REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dyżur w firmie nie zawsze będzie płatny

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Łukasz Guza
Łukasz Guza
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Podwładni będą pracować nawet 65 godzin tygodniowo, jeśli się na to zgodzą, a szef zapewni odpowiednie warunki. Pracownik otrzyma pensję tylko za czas, w którym podczas dyżuru wykonuje pracę. Mimo że pracownik będzie dyżurował w siedzibie firmy, nie zawsze będzie to zaliczane do czasu pracy.

Pracodawcy za zgodą podwładnych będą mogli wydłużać tygodniowy wymiar czasu pracy do 60, a nawet 65 godz. Tak wynika z projektu nowelizacji Dyrektywy nr 2003/88/WE dotyczącej niektórych aspektów organizacji czasu pracy. UE chce też, aby dyżur pracowniczy dzielił się na część aktywną, w czasie której podwładny musiał pracować, oraz nieaktywną, gdy pozostawał co prawda w dyspozycji szefa, ale nie wykonywał obowiązków. Pierwsza zaliczana będzie do czasu pracy, a więc będzie przysługiwać za nią wynagrodzenie. Druga już nie.

REKLAMA

Różne dyżury

- Tak naprawdę w przypadku przepisów dotyczących dyżuru to UE dostosowała się do naszych przepisów - mówi Arkadiusz Sobczyk, radca prawny i właściciel Kancelarii Arkadiusz Sobczyk i Współpracownicy.

REKLAMA

Podkreśla, że zgodnie z art. 1515 par. 2 kodeksu pracy czas dyżuru wlicza się do czasu pracy, tylko jeżeli w jego trakcie pracownik wykonywał pracę. Polskie przepisy są więc zgodne z projektowanym podziałem dyżuru. Problemem jest jednak to, że takie przepisy są niezgodne z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. W sprawie Jaeger ETS orzekł, że czas dyżuru medycznego powinien być w całości wliczany do czasu pracy, o ile lekarz zobowiązany jest przebywać na terenie szpitala i to nawet jeśli podczas dyżuru może odpoczywać.

Chcąc dostosować krajowe przepisy do orzecznictwa ETS, rząd przygotował już nawet projekt nowelizacji k.p., zgodnie z którym każdy dyżur świadczony w siedzibie firmy miał być wliczany do czasu pracy. Trafił do Sejmu, ale w lipcu trafiła tam też autopoprawka, która wyeliminowała z niego ten przepis. To efekt zawartego przez kraje UE w czerwcu porozumienia w sprawie zmian w dyrektywie o czasie pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Zmienią one linię orzeczniczą ETS. Dostosowywanie krajowych przepisów do obecnego orzecznictwa straciło więc sens - tłumaczył Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej.

A pracownicy stracili podstawę, która ułatwiała im dochodzenie przed ETS prawa do uznania, że każdy dyżur w miejscu pracy jest czasem pracy, nawet jeśli prawo krajowe stanowiło inaczej.

Lekarze po staremu

REKLAMA

Projekt dyrektywy nie zobowiązuje wszystkich krajów UE do uznania, że każda nieaktywna część dyżuru nie jest wliczana do czasu pracy. W prawie krajowym państwo może wprowadzić przepisy, zgodnie z którym także ta część dyżuru, w trakcie której pracownik nie wykonywał obowiązków, będzie czasem pracy.

W Polsce rozwiązanie takie przyjęto w przypadku dyżuru medycznego. W obawie przed falą pozwów lekarzy do ETS (precedensem była sprawa Jaeger), Sejm znowelizował ustawę z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 14, poz. 89). Od stycznia tego roku dyżur medyczny świadczony w szpitalu jest zawsze wliczany do czasu pracy. Podział na aktywną i nieaktywną część dyżuru nie będzie dotyczył więc lekarzy, chyba że rząd przygotuje kolejną nowelizację ustawy o ZOZ i wyeliminuje z niej obecnie obowiązujące rozwiązanie. Tego obawia się środowisko lekarskie.

- Państwa UE muszą implementować dyrektywy i może być to pretekst do zmiany ustawy o ZOZ - mówi Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Zapewnia, że lekarze nie zgodzą się na ewentualną zmianę.

