REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Powrót do kredytów w złotych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Emil Szweda
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Odkąd marże dla kredytów we frankach wzrosły do 2,5-3,5 proc., sens zadłużania się
w szwajcarskiej walucie ograniczył się do spekulacji walutowej, pomimo obniżki stóp procentowych w Szwajcarii.

REKLAMA

Narodowy Bank Szwajcarii nieoczekiwanie obniżył na początku listopada główną stopę procentową o 50 pkt bazowych do 2,0 proc. Lecz mimo to, nie należy się spodziewać wzrostu atrakcyjności kredytów we frankach, choćby z tego powodu, że rynek nadal cierpi na ich brak. Natomiast wskazanie Komisji Nadzoru Finansowego jest jednoznaczne – banki nie mogą wykorzystywać pomocy ze strony Narodowego Banku Polskiego do rozwoju akcji kredytowej, a jedynie do uregulowania własnych zobowiązań i poprawy swojej bieżącej sytuacji. Zatem mimo obniżki stóp w Szwajcarii, kredyty we frankach pozostaną równie trudno dostępne co do tej pory.

REKLAMA

Nie oznacza to jednak, że kredyty hipoteczne w ogóle staną się dobrem niedostępnym. W ostatnim czasie co prawda wiele mówi się o wzroście oprocentowania kredytów we frankach szwajcarskich i wysokim wymaganiom stawianym kredytobiorcom, którzy muszą legitymować się wkładem własnym i pokaźnymi dochodami, to jednak warto pamiętać, że nadal nie ma tak dużych problemów z uzyskaniem kredytów złotowych. A dla lubiących ryzyko pozostają jeszcze kredyty w euro i dolarze – tych walut polskim bankom nie brakuje, więc ich dostępność jest wyższa.

Potencjalny kredytobiorca nie jest dziś bez szans na kredyt. Tyle, że aby go uzyskać musi udowodnić faktyczną zdolność kredytową. To nie jest jeszcze sytuacja kryzysowa. To tylko powrót do normalnych warunków funkcjonowania na rynku kredytów hipotecznych sprzed boomu kredytowego. Jeśli ktoś pamięta rady zachęcające do zaciągania nisko oprocentowanych kredytów sprzed dwóch lat, to pamięta także zapewnienia, że sytuacja, w której marże na kredytach hipotecznych wynoszą nawet mniej niż 1 proc., nie będzie trwała wiecznie. Rynek właśnie wrócił z marzeń do rzeczywistości. Ale do koszmaru sporo nam jeszcze brakuje.

Nowe kredyty w CHF

REKLAMA

Niektóre banki po prostu wycofały kredyty we frankach szwajcarskich ze sprzedaży, część postawiła zaporowe warunki w postaci wysokiego wkładu własnego, a wszystkie podniosły marże odsetkowe. Obecnie wynoszą one średnio 2,5 proc. dla klientów z wysokim wkładem własnym i 3,5 proc. dla osób, które mają wkład własny na poziomie 10-35 proc. Naturalnie zdarzają się także oferty odbiegające znacznie od podanej średniej.

Po dodaniu LIBOR-u, tego rodzaju kredyty mają ustalane oprocentowanie na poziomie 5,1-6,1 proc. Różnica oprocentowania w porównaniu do nowych kredytów złotowych przy minimalnym wkładzie własnym wynosi obecnie 2,2 pkt procentowe (przed kryzysem było to 3,7 pkt proc.), a różnica w racie kredytu wynosi 118 zł dla każdych pożyczonych 100 tys. zł (przed kryzysem było to 213 zł). Wzrost kursu franka o 18,5 proc. wyrównałby wysokość rat (rynek walutowy pokazał już, że takie zmiany są możliwe). Licząc z obecnego poziomu (2,40 zł) kurs franka musiałby wzrosnąć do 2,84 zł, aby raty kredytów zrównały się. Przed kryzysem różnica w ratach wynosiła 42 proc. – frank musiałby wzrosnąć z 2 zł do 2,84 zł, aby raty się zrównały (lub z 2,40 do 3,40 zł).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nowe kredyty w PLN

Kredyty w złotych mogą zyskiwać na popularności z tej prostej przyczyny, że brakuje dla nich sensownej alternatywy. Co prawda przy marżach odsetkowych na poziomie 1,5 proc. ich oprocentowanie sięga 8,3 proc. (przed kryzysem było to 7,8 proc.), jednak ich wielką i niepodważalną zaletą jest fakt, że w ogóle są dostępne w ofercie banków i wypłacane bez większych problemów.

