REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firmy zapłacą mniej za chorobę starszych pracowników

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Jakubczak
Paweł Jakubczak
Bartosz Marczuk
Bartosz Marczuk
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Firmy będą finansować wynagrodzenie chorego pracownika, który ukończył 50 lat, przez 14, a nie 33 dni w roku. Zwolnienie ze składek na FP i FGŚP dla firm zatrudniających starszych pracowników będzie obowiązywać od czerwca 2009 r.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zmieniło w trakcie konsultacji wiele planowanych rozwiązań dotyczących polityki rynku pracy. Z ostatniej wersji projektu nowelizacji tzw. ustawy zatrudnieniowej, do którego dotarła GP, a którą ma się teraz zająć rząd, wynika, że w 2009 roku pracodawcy zatrudniający osoby po 50. roku życia zaoszczędzą 0,4 mld zł.

REKLAMA

REKLAMA

W ślad za tą pozytywną dla firm zmianą idzie jednak zdecydowanie gorsza. Rząd chce przeznaczyć 2,5 mld zł środków zgromadzonych w Funduszu Pracy, który ma służyć głównie aktywizacji bezrobotnych, na inne cele. Przedstawiciele pracodawców zapowiadają złożenie w tym tygodniu protestu w tej sprawie.

Rząd obniżył też planowaną wysokość stypendium szkoleniowego i odłożył w czasie zwolnienie firm zatrudniających starszych pracowników z opłacania składek do FP i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Od przyszłego roku nie zostanie też podniesiony zasiłek dla bezrobotnych.

Firmy zapłacą mniej za chorobę starszych pracowników

REKLAMA

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Niespodziewanie, bo takie zmiany nie były proponowane w poprzedniej wersji projektu nowelizacji, resort pracy przystał częściowo na propozycję pracodawców i zamierza skrócić okres, w którym wypłacają oni wynagrodzenie za czas choroby pracownika. Proponuje więc zmianę w kodeksie pracy polegającą na tym, że pracownikom w wieku powyżej 50 lat firmy będą wypłacać wynagrodzenie chorobowe przez pierwsze 14 dni ich niezdolności do pracy w roku. Pracownikom tym od 15 dnia będzie przysługiwał zasiłek chorobowy z ZUS. Obecnie wszystkim pracownikom za pierwsze 33 dni niezdolności do pracy w roku wynagrodzenie wypłaca pracodawca (oprócz wypadków przy pracy i chorób zawodowych). Za czas niezdolności do pracy od 34 dnia przysługuje zasiłek chorobowy. Zmiana ta ma, zdaniem rządu, przyczynić się do obniżenia kosztów zatrudniania starszych pracowników, poprawiając ich sytuację na rynku pracy. Ma w 2009 roku pozostawić w kieszeni firm 0,4 mld zł.

- Zmiana dotycząca skrócenia czy wręcz likwidacji obowiązku finansowania przez pracodawców wynagrodzenia za czas choroby była już przez nas wielokrotnie postulowana - mówi Jacek Męcina z PKPP Lewiatan.

Tłumaczy, że pracownik opłaca składkę chorobową i z tego tytułu powinien mieć prawo do świadczeń z tytułu niezdolności do pracy. Podobnie uważa Henryk Michałowicz. Wskazuje, że powinna być to propozycja o charakterze przejściowym i docelowo całkowity koszt wypłaty wynagrodzenia za czas choroby wszystkich pracowników, niezależnie od wieku, powinno przejąć państwo, jako dysponent składki chorobowej. Wskazuje też, że dokonywanie zmian, które różnicują pracodawców z uwagi na wiek pracownika, może budzić wątpliwości konstytucyjne.

Fundusz Pracy sfinansuje świadczenia przedemerytalne

Resort pracy w ostatniej wersji projektu nowelizacji ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2008 r. nr 69, poz. 415 z późn. zm.) wprowadził zmianę, zgodnie z którą 1,7 mld zł środków FP ma trafić w 2009 roku na sfinansowanie świadczeń i zasiłków przedemerytalnych. Do tej pory finansował je budżet. Głównym źródłem dochodów FP są składki (2,45 proc. tzw. podstawy wymiaru) opłacane przez firmy za pracowników i przez osoby prowadzące firmy. Z tego tytułu w tym roku ma wpłynąć 8,6 mld zł, a w przyszłym prawie 9 mld zł.

