REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dyżur w firmie nie zawsze będzie płatny

Łukasz Guza
Łukasz Guza
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Podwładni będą pracować nawet 65 godzin tygodniowo, jeśli się na to zgodzą, a szef zapewni odpowiednie warunki. Pracownik otrzyma pensję tylko za czas, w którym podczas dyżuru wykonuje pracę. Mimo że pracownik będzie dyżurował w siedzibie firmy, nie zawsze będzie to zaliczane do czasu pracy.

Pracodawcy za zgodą podwładnych będą mogli wydłużać tygodniowy wymiar czasu pracy do 60, a nawet 65 godz. Tak wynika z projektu nowelizacji Dyrektywy nr 2003/88/WE dotyczącej niektórych aspektów organizacji czasu pracy. UE chce też, aby dyżur pracowniczy dzielił się na część aktywną, w czasie której podwładny musiał pracować, oraz nieaktywną, gdy pozostawał co prawda w dyspozycji szefa, ale nie wykonywał obowiązków. Pierwsza zaliczana będzie do czasu pracy, a więc będzie przysługiwać za nią wynagrodzenie. Druga już nie.

REKLAMA

Różne dyżury

- Tak naprawdę w przypadku przepisów dotyczących dyżuru to UE dostosowała się do naszych przepisów - mówi Arkadiusz Sobczyk, radca prawny i właściciel Kancelarii Arkadiusz Sobczyk i Współpracownicy.

REKLAMA

Podkreśla, że zgodnie z art. 1515 par. 2 kodeksu pracy czas dyżuru wlicza się do czasu pracy, tylko jeżeli w jego trakcie pracownik wykonywał pracę. Polskie przepisy są więc zgodne z projektowanym podziałem dyżuru. Problemem jest jednak to, że takie przepisy są niezgodne z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. W sprawie Jaeger ETS orzekł, że czas dyżuru medycznego powinien być w całości wliczany do czasu pracy, o ile lekarz zobowiązany jest przebywać na terenie szpitala i to nawet jeśli podczas dyżuru może odpoczywać.

Chcąc dostosować krajowe przepisy do orzecznictwa ETS, rząd przygotował już nawet projekt nowelizacji k.p., zgodnie z którym każdy dyżur świadczony w siedzibie firmy miał być wliczany do czasu pracy. Trafił do Sejmu, ale w lipcu trafiła tam też autopoprawka, która wyeliminowała z niego ten przepis. To efekt zawartego przez kraje UE w czerwcu porozumienia w sprawie zmian w dyrektywie o czasie pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Zmienią one linię orzeczniczą ETS. Dostosowywanie krajowych przepisów do obecnego orzecznictwa straciło więc sens - tłumaczył Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej.

A pracownicy stracili podstawę, która ułatwiała im dochodzenie przed ETS prawa do uznania, że każdy dyżur w miejscu pracy jest czasem pracy, nawet jeśli prawo krajowe stanowiło inaczej.

Lekarze po staremu

REKLAMA

Projekt dyrektywy nie zobowiązuje wszystkich krajów UE do uznania, że każda nieaktywna część dyżuru nie jest wliczana do czasu pracy. W prawie krajowym państwo może wprowadzić przepisy, zgodnie z którym także ta część dyżuru, w trakcie której pracownik nie wykonywał obowiązków, będzie czasem pracy.

W Polsce rozwiązanie takie przyjęto w przypadku dyżuru medycznego. W obawie przed falą pozwów lekarzy do ETS (precedensem była sprawa Jaeger), Sejm znowelizował ustawę z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 14, poz. 89). Od stycznia tego roku dyżur medyczny świadczony w szpitalu jest zawsze wliczany do czasu pracy. Podział na aktywną i nieaktywną część dyżuru nie będzie dotyczył więc lekarzy, chyba że rząd przygotuje kolejną nowelizację ustawy o ZOZ i wyeliminuje z niej obecnie obowiązujące rozwiązanie. Tego obawia się środowisko lekarskie.

