REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rada nadzorcza w spółce komandytowo-akcyjnej

Marzena Tajer
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Spółka komandytowo-akcyjna stanowi formę mieszaną spółki handlowej. Na jej konstrukcję prawną składają się zarówno elementy spółki osobowej, tj. spółki komandytowej, jak i elementy spółki kapitałowej, tj. spółki akcyjnej. Do tych ostatnich należy przede wszystkim istnienie w spółce akcjonariuszy oraz obowiązkowe utworzenie walnego zgromadzenia.

Przepisy kodeksu spółek handlowych - w szczególności definicja zawarta w art. 125 k.s.h., kwalifikująca jednoznacznie spółkę komandytowo-akcyjną jako spółkę osobową - nie pozostawiają jednak wątpliwości, że w spółce tej przeważają cechy spółek osobowych.

REKLAMA

REKLAMA

Zgodnie z art. 126 § 1 pkt 1 i art. 135-141 k.s.h., regulacje dotyczące spółek osobowych znajdują zastosowanie do prowadzenia spraw oraz reprezentacji spółki komandytowo-akcyjnej. Funkcję obowiązkowego w spółce akcyjnej zarządu, nieprzewidzianego w strukturze prawnej spółki komandytowo-akcyjnej, pełnią komplementariusze, tj. wspólnicy odpowiadający bez ograniczeń za zobowiązania spółki. Natomiast art. 142 § 1 k.s.h. stanowi, że w spółce komandytowo-akcyjnej możliwe jest utworzenie rady nadzorczej, a jeżeli liczba akcjonariuszy przekracza dwadzieścia pięć osób, powołanie takiej rady jest obligatoryjne.

Wobec osobowego charakteru spółki komandytowo-akcyjnej powstaje zatem pytanie o zgodność ustanowienia w niej rady nadzorczej jako organu z osobowymi elementami spółki. Innymi słowy, jaki jest charakter prawny rady nadzorczej w spółce komandytowo-akcyjnej oraz w jakim stopniu odpowiada on charakterowi analogicznego organu w spółce akcyjnej. W odniesieniu do rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej należy bowiem stosować odpowiednio regulacje dotyczące takiej rady w spółce akcyjnej (art. 126 § 1 pkt 2). Do rozważenia pozostaje więc również kwestia, na czym polegają modyfikacje przepisów o spółce akcyjnej w tym zakresie. Jako podstawa analizy charakteru prawnego rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej w niniejszym opracowaniu przyjęta została m.in. charakterystyka prawna samej tej spółki. Rada nadzorcza stanowi - w określonych przez statut lub kodeks spółek handlowych przypadkach - element konstrukcji prawnej spółki komandytowo-akcyjnej. Dlatego też istotne cechy spółki komandytowo-akcyjnej - zwłaszcza fakt, że należy ona do spółek osobowych i w przeciwieństwie do spółki akcyjnej pozbawiona jest osobowości prawnej - determinują charakter rady. Kluczowe znaczenie dla jego określenia ma również wykładnia regulacji dotyczących powołania i odwołania rady nadzorczej, pozwalająca stwierdzić, czyje interesy w spółce reprezentują członkowie rady i czy jest ona elementem koniecznym w prawnej strukturze spółki komandytowo-akcyjnej. Status prawny rady nadzorczej zależy przede wszystkim od zakresu przysługujących jej kompetencji, w szczególności uprawnień personalnych odnoszących się do zarządców spółki. Posiadanie takich uprawnień decyduje - jak to ma miejsce w spółce akcyjnej - o możliwości skutecznego wpływania za pomocą prowadzonej przez radę „polityki kadrowej” na działalność i kierunki rozwoju spółki. Pojawia się zatem pytanie, na ile kompetencje rady nadzorczej w tym zakresie harmonizują z osobowymi elementami spółki komandytowo-akcyjnej. Wspomniane kwestie, ze względu na ich znaczenie dla określenia charakteru prawnego rady nadzorczej w spółce komandytowo-akcyjnej, są przedmiotem dalszych uwag.

Charakterystyka prawna spółki komandytowo-akcyjnej

REKLAMA

Spółka komandytowo-akcyjna jest spółką handlową (art. 1 § 2 k.s.h.), co uzasadnia fakt prowadzenia przez nią przedsiębiorstwa pod własną firmą. Kodeks spółek handlowych kwalifikuje ją jednoznacznie jako spółkę osobową (art. 125 k.s.h.), przyznając jej tym samym podstawowe atrybuty zdolności prawnej, tj. zdolność do czynności prawnych i zdolność sądową. Zgodnie z art. 8 § 1 k.s.h., spółka osobowa może we własnym imieniu nabywać prawa, w tym własność nieruchomości i inne prawa rzeczowe, zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana. Uprawnienia te prowadzą do wyodrębnienia majątkowego spółki, polegającego na istnieniu - obok majątku wspólników - odrębnej masy majątkowej należącej do spółki i niebędącej przedmiotem wspólności łącznej wspólników. Przysługująca spółce komandytowo-akcyjnej zdolność prawna przesądza też o jej wyodrębnieniu organizacyjnym. Ponieważ jednak żaden z przepisów szczególnych nie stanowi o nabyciu przez nią osobowości prawnej, funkcjonuje ona jedynie jako charakteryzujący się częścią atrybutów osoby prawnej podmiot prawny, do którego - na podstawie art. 311 § 1 k.c. - stosuje się odpowiednio przepisy o osobach prawnych. Należy podkreślić, że wyodrębnienie organizacyjne i majątkowe spółek osobowych pozostaje bez wpływu na obowiązywanie w nich zasad posiłkowej odpowiedzialności wspólników (w spółce komandytowo-akcyjnej - komplementariuszy) za zobowiązania spółki1.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Istotą spółki komandytowo-akcyjnej decydującą o jej odrębności typologicznej w stosunku do innych spółek osobowych jest udział w niej - obok wspólnika (wspólników), który wobec wierzycieli za zobowiązania spółki odpowiada bez ograniczeń, zwanego komplementariuszem (inwestora aktywnego) - także wspólnika (wspólników), będącego akcjonariuszem (inwestora pasywnego), nieponoszącego osobistej odpowiedzialności za zobowiązania spółki (art.125 k.s.h.). Wspólnicy spółki komandytowo-akcyjnej dzielą się więc na dwie grupy o różnym statusie prawnym: wspólników osobowych (komlementariuszy) i wspólników kapitałowych (akcjonariuszy), którzy objęli (w obrocie pierwotnym) lub nabyli (w obrocie wtórnym) emitowane przez spółkę akcje. Na fakt, że emisja akcji we własnym imieniu, stanowiąca cechę konstytutywną spółek kapitałowych, należy też do istotnych cech spółki komandytowo-akcyjnej, wskazuje wyraźnie określenie w art. 125 k.s.h. wspólników niebędących komplementariuszami mianem akcjonariuszy. Jest to rozwiązanie odmienne od przyjętego w definicji spółki komandytowej, stanowiącej jedynie, że „odpowiedzialność co najmniej jednego wspólnika (komandytariusza) jest ograniczona” (art. 102 k.s.h.).

