REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dane osobowe pracownika zatrudnionego

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jakub Kaniewski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Zakres pozyskiwania danych osobowych zwiększa się po podpisaniu umowy o pracę. Nie oznacza to, że pracodawca może wiedzieć o swoim pracowniku wszystko. Niektórych granic nie może przekroczyć.

Pozyskiwane od pracownika dane osobowe możemy podzielić na dwie grupy. Pierwsza obejmuje dane, które pracodawca może uzyskać już na etapie selekcji kandydatów na wolne stanowiska w swoim zakładzie pracy. Druga grupa to dane, których powinna udzielić osoba już zatrudniona.

REKLAMA

REKLAMA

Informacje selekcyjne obejmują następujące dane osobowe:

• identyfikujące osobę: imię (imiona) i nazwisko, imiona rodziców, datę urodzenia, miejsce zamieszkania (adres do korespondencji),

• precyzujące predyspozycje zawodowe: wykształcenie, przebieg dotychczasowego zatrudnienia. Choć przepis o tym wyraźnie nie stanowi, a jego interpretacja mogłaby skłaniać do przyjęcia, że chodzi tu wyłącznie o udokumentowanie pracowniczych okresów zatrudnienia, to jednak z praktycznego punktu widzenia przyjmuje się, że pracodawca ma także prawo do pozyskania informacji o przebiegu pracy zawodowej wykonywanej zgodnie z pozapracowniczymi podstawami prawnymi jej świadczenia, czyli głównie umowami cywilnoprawnymi.

REKLAMA

Po zatrudnieniu pracodawca ma prawo żądać kolejnych danych osobowych od pracownika.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Są to przede wszystkim:

• inne dane osobowe pracownika, których podanie jest konieczne ze względu na korzystanie przez pracownika ze szczególnych uprawnień przewidzianych w prawie pracy. Jeśli zakładowy regulamin wynagradzania lub regulamin zakładowego funduszu socjalnego przewiduje dodatek pieniężny dla dziecka pracownika i chce on z tego uprawnienia skorzystać, może zostać zobowiązany przez wewnątrzzakładowe przepisy prawa pracy do przedstawienia dokumentu poświadczającego posiadanie dziecka, np. aktu urodzenia,

• numer PESEL pracownika nadany przez Rządowe Centrum Informatyczne Powszechnego Elektronicznego Systemu Ewidencji Ludności (RCI PESEL).

Jak wynika z powyższego, zakres danych osobowych objętych drugą ich grupą niejednokrotnie zależy od pewnych indywidualnych okoliczności, ściśle odnoszących się do pracownika oraz od rodzaju wykonywanej pracy.

Ponad ten obszar pracodawca nie może w zasadzie wykraczać i żądać podania innych danych osobowych.

Pewnego rodzaju odstępstwo od powyższych reguł polega na tym, że pracodawca może żądać podania innych danych osobowych niż wymienione, jeżeli obowiązek ich podania wynika z odrębnych przepisów (art. 221 § 4 k.p.). Ustawodawca nie sprecyzował jednak, o jakie przepisy chodzi. Również doktryna prawa pracy nie wypracowała w tym zakresie jednolitego stanowiska.

Przyjmuje się jednak, że pojęcie to zawiera w sobie zarówno ustawy, jak i rozporządzenia. Wnioski takie można wyprowadzić z brzmie- nia przepisu art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (DzU z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm.), z którego wynika, że przetwarzanie danych osobowych jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy jest to niezbędne w celu zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa, tzn. gdy zezwalają na to przepisy prawa (nie wskazuje się jednak na rangę przepisu). Przeciwnicy tego stanowiska wskazują z kolei na art. 51 ust. 1 Konstytucji RP, ponieważ nie można być obowiązanym inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania informacji dotyczących jego osoby - a zatem mowa tu tylko i wyłącznie o przepisie rangi ustawowej.

Pogląd ten wydaje się dominować, wyłączając tym samym z zakresu pojęcia „odrębne przepisy” innego rodzaju pracownicze źródła prawa, w tym przede wszystkim układy zbiorowe pracy, które w rozumieniu art. 9 k.p. w związku z art. 221 § 4 k.p. mogłyby przecież zostać uznane za inne źródła prawa pracy. Za ich odrzuceniem przemawia jednak fakt, że, mimo iż są traktowane jako przepisy prawa, ich ranga jest zbyt niska. Z drugiej zaś strony te specyficzne źródła prawa pracy (postanowienia układów zbiorowych pracy i porozumienia zbiorowe oraz regulaminy i statuty) nie mogą zawierać uregulowań mniej korzystnych dla pracownika niż ustawy i wydane na ich podstawie akty wykonawcze, czyli rozporządzenia (art. 9 § 2 i 3 k.p.).

Reasumując, gdyby przepisy tej kategorii nakładały obowiązek ujawnienia przez pracownika dodatkowych danych osobowych, regulacja tego typu byłaby dla osób świadczących pracę mniej korzystna w przypadku braku lub węższego unormowania tego obowiązku w ustawie lub rozporządzeniu.

Pracownik może z własnej inicjatywy zawsze udzielić pracodawcy innych danych osobowych, niż wskazują na to przepisy.

Z reguły ma to miejsce, gdy wiąże się z dodatkowymi korzyściami dla pracownika. Nigdy jednak proces pozyskiwania dodatkowych danych nie może być rezultatem wywierania presji czy nacisku na osobę zainteresowaną zatrudnieniem. Udostępnienie dodatkowych danych, wykraczających poza ramy unormowane, może być jedynie przejawem dobrej woli pracownika.

Niestety w praktyce często zdarza się, że kandydaci do pracy źle odczytują intencje pracodawcy, który oczekuje dobrowolnego podania innych informacji o sobie, i traktują to jako warunek konieczny do zatrudnienia.

Skutki odmowy udzielenia danych, których żąda pracodawca, są oczywiste. Jeżeli ma to miejsce na etapie zatrudniania, pracodawca odstępuje od dalszych negocjacji, a kandydat do pracy niweczy tym samym swoje szanse na pracę u danego przedsiębiorcy. Odnosi się to jedynie do danych, których przyszły pracodawca miał prawo od niego wymagać. W razie przekroczenia swoich uprawnień pracodawca może się bowiem narazić na działanie dyskryminujące kandydata. Naturalną tego konsekwencję jest odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu odmowy zawarcia umowy o pracę.

Z kolei w przypadku osób zatrudnionych brak zadośćuczynienia przepisom Kodeksu pracy jest równoznaczny z naruszeniem przez pracownika obowiązków pracowniczych ze wszystkimi wynikającymi z tego sankcjami prawnymi, włącznie z wypowiedzeniem umowy o pracę.

Pracodawca, choć w rozumieniu ustawy o ochronie danych osobowych jest administratorem danych osobowych swoich pracowników, nie ma obowiązku rejestracji danych:

• przetwarzanych w związku z zatrudnieniem, świadczeniem u niego usług na podstawie umów cywilnoprawnych,

• dotyczących osób u pracodawcy zrzeszonych lub uczących się (art. 43 ust. 1 pkt 4 uodo). Przepis ten odnosi się więc do byłych, obecnych i potencjalnych pracowników oraz innych osób, bez względu na podstawę zatrudnienia.

Jakub Kaniewski

aplikant adwokacki

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Serwis Prawno-Pracowniczy

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA