REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dodatki z tytułu pracy w niedzielę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Katarzyna Tomaszewska
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Niezrekompensowanie dniem wolnym pracy w niedzielę może stanowić problem z wyliczeniem pracownikowi wynagrodzenia za pracę w taki dzień.

Praca w niedzielę nie jest co do zasady zabroniona. Niemniej jednak nie może być ona wykonywana zawsze.

REKLAMA

Okolicznościami usprawiedliwiającymi pracę w ten dzień są:

• konieczność prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii,

• praca w ruchu ciągłym,

• praca zmianowa,

Dalszy ciąg materiału pod wideo

• praca przy niezbędnych remontach,

• praca w transporcie i w komunikacji,

• praca w zakładowych strażach pożarnych i w zakładowych służbach ratowniczych,

• praca przy pilnowaniu mienia lub ochronie osób,

• praca w rolnictwie i hodowli,

• wykonywanie prac koniecznych ze względu na ich użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności,

• zatrudnienie w tzw. systemie weekendowym (art. 15110 k.p.).

REKLAMA

Pracownikowi wykonującemu pracę w niedzielę pracodawca jest obowiązany zapewnić w zamian inny dzień wolny od pracy. Powinien on przypadać w okresie 6 dni kalendarzowych poprzedzających lub następujących po takiej niedzieli. Jeżeli jednak pracodawca nie ma możliwości udzielenia wolnego pracownikowi w taki dzień, przysługuje mu dzień wolny od pracy do końca okresu rozliczeniowego, a w razie braku możliwości udzielenia dnia wolnego od pracy w tym terminie - dodatek do wynagrodzenia za każdą godzinę pracy w niedzielę (art. 15111 k.p.).

Niezrekompensowanie pracy w niedzielę dniem wolnym doprowadzi do powstania nadgodzin średniotygodniowych. W związku z tym pojawia się pytanie, czy wystarczy zapłacić pracownikowi jeden dodatek do wynagrodzenia, wynikający z art. 15111 § 3 k.p., czy też należy mu zapłacić również dodatek z tytułu pracy nadliczbowej regulowany art. 1511 § 2 k.p. W tej kwestii odmiennie wypowiadają się zarówno Sąd Najwyższy, jak i Państwowa Inspekcja Pracy oraz Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

Dwa dodatki według PIP i MPiPS

Według Państwowej Inspekcji Pracy, w sytuacji gdy pracodawca nie udzieli dnia wolnego za dozwoloną pracę w niedzielę i święta i dojdzie do przekroczenia średniotygodniowej normy czasu pracy, powinien zapłacić 2 dodatki. Podobnie twierdził Departament Prawa Pracy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Konsekwencją takiego twierdzenia byłby obowiązek wypłacenia pracownikowi (oprócz normalnego wynagrodzenia) także dodatku w wysokości 200% za każdą godzinę pracy w niedzielę.

 

Przykład

REKLAMA

Pracownik jest zatrudniony w podstawowym systemie czasu pracy (codziennie po 8 godzin), w miesięcznym okresie rozliczeniowym. 26 kwietnia 2009 r. (niedziela) pracodawca wezwał go do stawienia się do pracy. Z tego tytułu pracodawca nie oddał mu dnia wolnego. Norma i wymiar czasu pracy w kwietniu wynosiły 168 godzin. Pracownik w sumie przepracował jednak w tym miesiącu 176 godziny. W związku z tym za pracę w niedzielę 26 kwietnia 2009 r. pracodawca powinien wypłacić normalne wynagrodzenie za 8 godzin pracy, oraz 100% dodatek za 8 godzin pracy, ponieważ nie udzielono pracownikowi dnia wolnego w zamian za pracę w niedzielę.

Ponadto zdaniem Państwowej Inspekcji Pracy i Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej pracodawca będzie miał obowiązek wypłacić mu jeszcze 100% dodatek za przekroczenie o 8 godzin normy średniotygodniowej.

Resort pracy swoje stanowisko argumentuje tym, że jeden 100% dodatek przysługuje pracownikowi z tytułu nieudzielenia dnia wolnego w zamian za pracę w niedzielę (art. 15111 § 3 k.p.), a drugi z tytułu przekroczenia normy średniotygodniowej w danym okresie rozliczeniowym (zob. pismo MPiPS, sygn.).

