych obyczajów nie może przy tym doprowadzić do utraty z pola widzenia roli uchwał dla prawidłowego funkcjonowania spółki kapitałowej i realizowania założonych przez spółkę celów w interesie wszystkich wspólników (akcjonariuszy) oraz konieczności wyważenia interesów stron przy przewadze tego słusznego i zasługującego na ochronę.
W odniesieniu do pojęcia uchwały mającej na celu pokrzywdzenie wspólnika (akcjonariusza) przyjmuje się w orzecznictwie, że dotyczy ono takiej uchwały, która została podjęta z realnym zamiarem pokrzywdzenia (por. wyrok z 20 czerwca 2001 r., I CKN 1137/98, wyrok z 16 kwietnia 2004 r., I CK 537/03). Tym samym pokrzywdzenie to - dla skutecznego zaskarżenia uchwały - nie może być jedynie przypadkowe. Chodzi zatem o umyślne działanie na szkodę wspólnika, kiedy cel pokrzywdzenia istniał w czasie jej podejmowania, jak też wtedy, kiedy do pokrzywdzenia doprowadziło jej wykonanie lub naruszona została zasada równouprawnienia. Judykatura wskazuje w związku z tym (wyrok Sądu Najwyższego z 6 marca 2009 r., II CSK 522/08), że uchwała przeznaczająca cały zysk roczny na kapitał zakładowy może być kwalifikowana jako krzywdząca wspólnika albo akcjonariusza, jeśli:
1) powoduje długotrwałe wyłączenie zysku z podziału, w sytuacji gdy kapitał zapasowy i kapitał rezerwowy są już bardzo znaczne, a jednocześnie brak oznak dekoniunktury w branży, który usprawiedliwiałby dalsze kumulowanie środków w spółce,
2) stanowi realizację takiej polityki rozwojowej, której następstwem jest stałe przeznaczanie zysku na cele rozwojowe albo przeinwestowanie,
3) prowadzi do transferowania zysku do innych spółek, w których pozostali wspólnicy nie mają udziałów,
4) powoduje przyznanie dywidendy tylko niektórym wspólnikom.
Zagadnienia proceduralne
Należy podkreślić, że wspólnik zamierzający wystąpić z pozwem o uchylenie uchwały wyłączającej prawo do dywidendy musi przestrzegać rygorów proceduralnych. Przede wszystkim pozew może zostać wniesiony wyłącznie przez osoby wskazane w ustawie (art. 250 k.s.h.). Ponadto powództwo musi zostać wniesione w przewidzianym w ustawie terminie (art. 251 k.s.h.). Niezależnie od tego należy pamiętać, że opisywane postępowanie toczy się na podstawie przepisów dotyczących spraw gospodarczych (art. 4791 i nast. k.p.c.). Ma to szczególne znaczenie zwłaszcza ze względu na obowiązującą w postępowaniu gospodarczym zasadę prekluzji dowodowej. Ponadto w postępowaniu tym mają zastosowanie ogólne zasady dotyczące postępowania dowodowego.
PRZYKŁAD
Artykuł 249 oraz art. 422 § 1 k.s.h. nie określają na kim spoczywa ciężar dowodu wystąpienia przesłanek roszczenia o uchylenie uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Pozwana spółka nie ma obowiązku wykazywać prawidłowości podjętej uchwały. W odniesieniu do opisywanego powództwa ma bowiem zastosowanie art. 6 k.c. w związku z art. 2 k.s.h., dotyczący ciężaru dowodu. Oznacza to, że na powodzie spoczywa ciężar wykazania istnienia przesłanek warunkujących uwzględnienie powództwa.
Mikołaj Barczak
adwokat, ORA w Bydgoszczy
Podstawa prawna:
ustawa z 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych (Dz.U. Nr 94, poz. 1037 z późn.zm.).
REKLAMA
REKLAMA