Zmiany w unijnej dyrektywie mogą też ograniczyć wydłużanie, za zgodą lekarzy, ich czasu pracy na podstawie tzw. klauzul opt-out. Obecnie, zgodnie z interpretacją Państwowej Inspekcji Pracy, mogą oni pracować nawet 78 godz. w tygodniu w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym czterech miesięcy. Tymczasem zgodnie z projektem dyrektywy, maksymalne wydłużenie tygodniowego czasu pracy nie może przekroczyć 65 godz.

- Wydaje się, że ten nowy limit może dotyczyć lekarzy - mówi prof. Krzysztof Rączka z Uniwersytetu Warszawskiego.

Szpitale, które korzystają z pracy lekarzy w wyższym wymiarze, mogą więc mieć kłopoty kadrowe.

Możemy dłużej pracować

Z projektu unijnej dyrektywy wynika, że możliwość wydłużenia tygodniowego wymiaru czasu pracy z obecnych 48 godz. do 60 lub nawet 65 godzin (w maksymalnie sześciomiesięcznym okresie rozliczeniowym) będzie dotyczyć wszystkich pracowników. Państwa członkowskie będą mogły wprowadzić takie rozwiązania do prawa krajowego.

- Dzięki temu firmy łatwiej dostosują organizację pracy do swoich potrzeb. A pracownicy będą chronieni, bo bez ich zgody czas pracy nie zostanie wydłużony - mówi Krzysztof Rączka.

Zgoda taka będzie corocznie odnawiana. W ciągu trzech pierwszych miesięcy jej obowiązywania pracownik będzie miał prawo wycofać ją ze skutkiem natychmiastowym. Odmowa pracy w wydłużonym wymiarze lub cofnięcie zgody nie będzie mogło narażać pracownika na żadne negatywne skutki. Firmy mogą jednak wykorzystywać nowe przepisy i zmuszać pracowników do wydłużania czasu pracy.

Pracodawcy, którzy wprowadzą tzw. klauzulę opt-out, będą musieli prowadzić odpowiednią dokumentację.

- Już teraz wszyscy pracodawcy muszą prowadzić ewidencję czasu pracy. Możliwie jednak, że po wydłużeniu tygodniowego czasu pracy będą musieli prowadzić dodatkową dokumentację - mówi Arkadiusz Sobczyk.

Rząd zdecyduje

W Polsce będzie można wydłużać tygodniowy wymiar czasu pracy nawet do 65 godz., jeśli znowelizowany zostanie kodeks pracy. Zgodnie z obecnymi przepisami w jednym tygodniu podwładni mogą przepracować 40 godz., a z godzinami nadliczbowymi 48 godz.

Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej, zapowiedziała, że jakakolwiek rządowa zmiana w k.p. musi być wynegocjowana z partnerami społecznymi w Komisji Trójstronnej. Na ewentualne wydłużenie wymiaru czasu pracy musieliby się zgodzić pracodawcy i związki.

Resort pracy nie wyklucza jednak takiej możliwości. Wydłużenie nie musi przecież wiernie odzwierciedlać przepisów dyrektywy. Maksymalny tygodniowy czas pracy mógłby np. wynosić mniej niż 65 godz., a sama możliwość jego wydłużenia może dotyczyć tylko części pracowników (np. tych, którzy pracują na czas nieokreślony).

Zmiany w unijnej dyrektywie o czasie pracy

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Łukasz Guza

lukasz.guza@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

REKLAMA

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

REKLAMA

Branża wydawnicza. Czy na wydawaniu i sprzedaży książek da się wciąż zarobić

Tylko czterech na dziesięciu Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. Choć wynik ten jest nieco niższy niż rok wcześniej, wciąż należy do najlepszych w ostatniej dekadzie. Co to oznacza dla branży wydawniczej, czy na wydawaniu i sprzedaży książek daje się wciąż zarobić?

Pijemy mniej piwa, przez co browary nie płacą na czas swoim dostawcom

Na kondycję branży piwowarskiej, poza spadającym w wyniku zmian kulturowych popytem, najmocniej wpływają dziś rosnące koszty operacyjne oraz zmiany w podatku akcyzowym. Polacy piją mniej piwa, browary mają coraz większe kłopoty.

REKLAMA