Z tym, że naturalnie należy wylegitymować się odpowiednio wyższą zdolnością kredytową niż w czasie sprzed kryzysu. Nadal jednak spora grupa banków udziela kredytów na 100 proc. wartości kredytowanej nieruchomości. Zatem kredyty złotowe mają wszelkie szanse zdystansować kredyty we frankach, mimo że ogólne wymogi stawiane przed kredytobiorcami wzrosły.

Porównanie kredytów w PLN i CHF

waluta kredytu

kwota kredytu

przeciętne oprocentowanie

rata kredytu

różnica w racie

CHF

100 000 zł

6,3 proc.

636 zł

PLN

100 000 zł

8,3 proc.

754 zł

118 zł/18,5 proc.

Założenia: kredyt na 30 lat, raty równe, uwzględniono 5+proc. spread

Rodzina na swoim czeka

Osobną kategorią kredytów są te dofinansowywane przez państwo w programie „Rodzina na swoim”. Kredyty są udzielane wyłącznie w złotych, ale dzięki temu, że państwo spłaca połowę odsetek, ich efektywne oprocentowanie wynosi ok. 4,3 proc. – mniej niż w przypadku aktualnie dostępnej oferty kredytów we frankach. To rozwiązanie ma jednak swoje wady – po pierwsze jest skierowane wyłącznie dla rodzin lub osób samotnie wychowujących dzieci i nie posiadających własnego mieszkania (nawet lokatorskiego czy spółdzielczego – trzeba je zwolnić, jeśli chce się skorzystać z programu). Po drugie ustawa nakłada pewne limity dla osób pragnących z niej skorzystać.

Nie można kupić mieszkania większego niż 75 mkw., ani domu większego niż 140 mkw. (w przypadku domów liczy się powierzchnia użytkowa, więc istnieje tu pewne pole do popisu dla architektów – np. domy ze „skosami” mogą być już nieco większe „przy podłodze” niż owe 140 mkw.), a państwo i tak dokłada się do kredytu wystarczającego na kupno mieszkania do 50 mkw. lub domu o powierzchni do 75 mkw. Po trzecie – i najważniejsze – ustawa nakłada także limity na ceny kupowanych mieszkań i domów.

Zobacz artykuł:Trudniej o kredyt na budowę domu

Po nowelizacji cena nabycia nie może być większa niż 1,4 wartości wskaźnika odtworzeniowego metra kwadratowego mieszkania ogłaszanego przez GUS (w różnych miastach i różnych województwach są to różne stawki). Od stycznia (po nowelizacji ustawy) mieszkanie finansowane kredytem preferencyjnym np. w Warszawie nie będzie mogło być droższe niż ok. 7150 zł za metr. Szacujemy, że po nowelizacji w zasięgu osób starających się o tego rodzaju kredyt znajdzie się ok. 20 proc. wystawionych na sprzedaż mieszkań w największych miastach Polski (nowelizacja powiększa limit kwotowy, a ceny rynkowe spadają). To wystarczająco dużo, by program znalazł swoich adresatów także w największych miastach. Ważnym punktem nowelizacji ustawy jest też możliwość sięgnięcia po poręczyciela, aby wykazać zdolność kredytową. Zdolność trzeba mieć bowiem tak samo wysoką, jak gdyby chodziło o zwykły kredyt złotowy – wszak państwo będzie płacić połowę odsetek tylko przez osiem lat – później trzeba już będzie płacić pełne raty.

Mimo tych utrudnień, są podstawy by sądzić, że program może się rozwinąć właśnie w obecnych warunkach rynkowych. Nie ma wymagań dotyczących wkładu własnego, zaś raty kredytu są tak niskie, jakie udałoby się uzyskać tylko wówczas, gdyby kredyt był oprocentowany na 2,9 proc.

Wyliczenia na IV kw. 2008 r.:

  • Mieszkanie w Warszawie 50 mkw. o wartości 331 500 zł (6630 zł za mkw.)
  • Kredyt na 331 500 zł
  • Oprocentowanie: 8,57 proc. (stopa referencyjna w IV kw.)
  • Rata 2 565,41 zł w tym:
  • o Rata odsetkowa: 2 367,46 zł
  • o Dopłata państwa: 1 183,73 zł
  • Rata po dopłacie państwa: 1 381,68 zł
  • Taka rata byłaby możliwa gdyby kredyt oprocentowany był na 2,9 proc.
  • Pomoc państwa łącznie przez 8 lat: ok. 109 000 zł
  • Rata po 8 latach: 2 565,41 zł

Wyliczenia na I kw. 2009:

  • Mieszkanie w Warszawie 50 mkw. o wartości 357 000 zł (7140 zł za mkw.)
  • Kredyt na 357 000 zł
  • Oprocentowanie: 8,57 proc. (stopa referencyjna w IV kw.)
  • Rata: 2 762,75 zł w tym:
  • o Rata odsetkowa: 2 549,58 zł
  • o Dopłata państwa: 1 274,79 zł
  • Rata po dopłacie państwa: 1 487,96 zł
  • Taka rata byłaby możliwa gdyby kredyt oprocentowany był na 2,9 proc.
  • Pomoc państwa łącznie przez 8 lat: ok. 117 000 zł
  • Rata po 8 latach: 2 762,75 zł

Wraca czas kredytów w euro?