W spółce komandytowo-akcyjnej status prawny komplementariusza wynika nie tylko z ponoszonej przez niego odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki (art. 125 k.s.h.), lecz także z prawa i obowiązku prowadzenia spraw spółki (art. 140 § 1 k.s.h.) i reprezentowania jej w stosunkach zewnętrznych (art. 137 § 1 k.s.h.). Trwałe sprawowanie kierownictwa przez wąski i zamknięty krąg osób należy do fundamentalnych cech tego typu spółki. O ile bowiem w spółce akcyjnej akcjonariusze dysponujący większościowym pakietem akcji mogą wpływać na sposób kierowania sprawami przedsiębiorstwa przez swobodne odwoływanie zarządu, zmianę postanowień statutu etc., o tyle w przypadku spółki komandytowo-akcyjnej - z uwagi na rozdzielenie należącej do komplementariuszy funkcji zarządzania spółką od wielkości udziałów w jej kapitale zakładowym - możliwość taka w zasadzie nie istnieje. Status prawny akcjonariusza spółki komandytowo-akcyjnej określa natomiast, poza brakiem osobistej odpowiedzialności za zobowiązania spółki, ograniczenie jego zobowiązań względem spółki zasadniczo tylko do wniesienia wkładu (art. 128 k.s.h.). W stosunku do osoby akcjonariusza wyłączona zostaje też możliwość prowadzenia spraw spółki (art. 140 k.s.h.) oraz ustawowej reprezentacji spółki (art. 138 k.s.h.).

Cechą charakterystyczną spółki komandytowo-akcyjnej odróżniającą ją od innych spółek osobowych jest konieczność utworzenia w niej, na wzór spółki kapitałowej, walnego zgromadzenia (art. 145 k.s.h.) oraz - jeżeli liczba akcjonariuszy przekracza dwadzieścia pięć osób - rady nadzorczej (art. 142 k.s.h.). W tego typu spółce nie powołuje się natomiast zarządu. Jego rolę pełnią prowadzący sprawy spółki i reprezentujący ją komplementariusze.

Spółka komandytowo-akcyjna jest konstrukcją prawną złożoną zarówno z elementów spółki komandytowej (spółki osobowej), jak i spółki akcyjnej (spółki kapitałowej). Regulacja spółki komandytowo-akcyjnej w kodeksie spółek handlowych, w szczególności definicja zawarta w art. 125 k.s.h., nie pozostawia jednak wątpliwości, że w strukturze tego typu spółki przeważają elementy osobowe. Przepisy dotyczące spółek osobowych znajdują bowiem zastosowanie do prowadzenia spraw spółki oraz do jej reprezentacji (art. 126 § 1 pkt 1 i art. 135-141 k.s.h.). Spółkę komandytowo-akcyjną można więc scharakteryzować jako zmodyfikowaną przez wprowadzenie elementów spółki kapitałowej spółkę komandytową. Istotną cechą powstałej w ten sposób formy hybrydalnej2 jest możliwość pozyskiwania kapitału od nieograniczonego kręgu inwestorów poprzez emisję akcji we własnym imieniu (art. 125 k.s.h.). Z osobowym charakterem spółki komandytowo-akcyjnej wiąże się przyjęta w kodeksie spółek handlowych zasada, zgodnie z którą komplementariusz (wspólnik osobowy) może jedynie być akcjonariuszem (wspólnikiem kapitałowym) tej spółki, ale nie musi nim być. Położenie tak silnego akcentu na elementy osobowe spółki komandytowo-akcyjnej nie jest jej cechą konstytutywną, lecz wyborem polskiego ustawodawcy. Możliwe są też inne modele tego typu spółki, np. spółka komandytowo-akcyjna o charakterze zdecydowanie „bardziej akcyjnym”, funkcjonująca we Włoszech, zwana wręcz zmodyfikowaną spółką akcyjną3. Odmienne reguły obowiązują w prawie francuskim i niemieckim, gdzie spółce, o której mowa, nadano charakter „bardziej komandytowy”, wyposażając ją jednocześnie w osobowość prawną i organy (w tym zarząd) analogiczne do składających się na strukturę spółki akcyjnej4. Przyjęcie wyraźnie osobowego charakteru spółki komandytowo-akcyjnej w kodeksie spółek handlowych uzasadnione jest celem wprowadzenia jej do polskiego systemu prawnego. Regulacje kodeksowe zmierzają mianowicie do zapewnienia ochrony przedsiębiorcy, chcącego dokapitalizować swoją spółkę przez emisję akcji (w obecnej sytuacji gospodarczej z reguły słabszego finansowo od konkurujących z nim przedsiębiorstw zagranicznych), by nie zachodziło ryzyko utraty przez niego kontroli nad firmą wskutek tzw. wrogiego przejęcia.

 

Powołanie i odwołanie rady nadzorczej

Kwestię powołania i odwołania członków rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej reguluje art. 142 § 2 k.s.h. stanowiąc, że zarówno powołania, jak i odwołania tych osób dokonuje walne zgromadzenie. Przepis ten ma charakter bezwzględnie wiążący, co oznacza, że w tym zakresie przy kształtowaniu przez wspólników postanowień statutu spółki komandytowo-akcyjnej zasada autonomii woli nie znajduje zastosowania, inaczej niż to ma miejsce w przypadku spółki akcyjnej (art. 304 § 1 pkt 8 k.s.h.). Nie jest więc możliwe określenie w statucie innego niż przewidziany w art. 142 § 2 k.s.h. trybu powoływania i odwoływania członków rady5. Przyjęcie innego rozwiązania stwarzałoby zagrożenie dla interesów akcjonariuszy jako strony „słabszej” w spółce, którym komplementariusze mogliby narzucać korzystne dla siebie sposoby ustalania składu rady nadzorczej.

