REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

PKB lepsze od oczekiwań

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

Wczoraj wieczorem notowania EUR/USD spadły w okolice w okolice 1,3063. To pomogło złotemu odrobić w niewielkim stopniu straty. Nie bez znaczenia dla spekulantów pozostaje wypowiedź wiceministra finansów Dominika Radziwiłła. Powtórzył on poniedziałkowe deklaracje resortu finansów, który jest skłonny wymienić część z posiadanych na rynku 5,6 mld EUR.

REKLAMA

Ta próba oddziaływania na rynek jest złudna. Wydaje się, że resort zacznie „bronić” rynku dopiero wówczas, gdy euro osiągnie cenę 4,15-4,20 zł. Prawdopodobnie duża pula środków zostanie pozostawiona na ostatni tydzień grudnia, na wypadek, gdyby sytuacja na rynkach nie unormowała się. Dzisiaj agencje odnotowały też wypowiedź szefa NBP, prof. Marka Belki, który przestrzegał przed nadmierną paniką i wyraził nadzieję, że złoty się umocni, kiedy turbulencje na rynkach międzynarodowych ustąpią. To następstwo jest oczywiste. Lepszym rozwiązaniem byłoby połączenie wspomnianej interwencji MF z zapowiedzią podwyżki stóp procentowych. Zwłaszcza, że opublikowane dzisiaj dane GUS były bardzo obiecujące.

REKLAMA

Tymczasem wczoraj kolejny członek RPP, tym razem prof. Elżbieta Chojna-Duch, przyznała, że obecnie nie ma odpowiedniego momentu na podniesienie stóp procentowych. Warto dodać, że osłabienie złotego będzie tylko napędzać inflację – zwłaszcza w okresie przedświątecznym, kiedy to popyt na towary importowane może być większy. O tym, że warto rozważyć szybką podwyżkę stóp procentowych, wspomniała Anna Zielińska-Głębocka z RPP. Jeżeli dołączą do niej inni członkowie RPP, będzie to dobry sygnał dla złotego.

Dowiedz się także: Czy pożyczka dla Irlandii jest panaceum na problemy w strefie euro

REKLAMA

O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikował dane na temat wzrostu PKB w III kwartale. Okazały się rewelacyjne – zamiast spodziewanych 3,6 proc. r/r, zwyżka sięgnęła aż 4,2 proc. r/r. To wynik wzrostu popytu krajowego o 4,2 proc. r/r, spożycia indywidualnego o 3,5 proc. r/r, a także – co należy uznać za dość pozytywny fakt – wzrostu nakładów brutto o 0,4 proc. r/r. Polskie przedsiębiorstwa powoli wracają do inwestowania. Reakcja rynku jest jednak dość wyważona. Na pewno nie można twierdzić, że dane były wcześniej zdyskontowane, nawet w kontekście piątkowej wypowiedzi premiera Tuska, który stwierdził, że wzrost może być zbliżony do 4 proc. r/r. Wysokość PKB to raczej rezultat dość napiętej sytuacji na rynkach światowych i odwrotu inwestorów od ryzykownych aktywów. Można więc oczekiwać, że nastąpi właściwa reakcja na dane, ale z opóźnieniem, gdy uspokoi się sytuacji na rynkach globalnych. Na razie inwestorzy nadal wyprzedają papiery z grupy PIIGS, zaś ich uwaga koncentruje się zwłaszcza na Hiszpanii i Portugalii.

Nadal trwa „polowanie na słabe ogniwo” i jak na razie nie należy oczekiwać zmian, chociaż kurs EUR/USD zbliża się do kluczowych wsparć 1,2950-1,3000. Rozwiązaniem byłoby zwiększenie deklarowanych środków w Europejskim Finansowym Funduszu Stabilizacyjnym z obecnych 750 mld EUR do 1,0-1,5 bln EUR lub podjęcie dodatkowych działań interwencyjnych przez Europejski Bank Centralny. Dlatego w najbliższym czasie kluczowymi datami będą 2 grudnia, kiedy to odbędzie się posiedzenie ECB i 6-7 grudnia, na kiedy zaplanowane jest spotkanie Eurogrupy i Ecofinu, unijnych ministrów finansów. Publikowane dzisiaj dane makro nie powinny mieć większego znaczenia. Inwestorów bardziej interesuje sytuacja w Korei, która wpływa na wzrost globalnego ryzyka i zwiększa popyt na dolarowe aktywa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy serwis: Inwestycje

EUR/PLN:

Mocne dane makroekonomiczne z Polski, w połączeniu z bliskością wsparć EUR/USD (1,2950-1,3000), będą ograniczać dzisiaj dalsze osłabienie złotego. Okolic 4,1080, czyli wczorajszych szczytów, raczej nie przetestujemy. Teoretycznie mocnym oporem jest dopiero rejon 4,15-4,1750, ale tam doszlibyśmy dopiero wówczas, gdyby EUR/USD sforsowało wsparcie na 1,2950 i gwałtownie zeszło do 1,25. Jeżeli natomiast spadki EUR/USD zostaną na chwilę powstrzymane w tym tygodniu, to niewykluczone, że do końca tygodnia kurs EUR/PLN wróci w okolice 4,05.

USD/PLN:

Dolar znalazł wsparcie w okolicach 3,10. Celem na najbliższe godziny może być atak na 3,15, w czym wsparciem jest spadający kurs EUR/USD. Rejon 3,15 rozpoczyna strefę ważnych oporów. Jest to szczyt z połowy sierpnia b.r. Nie można jednak wykluczyć sytuacji, w której rynek zaszedłby wyżej, do 3,18-3,20. Chyba że EUR/USD zatrzyma się na wsparciach 1,2950-1,3000.

EUR/USD:

Kurs EUR/USD nadal mocno pikuje w dół. Bliskość wsparć na 1,2950-1,3000 sprawia jednak, że rosną szanse na odreagowanie. Gdyby poziom 1,2950 spadł jeszcze w tym tygodniu celem stałby się rejon 1,25-1,2750. Odbicie od 1,2950 da szanse na odreagowanie w stronę 1,32-1,33 w przyszłym tygodniu.

GBP/USD:

Funt dociera do wsparcia w rejonie 1,55. Może ono na chwilę powstrzymać spadki i dać w kolejnych dniach pretekst do ruchu w stronę 1,5650. Złamanie 1,55 otworzy drogę do testowania okolic 1,5350.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

REKLAMA

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

REKLAMA

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

Branża handlowa traci coraz więcej na kradzieżach w sklepach. Jak handlowcy rozwiązują ten problem

Zmorą branży handlowej wciąż są kradzieże sklepowe. Nasiliły się one w okresie wysokiej inflacji, ale teraz nie słabną w oczekiwanym tempie. Kradzieży z powodów ekonomicznych jest mniej, natomiast rozzuchwalili się złodzieje kradnący dla zysku.

REKLAMA