Zmiana proponowana przez rząd jest podyktowana głównie tym, że na koniec 2009 roku nadwyżka w FP (bez planowanej zmiany) wynieść ma 8,3 mld zł. Rząd, przenosząc więc źródło finansowania świadczeń z budżetu do FP, nie musi w kasie państwa szukać 1,7 mld zł na ich wypłatę. Dzięki temu może się pochwalić niższym deficytem. Taka polityka oburza pracodawców.

- Zdecydowanie negatywnie oceniam tę zmianę. FP jest tworzony głównie ze składek firm - podkreśla Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Polskich i członek Naczelnej Rady Zatrudnienia.

Wskazuje, że celem działania FP powinno być aktywne wspieranie osób na rynku pracy, a nie finansowanie dezaktywacji tych osób. Podobnie uważają inni przedstawiciele pracodawców zasiadający w KT.

- Rząd dowolnie dysponuje środkami pochodzącymi od firm, nawet nas o tym nie informując - mówi Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan.

W podobnym tonie wypowiada się Jan Klimek, wiceprezes Związku Rzemiosła Polskiego.

- To oburzające. Rząd powinien liczyć się z tym, co mówią pracodawcy na temat swoich pieniędzy - mówi Jan Klimek.

Jak ustaliliśmy w tym tygodniu na posiedzeniu KT organizacje pracodawców złożą w tej sprawie protest.

Wyższy zasiłek dla bezrobotnych od 2010 roku

Wbrew wcześniejszym założeniom wyższy zasiłek dla bezrobotnych będzie obowiązywał nie od 1 stycznia 2009 r., ale od 1 stycznia 2010 r.

Obecnie zasiłek wynosi 551,8 zł. Od stycznia 2009 r. miał wynosić 788 zł (70 proc. minimalnej płacy) w okresie pierwszych trzech miesięcy jego otrzymywania i 563 zł (50 proc. minimalnego wynagrodzenia) w okresie kolejnych miesięcy, ale nie dłużej niż 12 miesięcy.

Przesunięcie terminu obowiązywania tych zmian oznacza, że od 1 stycznia 2009 r. zasiłek będzie więc nadal wypłacany przez 6, 12 lub 18 miesięcy. Nie zmieni się też jego wysokość. Wycofanie się rządu ze skrócenia okresu pobierania zasiłku krytykują eksperci.

- Zasiłek powinien być przyznawany bezrobotnym na krótki okres, bo inaczej przestaje mieć funkcję motywującą do poszukiwania pracy, a może stać się sposobem na życie - mówi Julian Zawistowski z Instytutu Badań Strukturalnych.

Podobnie uważa Jan Rutkowski z Banku Światowego.

- Doświadczenia międzynarodowe wskazują, że tam, gdzie zasiłek wypłacany jest przez długi czas, bezrobocie nie spada - mówi.

Firmy dopiero od 1 lipca będą zwolnione z opłacania składek

Nowelizacja zawiera też zachęty finansowe dla firm, żeby zatrudniały starsze osoby. Firmy nie będą opłacały przez rok składek na FP i FGŚP od osób, które ukończyły 50 rok życia, zatrudnionych po 30 czerwca 2009 r., które pozostawały w ewidencji bezrobotnych przez 30 dni przed zatrudnieniem. We wcześniejszej wersji projektu firmy miały nie płacić składek od 1 stycznia 2009 r.

- O przesunięciu terminu zwolnienia z opłacania składek zdecydowały argumenty fiskalne - ocenia Julian Zawistowski.

Projekt zakłada też, że pracodawcy zyskają całkowite zwolnione z opłacania tych składek, zatrudniając pracowników, którzy ukończyli 55 lat w przypadku kobiet i 60 lat w przypadku mężczyzn.