O tym, że kompetencje w zakresie powoływania i odwoływania członków rady nadzorczej zastrzeżone są wyłącznie dla akcjonariuszy będących tylko wspólnikami kapitałowymi świadczy treść art. 142 § 4 k.s.h., zgodnie z którym, jeśli komplementariusz objął lub nabył akcje spółki komandytowo-akcyjnej, nie wykonuje on prawa głosu z tych akcji przy podejmowaniu uchwał dotyczących powołania lub odwołania rady nadzorczej. Nie może on również być pełnomocnikiem pozostałych akcjonariuszy na walnym zgromadzeniu przy podejmowaniu takich uchwał. Wydaje się jednak, że wynikający z bezwzględnie obowiązującego art. 142 § 2 k.s.h. nakaz powoływania i odwoływania członków rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej przez walne zgromadzenie nie wyklucza możliwości powołania członków rady grupami w trybie art. 385 § 3-9 k.s.h. w zw. z art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h. Głosowanie grupami stanowi bowiem tylko szczególną technikę głosowania na walnym zgromadzeniu, mającą na celu ochronę interesów akcjonariuszy mniejszościowych. O tym, że nie jest ono odrębnym od przewidzianego w art. 142 § 2 k.s.h. trybem ustalenia składu rady nadzorczej przesądza fakt, iż - mimo udzielenia mandatu członkom rady nadzorczej przez poszczególne grupy akcjonariuszy - wybór osób mających wejść w skład tego organu następuje w drodze głosowania na walnym zgromadzeniu. Należy również dopuścić częściowe odnawianie składu rady nadzorczej w trybie art. 369 § 2 w zw. z art. 386 § 2 i art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h. Ponieważ w tym przypadku w miejsce członków, których mandat wygasł, kolejni ustanawiani są przez walne zgromadzenie, tj. jedyny podmiot uprawniony - w myśl art. 142 § 2 k.s.h. - do powoływania i odwoływania członków rady nadzorczej, nie dochodzi do naruszenia wspomnianego przepisu6.

Rada nadzorcza jest z natury organem kolegialnym, dlatego też jej minimalny skład nie może być mniejszy od ustawowego minimum, tj. trzech osób (art. 385 § 1 w zw. z art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h.). Nie ma przeszkód, by statut spółki komandytowo-akcyjnej przewidywał wyższe minimum w tym względzie.

Członkiem rady nadzorczej może być tylko osoba fizyczna spełniająca warunki określone w art. 18 k.s.h. (w zw. z art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h.). Z uwagi na art. 142 § 4 k.s.h., wyłączający z kompetencji komplementariuszy powoływanie i odwoływanie członków rady, za niedopuszczalne trzeba uznać, jako obejście prawa (art. 58 § 1 k.c.), zgłaszanie kandydatów do tego organu przez komplementariuszy. Trudno natomiast nie zgodzić się z przyjmowaną w doktrynie interpretacją, że treść art. 142 § 4 k.s.h. nie wyklucza statutowego wskazywania kandydatów na członków rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej przez określone grupy interesów, pod warunkiem jednak że kandydatury te zostaną następnie poddane głosowaniu na walnym zgromadzeniu na zasadach ogólnych. Wspomniane grupy interesów niekoniecznie muszą składać się z samych tylko akcjonariuszy spółki, lecz mogą obejmować także osoby trzecie (tzw. stakeholders), pozostające w ścisłym związku ze spółką (np. przedstawicieli pracowników lub reprezentanta banku - głównego kredytodawcy spółki)7. Jak stanowi art. 142 § 3 k.s.h., członkiem rady nadzorczej nie może być komplementariusz spółki. Zakaz ten uniemożliwia powstanie sytuacji, w której nadzorowany (nadzór sprawowany przez radę dotyczy de facto komplementariuszy) byłby jednocześnie nadzorującym. Powołana regulacja nie odnosi się natomiast do komplementariusza pozbawionego prawa prowadzenia spraw spółki lub jej reprezentowania (art. 142 § 5 k.s.h.). Należy podkreślić, że komplementariusz będący członkiem rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej nie musi być pozbawiony zarówno prawa prowadzenia spraw spółki, jak i prawa jej reprezentowania, na co wskazuje użycie w art. 142 § 5 k.s.h. alternatywy nierozłącznej „lub”. Wyłączenie, o którym mowa w art. 142 § 3 k.s.h., obejmuje też osoby łączące status komplementariusza i akcjonariusza spółki komandytowo-akcyjnej8. Przyjęcie odmiennej wykładni tego przepisu umożliwiałoby obejście ustanowionego w nim zakazu.

Obawa przed obchodzeniem zakazu powołania komplementariusza w skład rady nadzorczej, a w konsekwencji nadzorowania przez niego własnych działań podejmowanych w ramach prowadzenia spraw i reprezentacji spółki spowodowała rozszerzenie wyłączenia z art. 142 § 3 k.s.h. także na pracowników tego komplementariusza. Według dominującego poglądu, wyłączenie to odnosi się - jak wskazuje literalna wykładnia art. 142 § 3 k.s.h. - tylko do pracownika komplementariusza, a nie do pracownika spółki9. Wyrażane są też opinie, że przepis ten dotyczy również pracowników spółki podległych bezpośrednio komlementariuszowi10 albo zarówno pracowników komplementariusza, jak i pracowników spółki11.

Interpretacja art. 142 § 3 k.s.h. powinna przede wszystkim uwzględniać, że regulacja ta stanowi gwarancję niezależności działania rady nadzorczej w stosunku do komplementariuszy. Z tego względu celowe jest wykluczenie ze składu rady osób, dla których komplementariusz jest pracodawcą. Niemożliwe jest też powołanie do rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej pracowników spółki, jednak tylko w zakresie wynikającym z art. 387 § 1 i 2 w zw. z art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h. Do tej grupy należą osoby będące pracownikami spółki w rozumieniu prawa pracy lub zatrudnione przez spółkę w inny sposób, jeśli pełnią one funkcję kierownika oddziału lub zakładu, zatrudniony w spółce główny księgowy, radca prawny lub adwokat oraz inne osoby podlegające bezpośrednio komplementariuszowi. Członkami rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej nie mogą być członkowie zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej i likwidatorzy spółki albo spółdzielni zależnej od tej spółki komandytowo-akcyjnej (art. 387 § 3 w zw. z art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h.). Węższy - w stosunku do art. 142 § 3 k.s.h. - zakres wyłączenia odnoszącego się do pracowników spółki komandytowo-akcyjnej wiąże się z faktem, że pracownik spółki podlega w jej strukturze organizacyjnej wpływom różnych podmiotów, jest zatem - przynajmniej potencjalnie - mniej zależny od komplementariusza niż pracownik komplementariusza12.

Do członków rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej znajdują zastosowanie - na podstawie art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h. - przepisy o mandacie i kadencji obowiązujące w spółce akcyjnej. Tak więc, jeżeli kadencja członków rady nadzorczej nie została w statucie określona wspólnie, w przypadku każdego z członków należy ją liczyć oddzielnie (art. 369 § 3 w zw. z art. 386 § 2 k.s.h.). Mandat wygasa z chwilą odbycia walnego zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka rady albo przez śmierć, rezygnację czy też odwołanie ze składu rady przed upływem kadencji (art. 369 § 4-5 w zw. z art. 386 § 2 k.s.h.).

Niepowołanie rady nadzorczej - pomimo istnienia takiego obowiązku na etapie tworzenia spółki - powoduje sankcję odmowy wpisu spółki do rejestru. Jeżeli natomiast obowiązek powołania rady powstanie już w trakcie funkcjonowania spółki, przyjmuje się, że sąd rejestrowy może wymuszać ustanowienie rady nadzorczej stosując grzywny13.

Trafnie zwraca się uwagę, że regulacje dotyczące sposobu powoływania i odwoływania członków rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej są normatywnym wyrazem tezy, zgodnie z którą zadaniem tej rady jest w zasadzie reprezentowanie interesów akcjonariuszy. W tym kontekście wskazywane są dwa przepisy: art. 142 § 3 k.s.h., zakazujący komplementariuszowi albo jego pracownikowi członkostwa w radzie nadzorczej, oraz art. 142 § 4 k.s.h., zakazujący komplementariuszowi, który jest akcjonariuszem, wykonywania prawa głosu w sprawie powołania i odwołania rady nadzorczej14. Jednak obok wyłączenia prawa głosu komlemetariusza przy podejmowaniu uchwał w sprawie powołania i odwołania członków rady oraz wykluczenia członkostwa w niej komplementariuszy albo ich pracowników, istotne znaczenie dla zminimalizowania wpływu komplementariuszy na skład, a w konsekwencji funkcjonowanie rady nadzorczej ma także - co warto podkreślić - art. 142 § 2 k.s.h. Przepis ten - nakazując w sposób bezwzględnie wiążący powoływanie i odwoływanie członków rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej przez walne zgromadzenie - wyłącza obowiązywanie przyjętej w tym zakresie w odniesieniu do spółki akcyjnej zasady autonomii woli. Wspomniana modyfikacja uniemożliwia ustalenie składu rady w trybie innym niż przewidziany w art. 142 § 2 k.s.h., skutecznie eliminując w tym względzie rozwiązania niekorzystne dla akcjonariuszy.

Kompetencje rady nadzorczej

Z art. 143 § 1 k.s.h. wynika, że rada nadzorcza spółki komandytowo-akcyjnej sprawuje stały nadzór nad działalnością spółki we wszystkich dziedzinach jej działalności. Brzmienie tego przepisu odpowiada treści art. 382 § 1 k.s.h., dotyczącego spółki akcyjnej, który może być stosowany do spółki komandytowo-akcyjnej z mocy art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h. Ostatnia z powołanych regulacji - odsyłając w zakresie kompetencji rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej do przepisów o spółce akcyjnej - nakazuje stosować je odpowiednio. Oznacza to, że - poza uzgodnieniem pojęć (np. pojęcie „komplementariusze” zastępuje „zarząd”) - przepisy odnoszące się do rady nadzorczej spółki akcyjnej powinny zostać zmodyfikowane w sposób odpowiadający naturze spółki komandytowo-akcyjnej. Rozwiązanie polegające na wykorzystaniu norm odsyłających stanowi cechę charakterystyczną regulacji prawnej spółek osobowych, które w swej strukturze zawierają elementy innych typów spółek (poza spółką komandytowo-akcyjną także spółka partnerska i spółka komandytowa)15. W przypadku spółki komandytowo-akcyjnej, przyjęta została zasada, że kwestie, w których następuje odesłanie do przepisów o spółce jawnej, są wyczerpująco wymienione w normie odsyłającej (art. 126 § 1 pkt 1 k.s.h.), natomiast „w pozostałych sprawach” - w tym kompetencji rady nadzorczej - odsyła się do przepisów o spółce akcyjnej (art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h.). W konsekwencji, stosowanie regulacji normujących kompetencje rady nadzorczej spółki akcyjnej do spółki komandytowo-akcyjnej powinno uwzględniać jej osobowy charakter i wprowadzać niezbędne modyfikacje w stosunku do tych elementów, które należą do konstrukcji spółki osobowej. Przepisy obowiązujące w odniesieniu do spółki akcyjnej muszą zatem zostać w tym zakresie odpowiednio „dopasowane” do komandytowej natury spółki komandytowo-akcyjnej. Osobowy charakter spółki, a także sposób stosowania tych przepisów i wynikająca stąd konieczność korekt, powodują zasadniczą różnicę w pozycji prawnej rady nadzorczej w spółce komandytowo-akcyjnej w porównaniu ze statusem tego organu w spółce kapitałowej.

 

Powstaje pytanie, w jakim stopniu ustanowienie rady nadzorczej jako organu spółki jest zgodne z istotą spółki komandytowo-akcyjnej jako spółki osobowej, oraz na ile regulacje dotyczące rady nadzorczej spółki akcyjnej powinny zostać w tym przypadku zmienione. Kwestia ta wymaga rozważenia przede wszystkim z uwagi na fakt, że - w odróżnieniu od spółki akcyjnej - w spółce komandytowo-akcyjnej szerokie zastosowanie znajduje zasada autonomii woli wspólników w kształtowaniu treści statutu spółki. Jeżeli więc do spółki komandytowo-akcyjnej stosuje się przepisy o spółce jawnej, to - w odróżnieniu od reguły ustanowionej w art. 304 § 3 i 4 k.s.h., odnoszącej się do spółki akcyjnej - należy tu stosować zasadę autonomii woli16. Zasada ta obejmuje również wynikający z kodeksu spółek handlowych podział kompetencji między radę nadzorczą, komplementariuszy i walne zgromadzenie akcjonariuszy. Nie ma przeszkód, by rola rady nadzorczej w podejmowaniu decyzji dotyczących działalności spółki została zwiększona przez odpowiednie postanowienia statutu. Ustawa nie wyznacza wprawdzie granicy takiego rozszerzenia uprawnień rady, należy jednak przyjąć, że nie powinno ono pozbawiać jej charakteru nadzorczego, przenosząc na nią prawa i obowiązki komplementariuszy w zakresie zarządzania spółką17. Możliwe jest np. uzależnienie dokonania określonych czynności od uzyskania przez komplementariuszy zgody rady nadzorczej (art. 384 § 1 w zw. z art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h.) lub upoważnienie jej przez statut do wyboru biegłego rewidenta spółki (art. 146 § 1 pkt 4 k.s.h.).

Nie ulega wątpliwości, że do najważniejszych uprawnień rady w spółce akcyjnej należy powoływanie i odwoływanie członków zarządu (art. 368 § 4 k.s.h.). Kompetencje personalne rady nadzorczej w zakresie kształtowania składu zarządu umożliwiają jej wywieranie znacznego wpływu na funkcjonowanie i kierunki rozwoju przedsiębiorstwa. Prowadzona na podstawie art. 368 § 4 k.s.h. „polityka kadrowa”, choć nie wykracza poza ramy sprawowania nadzoru, jest skutecznym narzędziem pozwalającym na swoiste współuczestnictwo w zarządzaniu spółką. Nie można pominąć w tym kontekście także art. 383 § 1 k.s.h., przyznającego radzie nadzorczej prawo zawieszania z ważnych powodów w czynnościach poszczególnych lub wszystkich członków zarządu. Możliwość oddziaływania na działalność spółki przez wyznaczanie jej zarządców nie istnieje natomiast w spółce komandytowo-akcyjnej. Kodeks spółek handlowych nie przewiduje w jej strukturze zarządu jako organu prowadzącego sprawy spółki, lecz powierza to zadanie komplementariuszom, którzy kierują przedsiębiorstwem na podstawie indywidualnych uprawnień nadanych im w statucie spółki18. Wynika to z nakazanego w art. 126 § 1 pkt 1 k.s.h. stosowania w odniesieniu do komplementariuszy przepisów o spółce jawnej. Tak więc zasadnicza różnica w zarządzaniu wspomnianymi spółkami polega na tym, że prowadzenie spraw spółki akcyjnej należy do jej właściwego organu, podczas gdy spółką komandytowo-akcyjną kierują osobiście odpowiedzialni wspólnicy. Dlatego też art. 143 § 2 k.s.h. wyłącza stosowanie w przypadku spółki komandytowo-akcyjnej art. 383 k.s.h., dotyczącego zawieszania członków zarządu w ich czynnościach przez radę nadzorczą. Jednocześnie art. 143 § 2 k.s.h. w zd. 2 zezwala na delegowanie członków rady do czasowego wykonywania czynności komplementariuszy, modyfikując w ten sposób kompetencje rady nadzorczej w spółce komandytowo-akcyjnej i dostosowując je do osobowego charakteru tej spółki. Trudno jednak uznać wspomnianą regulację za instrument umożliwiający radzie wywieranie wpływu na prowadzenie spraw spółki, gdyż czasowo oddelegowani pełnią określone funkcje komplementariuszy, a nie członków rady nadzorczej19.

Skuteczność sprawowanego przez radę nadzoru, będącego de facto nadzorem nad działaniami komplementariuszy, zapewniają mechanizmy przewidziane w art. 143 § 3 i art. 146 § 1 pkt 2 k.s.h. Zgodnie z pierwszym z powołanych przepisów, rada nadzorcza może wytoczyć w imieniu spółki powództwo o odszkodowanie przeciwko komplementariuszom niepozbawionym prawa do prowadzenia spraw spółki lub jej reprezentowania jeżeli ich działanie jest sprzeczne z prawem lub statutem (art. 483 § 1 w zw. z art. 143 § 3 zd. 2 k.s.h.). Do wniesienia powództwa, tzw. actio pro socio, stosuje się odpowiednio art. 483-490 k.s.h. z mocy art. 143 § 3 zd. 2 k.s.h. Rada nadzorcza może też - jak wynika z art. 146 § 1 pkt 2 k.s.h. - wystąpić na walnym zgromadzeniu z wnioskiem o nieudzielenie absolutorium komplementariuszowi lub wszystkim komplementariuszom prowadzącym sprawy spółki z powodu niewykonania przez nich obowiązków. Następstwem podjęcia przez walne zgromadzenie takiej uchwały może być uruchomienie procedury sądowego pozbawienia komplementariusza lub wszystkich komplementariuszy prawa prowadzenia spraw spółki. W myśl art. 382 § 3 w zw. z art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h., do szczególnych obowiązków rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej w ramach nadzoru nad działalnością spółki należy ocena sprawozdania komplementariuszy oraz sprawozdania finansowego spółki za ubiegły rok obrotowy, w zakresie zarówno ich zgodności z księgami i dokumentami, jak i stanem faktycznym. Ponadto, na podstawie powołanej regulacji, rada powinna dokonać oceny wniosków komplementariuszy na walne zgromadzenie w sprawie podziału zysku lub pokrycia straty oraz składać walnemu zgromadzeniu coroczne pisemne sprawozdanie z wyników sporządzonych przez nią ocen. W celu realizacji powyższych zadań, stanowiących w istocie obowiązki kontrolne, rada nadzorcza - na mocy art. 382 § 4 w zw. z art. 126 § 1 pkt 2 k.s.h. - może badać wszystkie dokumenty spółki, żądać od komplementariuszy i pracowników sprawozdań i wyjaśnień oraz przeprowadzać rewizje stanu majątku spółki.

W spółce komandytowo-akcyjnej, podobnie jak w spółce akcyjnej, możliwe jest rozszerzenie kompetencji rady nadzorczej w zakresie prowadzenia spraw spółki poza ich granice ustawowe. Z natury rzeczy jednak możliwości przekazania radzie uprawnień dotyczących zarządzania są ograniczone, gdyż jej istotą jest nadzór, a nie kierowanie spółką. Ponadto, z art. 141 k.s.h. wynika domniemanie prowadzenia spraw spółki przez komplementariuszy. Powierzenie radzie nadzorczej określonych kompetencji w zakresie zarządzania spółką komandytowo-akcyjną jest dopuszczalne na podstawie art. 384 § 1 w zw. z art. 126 § 1 k.s.h. Powołany przepis pozwala na przekazanie przez odpowiednie postanowienia statutu do kompetencji rady nadzorczej określonych spraw należących do kierowania spółką, które w przeciwnym razie pozostawałyby w gestii komplementariuszy. Na mocy art. 384 § 1 w zw. z art. 126 § 1 k.s.h., statut może też zobowiązać komplementariuszy, wszystkich lub tylko niektórych20, do uzyskania zgody rady nadzorczej przed dokonaniem określonych w statucie czynności. W konsekwencji następuje tu podział prowadzenia spraw spółki pomiędzy komplementariuszy a radę nadzorczą, która staje się organem współdecydującym w kwestiach dotyczących zarządzania spółką.

Zakres uprawnień rady nadzorczej w spółce komandytowo-akcyjnej jest - jak wynika z powołanych regulacji - dosyć złożony i obejmuje nie tylko permanentny nadzór w ścisłym tego słowa znaczeniu, lecz także czynności oceniające i kontrolne nad wszystkimi dziedzinami funkcjonowania spółki21. Wyłania się w tym miejscu pytanie, w jakim stopniu modyfikacje norm odnoszących się do spółki akcyjnej wpływają na status prawny rady nadzorczej w spółce komandytowo-akcyjnej. Fundamentalne znaczenie dla pozycji rady w tej ostatniej ma bez wątpienia wyłączenie możliwości zawieszania z ważnych powodów w czynnościach poszczególnych lub wszystkich zarządców spółki. Jest to jedno z najważniejszych uprawnień personalnych rady nadzorczej w spółce akcyjnej, pozwalające skutecznie oddziaływać na funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Ponieważ prowadzącymi sprawy spółki komandytowo-akcyjnej nie są, jak w spółce akcyjnej, powoływani i odwoływani przez radę nadzorczą członkowie zarządu, lecz działający na podstawie przepisów kodeksu spółek handlowych wspólnicy, tj. komplementariusze, wspomniane wykluczenie prawa do zawieszania w czynnościach zarządców spółki jest równoznaczne z całkowitym odebraniem radzie wpływu na to, kto kieruje spółką. Ograniczenie to, związane z osobowym elementem spółki komandytowo-akcyjnej, tj. istnieniem w niej ponoszących osobistą odpowiedzialność komplementariuszy stanowi zatem istotną różnicę w zakresie uprawnień, a w konsekwencji - statusu prawnego rady nadzorczej w omawianej spółce i spółce akcyjnej. Rada nadzorcza spółki komandytowo-akcyjnej może reagować na wykryte nieprawidłowości w zarządzaniu za pomocą określonych czynności prawnych (tzw. actio pro socio, wniosek na walne zgromadzenie o nieudzielenie komplementariuszom absolutorium). Ponadto, postanowienia statutu mogą uzależniać podjęcie określonych działań w zakresie zarządzania spółką od uprzedniej zgody rady nadzorczej. Kompetencje te, wobec przedstawionych ograniczeń, nie mają jednak większego znaczenia dla pozycji prawnej rady nadzorczej, istotnie „słabszej” w porównaniu ze statusem tego organu w spółce akcyjnej.

Charakter prawny rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej

Rada nadzorcza spółki komandytowo-akcyjnej określana jest jako organ nadzoru nad działaniami zarządzających spółką komplementariuszy, a więc nad prowadzeniem przez nich spraw spółki i jej reprezentacją22. Od treści statutu spółki zależy, czy kompetencje rady będą bardziej kontrolne, zgodnie ze „standardem” ustalonym w art. 143 § 1 k.s.h., czy też będzie ona posiadać uprawnienia do współprowadzenia spraw spółki przez wyrażanie zgody na podjęcie przez komplementariuszy określonych czynności.

Analizując charakter prawny rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej trzeba mieć na uwadze, że w przeciwieństwie do walnego zgromadzenia (art. 145 k.s.h.) jej utworzenie w spółce nie zawsze jest obligatoryjne. Z art. 142 § 1 zd. 2 k.s.h. - który jest przepisem bezwzględnie wiążącym - wynika, że obowiązek powołania rady powstaje wówczas, gdy liczba akcjonariuszy jest większa niż dwadzieścia pięć osób. Brak obowiązku ustanowienia rady, gdy liczba akcjonariuszy jest mniejsza od określonej w art. 142 § 1 k.s.h. wskazuje, że rada nadzorcza nie jest niezbędnym elementem konstrukcji spółki komandytowo-akcyjnej. Wzrost liczby akcjonariuszy nie zmienia bowiem w żaden sposób natury spółki komandytowo-akcyjnej, która niezależnie od liczby wspólników pozostaje tym samym typem spółki, zdefiniowanym w art. 125 k.s.h. Norma zawarta w art. 142 § 1 k.s.h. pozwala więc wyprowadzić wniosek, że powołanie rady nadzorczej nie należy do istoty spółki komandytowo-akcyjnej.

 

Na podstawie wcześniejszych uwag można przyjąć, że rada nadzorcza w spółce komandytowo-akcyjnej reprezentuje w zasadzie interesy akcjonariuszy. Ich pozycja w spółce, jako wspólników pasywnych, tj. pozbawionych uprawnień w zakresie zarządzania, jest znacznie „słabsza” niż kierujących przedsiębiorstwem komplementariuszy. Dlatego też, realizując podstawową funkcję prawa prywatnego, jaką jest ochrona „słabszej” strony stosunku prawnego, kodeks spółek handlowych ogranicza możliwości oddziaływania komplementariuszy na skład i - w konsekwencji - działalność rady nadzorczej. Normatywnym wyrazem takiego założenia jest bezwzględnie obowiązujący art. 142 § 2 k.s.h., zgodnie z którym członków rady nadzorczej powołuje i odwołuje walne zgromadzenie. Ścisły związek ustanowienia w spółce komandytowo-akcyjnej rady nadzorczej z ochroną interesów akcjonariuszy potwierdzają też art. 142 § 3 k.s.h., zakazującego komplementariuszowi albo jego pracownikowi członkostwa w radzie, oraz art. 142 § 4 k.s.h., zakazującego komplementariuszowi, który jest jednocześnie akcjonariuszem, wykonywania prawa głosu w sprawie powołania lub odwołania członków rady nadzorczej. Regulacje te prowadzą do wniosku o lojalności członków rady nadzorczej wobec akcjonariuszy, decydującej w razie powstania sporu akcjonariuszy z zarządzającymi spółką komplementariuszami. Jest to istotna różnica w porównaniu z radą nadzorczą spółki akcyjnej. W odniesieniu do tej ostatniej przyjmuje się, że członek rady „powinien być lojalny przede wszystkim względem spółki i powinien próbować godzić tę postawę z lojalnością względem wspólnika”23. Pogląd ten uzasadniany jest faktem, że w spółce akcyjnej osoba wchodząca w skład rady nadzorczej jest członkiem organu spółki. Do spółki akcyjnej, jako podmiotu posiadającego osobowość prawną (art. 12 k.s.h.) znajduje bowiem zastosowanie ustanowiona w art. 38 k.c. zasada, zgodnie z którą osoba prawna działa przez swoje organy, w sposób określony w ustawie i opartym na niej statucie. Artykuł 38 k.c. uważany jest w doktrynie za wyraz przyjęcia w odniesieniu do osób prawnych tzw. teorii organów, przeciwstawianej teorii przedstawicielstwa24, dotyczącej osób fizycznych i jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej.

W świetle regulacji ustawowych, organ daje się określić jako konieczny i stały element struktury osoby prawnej, tworzony przez osoby fizyczne, objawiający wolę osoby prawnej i umożliwiający tej osobie działanie w ramach przyznanej jej zdolności prawnej25. Wola osoby prawnej może być zatem wyrażana w stosunkach zewnętrznych wyłącznie przez jej organy. Przypisanie z mocy prawa działań członków organu osobie prawnej powoduje, że w dokonywanych przez nią czynnościach występuje zawsze tylko jeden podmiot stosunku prawnego, tj. osoba prawna. Organ nie może więc być traktowany w relacjach zewnętrznych jako samoistny podmiot prawa, zdolny do nabywania praw czy zaciągania obowiązków. Stanowi on jedynie niezbędny, umożliwiający funkcjonowanie w obrocie, składnik konstrukcji osoby prawnej. Będąc jej elementem ustrojowym, wyposażonym w określone kompetencje, organ uzyskuje szczególną „podmiotowość” tylko w stosunkach wewnętrznych, nie ma ona jednak charakteru prawnego, lecz wyłącznie organizacyjny. Brak podmiotowości prawnej organu oznacza, że początek i koniec bytu osoby prawnej jest też początkiem i końcem istnienia organu. Zmieniający się skład organu oraz potrzeba zapewnienia trwałości uprawnień i obowiązków umożliwiających wyrażanie woli osoby prawnej powoduje, że adresatem odpowiednich kompetencji jest zawsze sam organ, nie zaś powołane do niego osoby26. Odnosząc powyższe uwagi do rady nadzorczej spółki akcyjnej, trzeba stwierdzić, że skoro zadaniem rady jest kształtowanie woli spółki i wyrażanie jej na zewnątrz, przysługujące temu organowi kompetencje nie są mu nadawane w jego „własnym” interesie, lecz są środkiem realizacji praw podmiotowych spółki. Wynikająca stąd lojalność przede wszystkim wobec spółki różni charakter prawny rady nadzorczej spółki akcyjnej od charakteru takiej rady w spółce komandytowo-akcyjnej. Członków tej ostatniej obowiązuje w pierwszej kolejności lojalność względem akcjonariuszy.

Trudno zatem przyjąć, że rada nadzorcza spółki komandytowo-akcyjnej stanowi organ analogiczny do istniejącego w spółce akcyjnej, skoro do istoty organu należy realizacja praw podmiotowych spółki, a nie poszczególnych wspólników. W spółce komandytowo-akcyjnej rada nadzorcza jest natomiast strukturą mającą na celu ochronę interesów akcjonariuszy przed ewentualnymi nadużyciami ze strony komplementariuszy. Przyznane jej kompetencje nie służą więc urzeczywistnianiu praw podmiotowych całej spółki, lecz tylko grupy wspólników, tj. wspólników pasywnych. Za odrzuceniem tezy o radzie nadzorczej jako organie spółki komandytowo-akcyjnej przemawia też fakt, że spółka ta - w przeciwieństwie do spółki akcyjnej - pozbawiona jest osobowości prawnej. W świetle wspomnianej teorii organów, wyrażonej w art. 38 k.c., tylko osoba prawna może działać przez swoje organy, te zaś mogą stanowić elementy konstrukcji i wyrażać wolę wyłącznie osób prawnych. Prezentowany jest wprawdzie pogląd usuwający znak równości pomiędzy osobowością prawną i obowiązywaniem teorii organów oraz sprowadzający różnicę między organem a pełnomocnikiem tylko do źródła umocowania27. Jednak nawet dopuszczenie możliwości posiadania organów przez podmiot niebędący osobą prawną nie uzasadnia wyłączenia w tym przypadku zasady, że organ działa w interesie całego podmiotu, w którym został ustanowiony. Rada nadzorcza nie jest zatem organem spółki komandytowo-akcyjnej, lecz elementem jej konstrukcji prawnej, wymaganym przez ustawę tylko w razie przekroczenia określonej liczby akcjonariuszy (art. 142 § 1 k.s.h.). Stanowi ona szczególną strukturę organizacyjną, pełniącą stały nadzór nad działalnością spółki we wszystkich dziedzinach tej działalności (art. 143 § 1 k.s.h.). Przyznanie jej kompetencji analogicznych do posiadanych przez radę nadzorczą spółki akcyjnej wynika z podobieństwa sprawowanej w obu spółkach funkcji nadzorczej.

Podsumowanie

Kwestią o podstawowym znaczeniu dla określenia charakteru prawnego rady nadzorczej spółki komandytowo-akcyjnej jest złożoność konstrukcji prawnej tej spółki, zawierającej zarówno elementy typowe dla spółek osobowych, jak i elementy spółek kapitałowych. Spółka komandytowo-akcyjna stanowi formę mieszaną, zakwalifikowaną przez kodeks spółek handlowych jako spółka osobowa. Utworzona w niej - zgodnie z art. 142 § 1 k.s.h. - rada nadzorcza należy natomiast do typowych cech spółki kapitałowej. Ze względu na osobowy charakter spółki komandytowo-akcyjnej zasady ustanowienia i funkcjonowania w niej rady nadzorczej zostały jednak, w porównaniu z obowiązującymi w spółce akcyjnej, znacznie zmodyfikowane. Przede wszystkim, powołanie i odwołanie rady w spółce komandytowo-akcyjnej należy do wyłącznych kompetencji walnego zgromadzenia. Statut nie może przewidywać innych rozwiązań w tym zakresie.