Mało kto zwraca dziś uwagę na kredyty w euro, ale być może zbliża się triumfalny powrót tej waluty na nasz rynek kredytowy. Przyczyna jest prosta – euro w polskim systemie bankowym nie brakuje tak jak franków, więc marże kredytowe mogą być ustalane są na niższym poziomie co w przypadku franków, choć zwykle powyżej oprocentowania kredytów złotowych. Tymczasem trzymiesięczna stopa LIBOR dla euro wynosi dziś 4,65 proc., ale może się wkrótce zmienić, po tym jak dziś także Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe o 50 punktów bazowych do 3,25 proc., a prezes ECB nie wykluczył kolejnych obniżek. Po dodaniu marży otrzymujemy oprocentowanie na poziomie 6,3 proc. – mniej więcej tyle lub niewiele więcej, co we frankach, ale z pewnością mniej niż w złotych.

Co prawda, kredyt w euro pozostaje kredytem w walucie obcej, a więc można i należy go traktować jako formę spekulacji walutowej, ale nie należy przy tym zapominać o aspiracjach Polski dotyczących wstąpienia do strefy euro. Uzyskanie konsensusu politycznego w tej sprawie i wprowadzenie złotego w pasmo wahań ERM2 znacząco zminimalizuje ryzyko dalszych wahań złotego, a nawet jeśli do nich dojdzie, to w dużej mierze na koszt NBP i ECB (musiałyby interweniować na rynku by bronić naszej waluty), a nie kredytobiorców. Kredyty nominowane w euro już wkrótce – w zależności od tego, jak będą układały się perspektywy przyjęcia wspólnej waluty w Polsce – mogą istotnie zmienić oblicze krajowego rynku kredytowego. W tym kontekście decyzja o wstąpieniu do strefy euro wydaje się być korzystna z punktu widzenia przyszłych kredytobiorców.

Porównanie kredytów w CHF, PLN i EUR

waluta kredytu

kwota kredytu

przeciętne oprocentowanie

rata kredytu

CHF

100 000 zł

6,1 proc.

636 zł

PLN

100 000 zł

8,3 proc.

790 zł

EUR

100 000 zł

6,2 proc.

643 zł

Założenia: kredyt na 30 lat, raty równe, uwzględniono 5+proc. spread

Nowe kredyty w dolarach

Na koniec kilka słów na temat kredytów w dolarach – trzymiesięczna stopa LIBOR wynosi 2,5 proc., a więc jest na podobnym poziomie co franka szwajcarskiego. Porównywalne są także wymogi kredytowe, przez co kredyty w tej walucie także nie są powszechnie dostępne, choć ze względu na płynność dolara w naszym systemie, nie powinno być problemów z zaoferowaniem kredytów w tej właśnie walucie. Ale zmienność kursu dolara w porównaniu do franka jest wyższa, zatem jest to propozycja głównie dla osób poszukujących ryzyka walutowego. Kredyty w dolarach raczej pozostaną więc niszowym produktem na rynku.

Porównaj oferty banków

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W świadomej podróży po spokój

Rozmowa z Olą Krzemińską, twórczynią i CEO agencji Power, promotorką aktywnego stylu życia, o mądrym zarządzaniu energią w życiu i biznesie, zmianach w kulturze pracy oraz trendach w organizacji wydarzeń i wyjazdów firmowych.

Upały w pracy – od 2027 roku nowe przepisy. Co musisz wiedzieć już dziś?

Rząd zapowiada zmiany w przepisach BHP. Od 1 stycznia 2027 r. pracodawcy będą musieli przestrzegać nowych zasad dotyczących pracy w wysokich temperaturach. Zanim jednak wejdą one w życie, już teraz warto znać swoje prawa.

Fiskus na tropie! Jak działa kontrola? [Gość Infor.pl]

Podatnik pod lupą fiskusa – co warto wiedzieć o kontrolach skarbowych w Polsce Kontrola skarbowa – hasło, które budzi dreszcze u większości przedsiębiorców. Choć nikt nie chce być sprawdzany przez fiskusa, w praktyce takie sytuacje są coraz częstsze i nierzadko trudne do uniknięcia.

Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

REKLAMA

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

REKLAMA

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

REKLAMA