- Takie zwolnienie będzie zachętą jedynie dla małych firm, dla których liczy się każda, nawet najmniejsza oszczędność - mówi Bogdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

Niższe stypendium szkoleniowe dla bezrobotnych

Bezrobotni będą mogli otrzymać wyższe niż dotychczas (110,40 zł) stypendium szkoleniowe. Ma wynosić 100 proc. podwyższonego od nowego roku zasiłku dla bezrobotnych. W czasie trwania szkolenia bezrobotny ma więc otrzymywać 788 zł. Jeśli będzie miał wykształcenie gimnazjalne i niższe, nie będzie posiadał kwalifikacji zawodowych lub będzie miał więcej niż 50 lat, otrzyma stypendium w wysokości 120 proc. zasiłku, tj. 945,6 zł. Szkolenie takie musi trwać jednak przez kilka miesięcy, co najmniej 150 godzin miesięcznie. We wcześniejszej wersji projektu stypendia miały być wyższe i wynosić odpowiednio 120 proc. i 140 proc. zasiłku.

- Niższe od zakładanych stypendia szkoleniowe nie powinny ograniczyć liczby chętnych do szkoleń - mówi Jan Rutkowski.

Za staże lekarzy i pielęgniarek zapłaci Fundusz Pracy

Resort pracy chce też finansować z FP naukę młodych lekarzy i szkolenia pracowników młodocianych. Planuje zmienić ustawę z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz.U. z 2008 r. nr 136, poz. 857) oraz ustawę z 5 lipca 1996 r. o zawodach pielęgniarki i położnej (Dz.U. z 2001 r. nr 57, poz. 602 z późn. zm.). W 2009 roku to FP ma finansować koszty związane z kształceniem lekarzy, lekarzy dentystów oraz pielęgniarek i położnych. Sfinansuje staże podyplomowe dla 7,3 tys. osób i tzw. rezydentury dla 10,6 tys. osób. Na ten cel ma z FP zostać przeznaczone 567,6 mln zł. Do tej pory finansowało je Ministerstwo Zdrowia.

Kolejne 210 mln zł FP ma przeznaczyć w 2009 roku na dofinansowanie kosztów kształcenia młodocianych pracowników. Do tej pory finansował je budżet. Eksperci oceniają, że te zmiany są podyktowane chęcią znalezienia oszczędności w budżecie kosztem Funduszu Pracy.

- To zła decyzja, tym bardziej, że jest to przywilej, z którego skorzystają tylko wybrane grupy zawodowe - mówi Henryk Michałowicz.

Więcej pieniędzy na studia podyplomowe

Rząd chce też zmienić zasady finansowania studiów podyplomowych dla bezrobotnych i pracowników. Będą oni mogli otrzymać prawie 9 tys. zł na sfinansowanie swojej nauki. O dofinansowanie do studiów podyplomowych będą mogli starać się bezrobotni, osoby, które są w okresie wypowiedzenia umowy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, zatrudnione u pracodawcy zagrożonego upadłością i te, które ukończyły 45 lat.

Na ich wniosek starosta będzie mógł sfinansować nawet w całości koszty takich studiów z FP. Będzie jednak warunek: koszt studiów nie może przekraczać 300 proc. przeciętnego wynagrodzenia (8,8 tys. zł). Obecnie FP może pokryć 75 proc. kosztów takich studiów, ale tylko bezrobotnym. Osoba, która w trakcie studiów podejmie pracę, nie będzie musiała zwracać pieniędzy. Ponadto w okresie nauki otrzyma stypendium w wysokości 20 proc. zasiłku dla bezrobotnych.

Ponadto dorosłe osoby bezrobotne od stycznia 2009 r. będą też mogły nabyć nowe kwalifikacje u pracodawców. Bezrobotny, skierowany przez urząd pracy do przygotowania zawodowego, za miesiąc takiej praktycznej nauki otrzyma stypendium szkoleniowe.

Problemy Polskiego rynku pracy

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Bartosz Marczuk, PaweŁ Jakubczak

gp@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA