REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wzrosty na Wall Street obudziły nadzieje w Warszawie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

Przedświąteczne nastroje oraz brak informacji i wydarzeń gospodarczych były wyraźnie odczuwalne niemal przez cały dzień. Widać było nieśmiałą chęć do zainicjowania ruchu indeksów w górę, jednak nasz rynek samodzielnie nie był w stanie się na to zdecydować. Impuls, jaki pojawił się na głównych europejskich parkietach, był zbyt słaby. Dopiero zwyżkujące o około 1 proc. indeksy za oceanem podziałały ożywczo na nasze wskaźniki. Ale euforii nie było.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Handel na warszawskim parkiecie rozpoczął się w okolicach piątkowego zamknięcia. Po krótkiej rozgrzewce, indeksy poszły jednak nieco w górę. WIG20 zyskiwał do południa około 0,4 proc. Indeks szerokiego rynku radził sobie nieco gorzej i nie był w stanie odbić się od poziomu z poprzedniego fixingu w bardziej zdecydowany sposób. mWIG40 z powodzeniem konkurował ze wskaźnikiem największych spółek. Zdecydowanie pod kreską przebywał sWIG80, tracąc około 0,7 proc. Sytuacja do południa niemal nie ulegała zmianie.

Początkowo stawka wśród największych spółek była dość wyrównana. Z czasem wyłoniła się trójka firm, podtrzymujących indeks na plusie. Po około 1 proc. zyskiwały walory BZ WBK, PKN i Telekomunikacji Polskiej. Z czasem dołączyły do nich akcje KGHM, które rano nie były zbyt skłonne do wzrostu. Reakcja naszych indeksów na poprawę nastrojów w Europie nie była ani zbyt dynamiczna, ani długotrwała. WIG20 zdołał dotrzeć do poziomu 2339 punktów, zyskując 0,6 proc., jednak na dalszy ruch w górę nie było go stać. Jednocześnie na niewielkim minusie znalazł się mWIG40. Dopiero rozpoczęcie sesji na Wall Street na sporym plusie rozruszało naszych inwestorów.

Po końcowym fixingu indeks największych spółek zwiększył swoją wartość o 0,83 proc., WIG zyskał 0,47 proc., a mWIG wzrósł o 0,78 proc. Wskaźnik najmniejszych firm stracił 0,18 proc. Obroty wyniosły zaledwie 930 mln zł.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Po piątkowej sesji amerykańskie indeksy znalazły się niemal w samym środku przedziału, w którym poruszają się od 9 listopada. Nie zanosi się, by w tym roku wydostał się poza jego granice. Nastroje były dość zmienne, a niewielką zwyżkę byki zawdzięczają dobrej końcówce sesji.

Japoński Nikkei, pocieszony informacją o mniejszym niż się spodziewano spadku eksportu, wzrósł o 0,4 proc. Na chińskiej giełdzie mieliśmy do czynienia z niewielkim odreagowaniem ostatnich spadków, ale przebieg handlu nie był jednoznacznie byczy. Shanghai B-Share zyskał niecałe 0,5 proc. Zwyżka na Tajwanie wyniosła 0,4 proc. Na pozostałych parkietach dominowały spadki. W Hong Kongu i Korei sięgały 1 proc., a na giełdzie w Indonezji indeks zniżkował aż o ponad 3 proc.

W Paryżu i Londynie dzień zaczął się od zwyżki o 0,4-0,5 proc. Niemiecki DAX zyskiwał 0,7 proc. Tradycyjnie już indeksy utknęły na tych poziomach na kilka godzin. Na giełdach naszego regionu przeważały niewielkie wzrosty, nie przekraczające 0,5 proc. Wyjątkiem był Bukareszt, zniżkujący o 0,3 proc. i Sofia, gdzie spadek sięgał 0,4 proc. Od południa skala zwyżek na niemal wszystkich europejskich parkietach zaczęła się zwiększać. W Paryżu doszła około godziny 16.00 do 1,6 proc., DAX i FTSE zyskiwały nieco ponad 1 proc. Niewielką poprawę odnotowano też w naszym regionie.

Waluty

Amerykańska waluta ani myśli się osłabiać. W piątek przed południem kurs euro zdołał dotrzeć do poziomu 1,439 dolara, później jednak spadł gwałtownie do 1,426 dolara, by zakończyć dzień w okolicach 1,433 dolara. Dziś do południa tylko przez moment zszedł poniżej 1,43 dolara, ale generalnie trzymał się tego właśnie poziomu.

Na naszym rynku wciąż dość nerwowo. W piątek wieczorem za dolara trzeba było płacić niemal 2,95 zł, jednak dzień zakończył prawie 2 grosze taniej. Dziś kurs „zielonego” poruszał się między 2,91 a 2,93 zł. Nieco lepiej nasza waluta zachowywała się wobec euro. Po piątkowym umocnieniu się do prawie 4,2 zł, dziś euro można było kupić po 4,17-4,18 zł. Frank trzymał się w okolicach 2,8 zł, odchylając się od tego poziomu najwyżej o grosz.
Wraz z poprawą sytuacji na giełdach dolar znów zaczął się osłabiać, z czego starała się korzystać nasza waluta. Szło to jednak dość opornie.

Podsumowanie

Na rynku nie pojawiły się żadne bardziej istotne zmiany. Kontynuowane są tendencje, obserwowane w poprzednich tygodniach. Dzisiejsza zwyżka pod koniec sesji niewiele ten obraz poprawia, choć ożywia nadzieje byków na dotrwanie w dobrych nastrojach do końca roku. Na bardziej dynamiczny rajd chyba jednak nie ma co na razie liczyć. Końcowy fixing był już nieco rozczarowujący. Po piątkowym „wystrzale” obroty znów mocno przygasły. To ogranicza wiarygodność dzisiejszego wzrostu.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

5 sprawdzonych metod pozyskiwania klientów B2B, które działają w 2025 roku

Pozyskiwanie klientów biznesowych w 2025 roku wymaga elastyczności, innowacyjności i umiejętnego łączenia tradycyjnych oraz nowoczesnych metod sprzedaży. Zmieniające się preferencje klientów, rozwój technologii i rosnące znaczenie relacji międzyludzkich sprawiają, że firmy muszą dostosować swoje strategie, aby skutecznie docierać do nowych odbiorców. Dobry prawnik zadba o zgodność strategii z przepisami prawa oraz zapewni ochronę interesów firmy. Oto pięć sprawdzonych metod, które pomogą w pozyskiwaniu klientów w obecnym roku.

REKLAMA

Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

REKLAMA

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

REKLAMA