- Państwa UE muszą implementować dyrektywy i może być to pretekst do zmiany ustawy o ZOZ - mówi Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Zapewnia, że lekarze nie zgodzą się na ewentualną zmianę.

Zmiany w unijnej dyrektywie mogą też ograniczyć wydłużanie, za zgodą lekarzy, ich czasu pracy na podstawie tzw. klauzul opt-out. Obecnie, zgodnie z interpretacją Państwowej Inspekcji Pracy, mogą oni pracować nawet 78 godz. w tygodniu w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym czterech miesięcy. Tymczasem zgodnie z projektem dyrektywy, maksymalne wydłużenie tygodniowego czasu pracy nie może przekroczyć 65 godz.

- Wydaje się, że ten nowy limit może dotyczyć lekarzy - mówi prof. Krzysztof Rączka z Uniwersytetu Warszawskiego.

Szpitale, które korzystają z pracy lekarzy w wyższym wymiarze, mogą więc mieć kłopoty kadrowe.

Możemy dłużej pracować

Z projektu unijnej dyrektywy wynika, że możliwość wydłużenia tygodniowego wymiaru czasu pracy z obecnych 48 godz. do 60 lub nawet 65 godzin (w maksymalnie sześciomiesięcznym okresie rozliczeniowym) będzie dotyczyć wszystkich pracowników. Państwa członkowskie będą mogły wprowadzić takie rozwiązania do prawa krajowego.

- Dzięki temu firmy łatwiej dostosują organizację pracy do swoich potrzeb. A pracownicy będą chronieni, bo bez ich zgody czas pracy nie zostanie wydłużony - mówi Krzysztof Rączka.

Zgoda taka będzie corocznie odnawiana. W ciągu trzech pierwszych miesięcy jej obowiązywania pracownik będzie miał prawo wycofać ją ze skutkiem natychmiastowym. Odmowa pracy w wydłużonym wymiarze lub cofnięcie zgody nie będzie mogło narażać pracownika na żadne negatywne skutki. Firmy mogą jednak wykorzystywać nowe przepisy i zmuszać pracowników do wydłużania czasu pracy.

Pracodawcy, którzy wprowadzą tzw. klauzulę opt-out, będą musieli prowadzić odpowiednią dokumentację.

- Już teraz wszyscy pracodawcy muszą prowadzić ewidencję czasu pracy. Możliwie jednak, że po wydłużeniu tygodniowego czasu pracy będą musieli prowadzić dodatkową dokumentację - mówi Arkadiusz Sobczyk.

Rząd zdecyduje

W Polsce będzie można wydłużać tygodniowy wymiar czasu pracy nawet do 65 godz., jeśli znowelizowany zostanie kodeks pracy. Zgodnie z obecnymi przepisami w jednym tygodniu podwładni mogą przepracować 40 godz., a z godzinami nadliczbowymi 48 godz.

Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej, zapowiedziała, że jakakolwiek rządowa zmiana w k.p. musi być wynegocjowana z partnerami społecznymi w Komisji Trójstronnej. Na ewentualne wydłużenie wymiaru czasu pracy musieliby się zgodzić pracodawcy i związki.

Resort pracy nie wyklucza jednak takiej możliwości. Wydłużenie nie musi przecież wiernie odzwierciedlać przepisów dyrektywy. Maksymalny tygodniowy czas pracy mógłby np. wynosić mniej niż 65 godz., a sama możliwość jego wydłużenia może dotyczyć tylko części pracowników (np. tych, którzy pracują na czas nieokreślony).

Zmiany w unijnej dyrektywie o czasie pracy

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Łukasz Guza

lukasz.guza@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wiarygodność ekonomiczna państwa. Problem dla Polski i Węgier

Polska i Węgry mają wyzwania związane z wiarygodnością ekonomiczną – tak wynika z tegorocznego Indeksu Wiarygodności Ekonomicznej. Dotyczy to w szczególności obszarów praworządności, finansów publicznych i stabilności pieniądza.

Obowiązek integracji kas rejestrujących z terminalami odroczony do 31 marca 2025 r.

Obowiązek integracji kas rejestrujących z terminalami odroczony do 31 marca 2025 r. Zapisy zawarto w ustawie o opodatkowaniu wyrównawczym. W rządzie trwają prace nad całkowitą likwidację tego obowiązku.

Uwaga! Cyberprzestępcy nie odpuszczają. Coraz więcej wyłudzeń w branży transportowej – ofiara płaci dwa razy

Fałszywe e-maile coraz częściej są stosowane do wyłudzania środków z firm. Zastosowanie tej metody w transporcie bywa szczególnie skuteczne ze względu na wysoką częstotliwość transakcji oraz międzynarodowy charakter współpracy, co często utrudnia wykrycie oszustwa. Jak się bronić przed wyłudzeniami?

KAS i CBŚP zatrzymały 19 osób wystawiających tzw. puste faktury. Postawiono 29 zarzutów

KAS i CBŚP zatrzymały 19 osób wystawiających tzw. puste faktury. Postawiono 29 zarzutów. Sprawę prowadzi Kujawsko-Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Toruniu i CBŚP, pod nadzorem Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie.

REKLAMA

Co konkretnie możemy zrobić, by zadbać o zdrowie psychiczne i fizyczne pracowników? [Pobierz BEZPŁATNEGO E-BOOKA]

Pobierz bezpłatnego e-booka. Dbanie o dobrostan pracowników powinno stanowić priorytet dla zarządów i działów HR, zwłaszcza w kontekście współczesnych wyzwań, przed którymi staje zarówno biznes, jak i społeczeństwo. W obliczu prezydencji Polski w Unii Europejskiej, gdzie jednym z priorytetów staje się profilaktyka zdrowotna, warto podkreślić, jak fundamentalne znaczenie ma ona nie tylko dla jednostek, ale i dla całych organizacji.

Efektywność energetyczna budynków. Nowe przepisy to dodatkowe obowiązki dla biznesu

Analizy rozwiązań w zakresie efektywności energetycznej dla wszystkich dużych inwestycji oraz certyfikowane systemy zarządzania energią dla firm energochłonnych. Takie rozwiązania przewidują założenia projektu zmiany ustawy o efektywności energetycznej.

ZUS otrzymał ponad 525,4 tys. wniosków o wakacje składkowe. Wnioski można składać do 30 listopada 2024 r.

ZUS otrzymał ponad 525,4 tys. wniosków o wakacje składkowe. Wnioski o wakacje składkowe można składać wyłącznie drogą elektroniczną do 30 listopada 2024 r. Czym są wakacje składkowe?

Rynek usług kurierskich w Polsce 2024: ostatni okres przyniósł dynamiczne zmiany w obsłudze przesyłek: jak korzystają na nich klienci

Polski rynek usług kurierskich, określany fachowo: KEP (Kurier, Express, Paczka) w ostatnich latach przeszedł intensywne zmiany. Są one odpowiedzią na szybki rozwój e-commerce, zmieniające się oczekiwania konsumentów i postępującą cyfryzację usług logistycznych.

REKLAMA

Tylko motocykliści odkładają zakup opon na wiosnę, branża notuje więc spektakularną dynamikę sprzedaży w tym kwartale i w całym 2024 roku

Branża oponiarska w Polsce, ale i w całej Europie 2024 rok z pewnością odnotuje jako bardzo udany. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy popyt na opony niemal we wszystkich segmentach rośnie dynamicznie, a klienci finalizują także decyzje zakupowe odkładane na przyszłość  powodu przejściowych problemów finansowych.

Mikro i małe firmy najbardziej boją się rosnących kosztów prowadzenia działalności i podnoszenia składek ZUS-owskich

Czynniki, które bezpośrednio mogą obciążyć finanse firmy w sposób niespodziewany budzą największe obawy małych firm. Zwłaszcza te, które od przedsiębiorcy nie zależ i ma on na nie stosunkowo najmniejszy wpływ. Nie ma w tym nic dziwnego, bo małe firmy w Polsce wciąż cechuje mała płynność finansowa.

REKLAMA