REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Małe firmy mogą mieć problem z dostępem do kredytu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Agnieszka Pokojska
Agnieszka Pokojska
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Dyrektywa dotycząca instytucji kredytowych wymaga lepszego zarządzania ryzykiem w bankach. Nowe wymogi będą miały wpływ na udzielanie kredytów małym i średnim firmom. W kłopotach przedsiębiorcom mogą pomóc wykwalikowane firmy księgowe i eksperci od zarządzania.

Małe i średnie przedsiębiorstwa w Europie mogą mieć poważne kłopoty z dostępem do kredytów na finansowanie swojej działalności. Związane jest to z faktem, że w większości krajów unijnych trwają prace nad wdrożeniem nowych wymogów kapitałowych dla banków opartych na Dyrektywie 2006/49/WE dotyczącej adekwatności kapitałowej firm inwestycyjnych i instytucji kredytowych. Wdrożenie samej dyrektywy unijnej powinno zakończyć się do końca zeszłego roku, ale ostatecznie termin został przesunięty do końca bieżącego roku.

REKLAMA

REKLAMA

Kategoryzacja klientów

Jak twierdzi Agnieszka Ostaszewicz, sekretarz generalny Europejskiej Federacji Księgowych i Audytorów Małych i Średnich Przedsiębiorstw (EFAA), pozornie sprawa może wydawać się interesująca tylko dla sektora bankowego, ale może ona mieć kolosalny wpływ na biznes, zwłaszcza na małe i średnie przedsiębiorstwa. EFAA rozpoczęła prace badawcze mające odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób konkretnie banki zastosują nowy system i jaki będzie on miał wpływ na przyznawane kredyty.

- Wiadomo, że banki będą musiały dokonywać rygorystycznej oceny klientów, dzieląc ich na kategorie. Firmy będą klasyfikowane pod kątem ryzykowności i prawdopodobieństwa niewypłacalności. Nadzór nad krajowym wdrożeniem tych systemów będą miały banki centralne - wyjaśnia nasza rozmówczyni.

REKLAMA

Dodaje, że odpisy, których banki obligatoryjnie dokonają, będą zależały od ratingu klientów opartego na ocenie ryzyka. Nie wystarczą już odpisy na stałym poziomie (np. 8 proc. wartości). Dla EFAA istotne jest, jak na tym tle będą wypadać klienci z sektora małych i średnich przedsiębiorstw i czy aby nie przestaną być atrakcyjni jako kredytobiorcy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ostrzejsze kryteria

Ekspert podkreśla, że krajowe banki centralne będą miały sporą swobodę w zakresie implementacji dyrektywy i będą mogły stosować zaostrzone kryteria. Wiadomo, że przy tzw. podejściu standardowym banki mogą korzystać z dostępnych ratingów agencji zewnętrznych. Problem w tym, że małe i średnie podmioty nie są objęte tymi systemami.

- Przy ocenie opartej na tzw. Internal Rating Based Systems udział subiektywnej oceny banku znacząco wzrasta. Ma on wycenić poszczególne komponenty ryzyka, takie jak prawdopodobieństwo niewypłacalności kredytobiorcy, ewentualne swoje straty na kredycie w wypadku niewypłacalności i wreszcie eskpozycję kredytobiorcy na ryzyko - przyznaje Agnieszka Ostaszewicz.

Ten ostatni aspekt jest ściśle związany z zawartymi umowami, a przecież w przypadku mniejszych podmiotów część relacji biznesowych jest oparta na marce i wiarygodności właściciela, długoletnim zaufaniu itp. Również przy ocenie przyszłej niewypłacalności kryteria mogą być bardzo zobiektywizowane.

EFAA uważa, że społeczność księgowych obsługujących mniejsze podmioty nie powinna pozostać bierna. Konieczne jest rozpoznanie, jakie metody oceny klientów będą stosowały banki, przyjmując wymagany dyrektywą rating.

Dostosowanie do wymogów

Federico Diomeda, prezes EFAA, w rozmowie z Gazetą Prawną podkreśla, że dotychczasowe systemy oceny banków oparte na zaawansowanych modelach matematycznych będą przecież musiały zostać dostosowane do nowych wymogów. Mniejsze podmioty są bardzo uzależnione od kredytów bankowych, zwykle ich własny kapitał nie jest wystarczający dla celów rozwoju i nie mają one dostępu do kapitału spekulacyjnego, który trafia do większych firm, na przykład poprzez giełdę.

- Na Zachodzie wykwalifikowane firmy księgowe wspierają klientów w rozwoju, a nie tylko zajmują się wyrywkowymi aspektami, takimi jak podatki czy sprawozdawczość - twierdzi nasz rozmówca.

Dostęp do źródeł finansowania to jeden z ważniejszych obszarów ich działalności. Warto pamiętać, że z badań przeprowadzonych przez Europejską Unię Małych Przedsiębiorstw i Rzemiosła wynika, że z usług kancelarii księgowych korzysta aż 83 proc. małych i średnich firm w Europie, a aż 59 proc. z nich wykrzystuje księgowych jako doradców w zakresie pozyskiwania finansów. Im firma młodsza, tym chętniej sięga po wykwalifikowanych doradców księgowych.

Księgowi mogą pomóc

Wdrożenie dyrektywy - według eksperta - wymusi stosowanie nowych ratingów, a rating jest instrumentem poznawczym dla banków, ale musi też stać się takim narzędziem dla samych firm. Nie mogą one wyłącznie czekać na wynik ustaleń banku. Firmy powinny, z pomocą wykwalifikowanych księgowych, przewidywać, jak banki będą je oceniały jako potencjalnych kredytobiorców i próbować podjąć konstruktywny dialog.

Niezbędne jest stworzenie narzędzi matematycznych, których firmy i ich księgowi mogliby używać jako instrumentu zarządzania i prewencji, symulując niejako późniejsze badania banków.

- Firmy powinny być w stanie samodzielnie przeprowadzać okresowe diagnozy swojej zdolności kredytowej i korygować wskaźniki, które mogą stanowić źródło trudności w uzyskaniu lub utrzymaniu kredytowania - podkreśla Federico Diomeda.

Takie działanie spowodowałoby, że small business nie byłby bezbronny wobec instytucji finansujących, zmuszając poniekąd banki do uzasadnienia decyzji kredytowych. Sam przedsiębiorca z pomocą specjalisty księgowego dokona autooceny wniosku, a więc komunikacja między kredytodawcą i kredytobiorcą stanie się bardziej symetryczna.

Agnieszka Ostaszewicz uważa więc za niezbędne nakłonienie banków do współpracy w tym zakresie. We Włoszech zaproponowano już powołanie komisji wielostronnych, które opracowywałyby zasady przyznawania punktów ratingowych w trudniejszych, kontrowersyjnych przypadkach.

Bez wątpienia większość elementów uwzględnianych dla celów ratingu bierze swoje źródło w danych bilansowych, a więc tych, na których księgowi znają się najlepiej. EFAA za swój cel stawia sobie uczynienie tej inicjatywy projektem ogólnoeuropejskim. Na razie startuje z projektem obejmującym Włochy, Anglię, Niemcy, Francję i Hiszpanię.

Implementacja przepisów

Z tezą federacji, że dyrektywy 2006/48/WE oraz 2006/49/WE (zwane potocznie dyrektywą CRD) zaostrzają przepisy w zakresie kredytowania małych i średnich przedsiębiorstw nie do końca zgadza się Joanna Tylińska, doradca prezesa Związku Banków Polskich. Dodaje jednak, że faktycznie stawiają one przed nimi nowe wyzwania w zakresie zarządzania.

Ekspert przypomina, że w Polsce nowe przepisy wprowadzające do polskiego porządku prawnego przepisy dyrektyw CRD zostały zawarte w znowelizowanej w 2007 roku ustawie Prawo bankowe oraz aktach wykonawczych - uchwałach Komisji Nadzoru Bankowego. Jednym z założeń zawartych w tych przepisach jest złagodzenie podejścia w wyliczaniu wymogów kapitałowych banków do ekspozycji wobec podmiotów detalicznych oraz małych i średnich przedsiębiorstw, jeśli spełniają one zawarte w przepisach kryteria.

Dzięki tym nowym regulacjom większość zaangażowań kredytowych banków wobec sektora małych i średnich przedsiębiorstw uzyska wagę ryzyka o 25 proc. niższą (w metodzie standardowej wyliczania wymogów z tytułu ryzyka kredytowego) niż obecnie stosowana.

- Również w metodzie zaawansowanej (IRB) wagi ryzyka wylicza się z uwzględnieniem niższych parametrów dla tego typu ekspozycji niż zasady ogólne - twierdzi Joanna Tylińska.

Zarządzanie ryzykiem

Przytoczone regulacje także w nowo wprowadzonym dla banków wymogu z tytułu ryzyka operacyjnego (głównie w metodzie standardowej) preferencyjnie traktują współpracę banków z klientami detalicznymi, w tym z małymi i średnimi przedsiębiorcami poprzez niższy wymóg dla linii biznesowych związanych właśnie z klientami detalicznymi (detaliczna działalność brokerska czy bankowość detaliczna).

Joanna Tylińska zgadza się jednak z tezą, że nowe regulacje stawiają zarówno przed sektorem bankowym, jak i przed jego klientami nowe wyzwania w zakresie zarządzania ryzykiem. Fakt, że małe i średnie przedsiębiorstwa nie będą posiadały ratingów zewnętrznych agencji będzie wymagał większej współpracy pomiędzy bankiem a takim klientem w celu rzeczywistego określenia ryzyka, jakie ten podmiot generuje. W związku z tym sam przedsiębiorca powinien znać swój profil ryzyka oraz odpowiednio nim zarządzać.

- Bardzo przydatny będzie dla przedsiębiorców zawarty w art. 70 ustawy Prawo bankowe obowiązek przedstawienia przez bank, na wniosek ubiegającego się o kredyt przedsiębiorcy, wyjaśnienia dotyczącego dokonanej oceny zdolności kredytowej - twierdzi rozmówczyni.