Ponadto, ograniczone zostały uprawnienia personalne rady nadzorczej wobec zarządców spółki (komplementariuszy). W konsekwencji, inaczej niż w spółce akcyjnej, rada nie ma żadnego wpływu na to, kto kieruje spółką. Status prawny rady nadzorczej w spółce komandytowo-akcyjnej różni się więc znacznie od pozycji analogicznego organu w spółce akcyjnej. Jako istotny dla określenia charakteru prawnego rady należy podkreślić fakt, że nie zawsze ustanowienie jej w spółce komandytowo-akcyjnej jest obligatoryjne. Uzależnienie obowiązku powołania rady od liczby akcjonariuszy lub postanowień statutu prowadzi do wniosku, że rada nadzorcza nie jest koniecznym elementem konstrukcji prawnej spółki komandytowo-akcyjnej. Ponieważ spółka ta, w przeciwieństwie do spółki akcyjnej, pozbawiona jest osobowości prawnej, w świetle tzw. teorii organów niemożliwe jest posiadanie przez nią organów w rozumieniu art. 38 k.c. Rada nadzorcza nie powinna być zatem uznawana za organ spółki komandytowo-akcyjnej o takim samym charakterze prawnym, jaki posiada analogiczna rada w spółce akcyjnej. Stanowi ona raczej należącą do konstrukcji prawnej spółki komandytowo-akcyjnej swoistą strukturę organizacyjną, utworzoną w celu sprawowania nadzoru w interesie akcjonariuszy, do której z uwagi na podobieństwo pełnionej funkcji należy stosować przepisy dotyczące rady nadzorczej w spółce akcyjnej.

dr Marzena Tajer

Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego

 

 

1 A. Kidyba, Kodeks spółek handlowych. Komentarz, tom 1, Kraków 2002, s. 31.

 2 A. Szumański, Hybrydalne typy spółek handlowych, PPH 2000, nr 6, s. 25-26.

 3 G. Olivieri, G. Presti, F. Vella, Il diritto delle societŕ, Bologna 2004, s. 310-311; M. Bieniek, Spółka komandytowo-akcyjna w kodeksie spółek handlowych na tle regulacji włoskiego kodeksu cywilnego, PPH 2000, nr 12, s. 22.

 4 C. Podsiadlik, Spółka komandytowo-akcyjna w prawie francuskim w aspekcie projektowanych zmian kodeksu handlowego, „Prawo Spółek” 1998, nr 8, s. 46; A. Kidyba, Spółka komandytowo-akcyjna w Niemczech i w projekcie prawa spółek handlowych, PPH 2000, nr 3, s. 1.

 5 Tak A. Szumański [w:] S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, Kodeks spółek handlowych. Komentarz, tom 1, Warszawa 2003, s. 945; inaczej W. Pyzioł [w:] J. Frąckowiak, A. Kidyba, K. Kruczalak, A. Opalski, W. Popiołek, W. Pyzioł, Kodeks spółek handlowych. Komentarz, Warszawa 2001, s. 280.

 6 A. Szumański [w:] S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, Kodeks..., op. cit., s. 947.

 7 A. Szumański, jw.

 8 W. Pyzioł, jw.

 9 Por. np. A. Kidyba, Kodeks..., op. cit., s. 214; A. Szumański [w:] S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, Kodeks..., op. cit., s. 950.

10 R. Potrzeszcz [w:] J. Naworski, K. Strzelczyk, T. Siemiątkowski, R. Potrzeszcz, Komentarz do kodeksu spółek handlowych, Warszawa 2001, s. 348.

11 W. Pyzioł, op. cit., s. 281.

12 M. Spyra [w:] System prawa handlowego. Tom 2A. Prawo spółek handlowych (red. S. Włodyka), Warszawa 2007, uw. 113.

13 W. Pyzioł, op. cit., s. 280.

14 A. Szumański [w:] S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, Kodeks..., op. cit., s. 944; J. Jacyszyn [w:] J. Jacyszyn, S. Krześ, E. Marszałkowska-Krześ, Kodeks spółek handlowych. Komentarz. Orzecznictwo, Warszawa 2001, s. 248.

15 A. Szumański [w:] W. Pyzioł, A. Szumański, I. Weiss, Prawo spółek, Kraków 2002, s. 207.

16 R. Lewandowski, Charakter prawny i kompetencje rady nadzorczej w spółce komandytowo-akcyjnej, „Prawo Spółek” 2005, nr 3, s. 41.

17 M. Spyra, op. cit., uw. 97.

18 R. Lewandowski, jw.

19 A. Kidyba, Nadzór w spółce komandytowo-akcyjnej (ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji, gdy nie powołano rady nadzorczej), „Rejent” 2003, nr 6, s. 90.

20 W. Pyzioł, jw.

21 A. Kidyba, Nadzór..., op. cit., s. 88.

22 A. Szumański, Hybrydalne..., op. cit., s. 25.

23 A. Szumański [w:] S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, Komentarz..., op. cit, s. 944.

24 A. Kidyba, Prawo handlowe, Warszawa 2005, s. 106.

25 A. Kidyba, jw.

26 A. Opalski, Rada nadzorcza w spółce akcyjnej, Warszawa 2006, s. 76.

27 A. Opalski, op. cit., s. 82.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Prawo Spółek

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    Nowe technologie pomogą ograniczyć marnowanie żywności?

    Każdy długi weekend czy święta to ogromne kolejki do marketów spożywczych. Polacy, pomimo wysokich cen, znów kupią więcej jedzenia niż potrzebują a duża część trafi na śmietnik. Niegospodarne podejście do żywności jest ogromnym wyzwaniem w obliczu zmian klimatycznych i coraz większego wysiłku, jaki trzeba będzie włożyć, by ją wyprodukować. Jak wykorzystać do tego nowa technologię? 

    REKLAMA

    Słowo "siostrzeństwo" w słownikach języka polskiego?

    Sondaż przeprowadzony przez Answear.LAB wskazuje  że ponad połowa kobiet uważa, że słowo „siostrzeństwo” powinno zostać wprowadzone do słowników języka polskiego. 97 proc. zauważa i docenia sukcesy kobiet.

    Rolnicy i pożyczka lombardowa - zmiana przepisów ustawy

    Sejm zmienił przepisy ustawy o pożyczce lombardowej. Przepisy nakazujące stosować do rolników ustawę o konsumenckiej pożyczce lombardowej zostały uchylone.

    REKLAMA