Zdaniem Państwowej Inspekcji Pracy art. 15111 k.p. zapewnia pracownikom 100% dodatek do wynagrodzenia z tytułu niezrekompensowania pracy w niedzielę lub w święto innym dniem wolnym od pracy. Jeżeli jednak w wyniku braku takiej rekompensaty zostanie przekroczona przeciętna tygodniowa norma czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, pracownikowi przysługuje kolejny dodatek za pracę przekraczającą tę normę w wysokości 100% stawki godzinowej wynikającej z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną (art. 1511 § 2 k.p.). W sytuacji jednak gdy pracownik wykonywał pracę w niedziele lub święta będące dla niego dniami pracy zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy, w której wyniku zostanie przekroczona dobowa norma czasu pracy, pracownikowi przysługuje za taką pracę dodatek w wysokości 50% stawki godzinowej wynikającej z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną (art. 1511 § 1 pkt 2 k.p.). Przepisy powyższe ustanowiły 2 niezależne od siebie tytuły do otrzymania dodatku do wynagrodzenia. Oznacza to, że w takim przypadku pracownikowi powinno być wypłacone, poza normalnym wynagrodzeniem, łącznie odpowiednio: 200% lub 150% wynagrodzenia, wynikającego z jego osobistego zaszeregowania z tytułu ww. 2 autonomicznych dodatków (stanowisko Komisji Prawnej Głównego Inspektoratu Pracy z 9 lutego 2005 r.).

Jeden dodatek

Odmienne zdanie w tej kwestii zajął jednak Sąd Najwyższy. W uchwale z 15 lutego 2006 r. (II PZP 11/05) orzekł, że w razie nieudzielania przez pracodawcę innego dnia wolnego w zamian za dozwoloną pracę świadczoną w niedzielę i święta pracownik nabywa prawo tylko do jednego dodatku - na podstawie art. 15111 § 3 k.p. Natomiast nie nabywa prawa do dodatku z tytułu art. 1511 § 2 k.p.

Trudno jednoznacznie określić, jak w takiej sytuacji ma się zachować pracodawca. Zapłacenie dwóch dodatków jest mniej sporne, bo korzystniejsze dla pracownika, a co za tym idzie, w razie kontroli inspektor pracy nie będzie kwestionował takiej wypłaty, a pracownik nie skieruje ewentualnej sprawy do sądu. Niemniej jednak płacenie 200% dodatku pociąga za sobą ogromne koszty. Biorąc pod uwagę, że Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, iż pracownikowi należy się tylko jeden dodatek, można „pokusić” się o płacenie tylko 100% dodatku. W razie rozprawy sądowej można się powołać właśnie na orzeczenie Sądu Najwyższego. Niemniej jednak należy pamiętać, że sądy są niezawisłe i sędzia prowadzący sprawę wcale nie musi kierować się rozumowaniem Sądu Najwyższego.

Katarzyna Tomaszewska 

Podstawa prawna:

• art. 1511 § 2, art. 15110, 15111 Kodeksu pracy,

• uchwała Sądu Najwyższego z 15 lutego 2005 r. (II PZP 11/05, OSNP 2006/11-12/170).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Serwis Prawno-Pracowniczy

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Umowa z influencerem krok po kroku

Szybki rozwój marketingu internetowego otworzył przed markami i twórcami zupełnie nowe perspektywy współpracy. W dobie cyfrowej rewolucji, influencerzy stali się kluczowymi partnerami w promocji produktów i usług, oferując unikatowy sposób docierania do odbiorców (potencjalnych klientów marek). Współpraca z twórcami, choć niezwykle efektywna, wiąże się jednak z szeregiem wyzwań prawnych, które wymagają szczególnej uwagi. Odpowiednie uregulowanie wzajemnych praw i obowiązków jest fundamentem sukcesu i bezpieczeństwa obu stron, minimalizując ryzyko sporów i nieporozumień.

Deregulacja: rząd naprawia prawo, ale przedsiębiorcy nie są zadowoleni z zakresu i tempa zmian w przepisach

Przedsiębiorcy przekonują, że Polska musi być krajem ze sprawną strukturą przepisów. Mimo postępów nadal wiele zagadnień z prawa budowlanego, pozwoleń na zatrudnienie czy przepisów związanych z regulacją handlu i usług zdają się być niepotrzebnym mnożeniem administracji.

Czy konto firmowe jest obowiązkowe?

Przy założeniu firmy musisz dopełnić wielu formalności. O ile wybór nazwy przedsiębiorstwa, wskazanie adresu jego siedziby, czy wskazanie właściwego PKD są obligatoryjne, o tyle otworzenie rachunku firmowego niekoniecznie. Jednak dużo zależy przy tym od tego, jaka forma działalności jest prowadzona, jakie transakcje są wykonywane i wreszcie, czy chce ona korzystać z mechanizmu split payment.

Blisko LUDZI i dla LUDZI. Czym Emtor wyróżnia się jako pracodawca na rynku wózków widłowych?

Na przestrzeni lat firma Emtor udowodniła, że sukces w biznesie nie zależy wyłącznie od produktów czy wyników finansowych, ale przede wszystkim od ludzi, którzy ten biznes tworzą. To dzięki zaangażowaniu, lojalności i codziennej pracy zespołów połączenie tradycji z nowoczesnością jest możliwe. Emtor stawia na człowieka – nie tylko jako pracownika, ale jako partnera w budowaniu wspólnej przyszłości. Bo gdy ludzie czują się docenieni, chcą zostać na dłużej. Jak zatem firma buduje swoją przewagę na konkurencyjnym rynku?

REKLAMA

Poczta Polska nawiązuje partnerstwo z Temu. Wszyscy dołożymy się do chińskiego giganta?

Poczta Polska poinformowała o nawiązaniu współpracy logistycznej z platformą Temu. Państwowe przedsiębiorstwo rozwija obsługę przesyłek e-commerce. Przesyłki zakupione na chińskiej platformie zakupowej będą dostarczane do klientów w ciągu kilku dni.

6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć

Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają 6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny zakładający uproszczenie prowadzenia działalności nierejestrowanej czy milczącą zgodę w wyszczególnionych w ustawie zagadnieniach gospodarczych, ale to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć.

Warto udzielić pełnomocnictwa lub prokury w CEIDG

Prowadzenie własnej firmy to nie tylko pasja i satysfakcja, ale także szereg obowiązków, które co do zasady przedsiębiorca powinien wykonywać osobiście sprawując zarząd nad swoim przedsiębiorstwem. Chodzi tu przede wszystkim o zawieranie umów, czy kontakty z urzędami i sądami. Wraz z rozwojem firmy może okazać się, że konieczne będzie delegowanie części zadań związanych z zarządzaniem przedsiębiorstwem na inne osoby. Aktualnie, każdy przedsiębiorca wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) może ustanowić pełnomocnika lub prokurenta, który będzie reprezentować go w sprawach pozostających w związku z prowadzoną przez tego przedsiębiorcę działalnością gospodarczą.

Biznesowy challenge z dala od zgiełku

Rozmowa z Agnieszką Najberek, dyrektorką sprzedaży MICE w Hotelu Arłamów, o trendach w budowaniu dobrostanu i integracji pracowników.

REKLAMA

Outsourcing obsługi prawnej firmy

Ciągle następujące, dynamiczne i nieprzewidywalne zmiany rynkowe wymuszają na przedsiębiorcach konieczność nieustannego dostosowywania swoich strategii do zmieniających się realiów. W obliczu takich wyzwań, wiele firm zwraca uwagę na konieczność optymalizacji funkcjonowania pozaoperacyjnej części swojej działalności. Niczym nowym nie będzie wskazanie, że takim narzędziem jest właśnie outsourcing, który coraz częściej obejmuje także pracę prawników.

Polubownie czy przez sąd – jak najlepiej dochodzić należności w TSL?

W branży TSL nawet niewielkie opóźnienia w płatnościach mogą prowadzić do utraty płynności, a w skrajnych przypadkach – do upadłości firmy. Skuteczna windykacja to często kwestia przetrwania, a nie tylko egzekwowania prawa. Co zatem wybrać: sąd czy polubowne rozwiązanie?

REKLAMA