Taka informacja powinna być bardzo przydatna dla przedsiębiorcy zarówno w lepszym przygotowaniu się do oceny zdolności kredytowej, jak i wykorzystywana w poprawie zasad zarządzania ryzykiem właśnie w mniejszych podmiotach.

Trzeba sie przystosować

Z kolei dr Wojciech A. Nowak z Katedry Rachunkowości Uniwersytetu Łódzkiego podkreśla, że banki żyją w dużej mierze ze sprzedaży kredytów. Ograniczając ich udzielanie, ograniczają swoje przychody. Małych i średnich przedsiębiorstw jest w Polsce około 1,7 mln.

Pozbycie się tak wielkiej liczby klientów dla bardzo wielu banków oznaczałoby istotne ograniczenie działalności, nie wyłączając bankructwa. Dlatego banki udzielają i będą udzielały kredytów dla tej grupy przedsiębiorców w warunkach obecnych i przyszłych.

- Jest natomiast inny aspekt tego problemu. Mianowicie zdolność przystosowywania się właścicieli i menedżerów małych i średnich przedsiębiorstw oraz personelu placówek i instytucji obsługujących tę grupę przedsiębiorców do warunków zmieniających się pod wpływem europeizacji i globalizacji - twierdzi nasz rozmówca.

Trzeba poza tym podniesienia i unowocześnienia ogólnego poziomu wiedzy ekonomicznej (szczególnie w zakresie finansów i rachunkowości). W tym przypadku wiele do zrobienia mają szkoły średnie, wyższe uczelnie i odpowiednie stowarzyszenia (które też muszą mieć stabilne źródła swej działalności). Jest to jednak zadanie strategiczne o długim horyzoncie czasowym, nakładające się na działania bieżące.

W ocenie eksperta, kancelarie audytorskie są jak najbardziej predysponowane do świadczenia usług, o których mowa.

- Kancelarie rachunkowe mogą mieć z tym więcej problemów, a to ze względu na kompetencje, które w niejednym przypadku należałoby najpierw odpowiednio rozwinąć - uważa Wojciech A. Nowak.

Dodaje, że kancelarie audytorskie i rachunkowe mogą pomóc w generowaniu informacji dla oceny zdolności kredytowej według zmienionych kryteriów - o ile będzie im się to opłacało.

Z CZEGO WYNIKAJĄ ZMIANY W WYMOGACH BANKOWYCH

W krajach Unii Europejskiej trwają prace nad wdrożeniem nowych wymogów kapitałowych dla banków opartych na Dyrektywie 2006/49/WE dotyczących adekwatności kapitałowej firm inwestycyjnych i instytucji kredytowych. Zakres dyrektywy odzwierciedla w dużej mierze porozumienia bazylejskie z 1988 i 2001 roku. Inicjatorami porozumienia bazylejskiego była grupa G-10 zrzeszająca najbardziej rozwinięte kraje świata. Do dnia dzisiejszego tę inicjatywę poparło ponad 100 krajów. W tym gronie jest również Polska.

Do polskiego porządku prawnego przepisy dyrektyw wprowadziła znowelizowana w 2007 roku ustawa Prawo bankowe.

1,7 mln małych i średnich przedsiębiorstw jest w Polsce

Kancelarie księgowe

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Federico Diomeda, prezes EFAA, twierdzi, że w krajach Europy Zachodniej firmy księgowe wspierają klientów w rozwoju, a nie tylko zajmują się wyrywkowymi aspektami, takimi jak podatki czy sprawozdawczość

AGNIESZKA POKOJSKA

agnieszka.pokojska@infor.pl

OPINIA

IZABELA ŚWIDEREK-KOWALCZYK

Komisja Nadzoru Finansowego

Postanowienia Nowej Umowy Kapitałowej (NUK) zostały przeniesione do prawa europejskiego w dyrektywach: 2006/48/WE w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności przez instytucje kredytowe i 2006/49/WE w sprawie adekwatności kapitałowej przedsiębiorstw, zwanych łącznie Dyrektywą CRD. Do prawa polskiego przepisy te przeniosła nowelizacja prawa bankowego ze stycznia 2007 r. oraz wydany na jej postawie pakiet uchwał Komisji Nadzoru Bankowego z marca ubiegłego roku. Zawarte w nich regulacje w całości obowiązują polskie banki od początku 2008 r.

Generalnym założeniem NUK jest wzrost wrażliwości regulacji ostrożnościowych na ryzyko oraz lepsza jakość zarządzania ryzykiem w bankach. NUK m.in. rozszerza spektrum rodzajów ryzyka, które muszą ocenić banki, szacując wielkość kapitału niezbędnego na pokrycie tego ryzyka.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dziedziczenie udziałów w spółce – jak wygląda sukcesja przedsiębiorstwa w praktyce

Wielu właścicieli firm rodzinnych nie zastanawia się dostatecznie wcześnie nad tym, co stanie się z ich udziałami po śmierci. Tymczasem dziedziczenie udziałów w spółkach – zwłaszcza w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkach akcyjnych – to jeden z kluczowych elementów sukcesji biznesowej, który może zadecydować o przetrwaniu firmy.

Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

REKLAMA

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

REKLAMA

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA