REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Niewielu chętnych do handlowania akcjami

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Jak do tej pory nie sprawdzają się niedawne opinie o rychłym zdecydowanym ruchu na giełdach. Groźne pomruki o możliwości głębszego spadku indeksów, kształtowaniu się formacji zwiastujących załamanie, nie przestraszyły inwestorów.

Obie strony rynku wyczekując na impulsy, wstrzymują się z podejmowaniem śmielszych decyzji. Nie reagują ani na dobre, ani na złe informacje i prognozy. Wielkość obrotów i niewielka zmienność notowań mówią wiele o sytuacji na rynku.

REKLAMA

GPW

REKLAMA

Na naszym parkiecie byki od rana starały się zatrzeć niekorzystne wrażenie po poniedziałkowym spadku. Indeks największych spółek zaczął dzień od zwyżki o 0,7 proc. i do południa oscylował wokół tego poziomu. Od 1800 punktów oddalił się jednak jedynie o niecałe 30 punktów. Sytuacja wciąż pozostaje więc niepewna i nerwowa. Indeks szerokiego rynku zaczął dzień od wzrostu o niecałe 0,5 proc. i jego wartość niewiele się zmieniała. Trochę słabiej zachowywały się dziś wskaźniki małych i średnich spółek, ale i one utrzymywały się nad kreską.

Mimo, że na rynku surowców nie zanotowano radykalnej poprawy sytuacji, akcje KGHM drożały o ponad 2 proc., a papiery Lotosu i PKN Orlen zwyżkowały po około 1 proc. Prawie 2 proc. zyskiwały walory Telekomunikacji Polskiej. To jednak okazało się niewystarczające, by pchnąć indeksy wyraźniej w górę. Popołudniowe pogorszenie się sytuacji na rynku ropy naftowej i spadek jej notowań poniżej 63 dolarów za baryłkę oraz w nieco mniejszym stopniu miedzi, popsuł naszym bykom szyki. KGHM kończył sesję na plusie, ale papiery PKN nie zdołały się utrzymać nad kreską. Pogorszyła się też sytuacja banków. Ostatecznie WIG20 stracił 0,03 proc., jednak zdołał się utrzymać ponad poziomem 1800 punktów. Indeks szerokiego rynku wzrósł o 0,09 proc. Nieznacznie nad kreską skończyły dzień indeksy małych i średnich firm. Obroty wyniosły 851 mln zł i były nieco wyższe niż wczoraj.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Wczorajszy powrót Amerykanów do handlu akcjami nie przyniósł żadnych rozstrzygnięć ani impulsów dla światowych rynków. Zmiany indeksów były symboliczne, również ich dynamika w trakcie sesji nie niosła żadnego dramatyzmu. Na ukształtowanie się na wykresie indeksu S&P500 domniemanej głowy z ramionami, wieszczącej spadki, trzeba będzie chyba jeszcze poczekać. Bardziej prawdopodobny wydaje się dalszy ruch w bok z wahaniami wokół poziomu 900 punktów.

W oczekiwaniu na wyjaśnienie się sytuacji, na giełdach azjatyckich także ruch był niewielki. Jedyną niespodzianką był spadek indeksu giełdy w Szanghaju o nieco ponad 1 proc. To zapewne reakcja na krwawe stłumienie buntu Ujgurów w Sinkiangu. Spadek ten spowodował załamanie się tendencji wzrostowej, trwającej na chińskiej giełdzie od wielu miesięcy. O niecały 1 proc. zniżkował też wskaźnik giełdy w Hong Kongu. Nikkei spadł o 0,3 proc., kontynuując ruch w dół rozpoczęty w pierwszych dniach lipca. Zwyżki notowano na parkietach w Indiach i na Tajwanie, nie przekraczały one jednak 1 proc.

Niemrawy był też początek sesji w Europie. Paryski CAC40 asekuracyjnie zaczął od zera, DAX i FTSE zyskiwały po około 0,4 proc. Po godzinie handlu wszystkie te indeksy znalazły się na niewielkich, nie przekraczających 0,2 proc. minusach. Na giełdach naszego regionu również przeważały niewielkie spadki, by po kilkudziesięciu minutach przejść znów na dodatnią stronę.

Handel odbywał się w iście wakacyjnej atmosferze. O godzinie 10.00 tylko dwa spośród 23 europejskich indeksów zmieniały swoją wartość w skali większej niż 0,5 proc. Dopiero około południa rynek nabrał nieco więcej życia (z naciskiem na „nieco”). Lepsze niż oczekiwano dane dotyczące zamówień w niemieckim przemyśle pobudziły indeks giełdy we Frankfurcie do zwyżki o 1 proc. Koniec dnia był znów mniej pomyślny dla posiadaczy akcji, głównie za sprawą nienajlepszego początku sesji w Stanach Zjednoczonych. Europejskie indeksy powróciły poniżej zera.

Waluty

Nieco żwawsze są ruchy na światowym rynku walutowym. Ale i tu trudno mówić o przełomowych rozstrzygnięciach. Od trzech dni między dolarem a euro toczy się przepychanka wokół poziomu 1,39 dolara za euro. Zdaje się on być nie tylko chwilowym poziomem równowagi, bo gdy spojrzeć z dłuższej perspektywy, to taką rolę pełni on już od końca maja. Dziś rano euro próbowało przebić się przez poziom 1,4 dolara , ale skończyło się na niczym, czyli na powrocie w okolice 1,3 dolara.

Nasza waluta zaczęła dzień od umocnienia, które jednak szybko zostało zniwelowane. Handel rozpoczął się od 3,12 zł za dolara ale wkrótce „zielony” zdrożał o 2 grosze. Podobnie było w przypadku euro i franka. Za wspólną walutę przed południem płacono 4,37 zł, a za franka 2,88 zł. W porównaniu do poniedziałku zmiany były minimalne. Po publikacji danych o zamówieniach w niemieckim przemyśle euro znów starało się sprowadzić dolara do poziomu 1,4 za euro. Te zakończone powodzeniem starania pomogły znów złotemu, który zyskał do trzech podstawowych walut po groszu.

Podsumowanie

W ramach trwającej od kilku dni korekty na naszym rynku, dziś punkt zyskały byki. Odległość głównych indeksów od kluczowych dla nich poziomów wsparcia jest jednak wciąż bardzo niewielka. Po sporych spadkach w trakcie poprzednich sesji trochę oddechu złapały spółki surowcowe, ale tu trwałej poprawy trudno się spodziewać. Walory banków nie palą się do wzrostów i utrzymują się w tendencji bocznej i nic nie wskazuje na to, by się z niej wyrwały. Nie widać więc wśród największych spółek „motorów” ewentualnego ruch w górę. Czynników przemawiających za wzrostami na rynku jest niewiele. Ale nie oznacza to, że czekają nas poważniejsze spadki. Bardzo prawdopodobne jest, że dalsza część korekty będzie miała charakter ruchu w bok, w ramach którego indeks największych spółek będzie poruszał się między 1800 a 1900 punktów. Jednak równowaga jest bardzo chwiejna i nawet niewielki impuls może spowodować zmianę sytuacji.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

REKLAMA

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

Branża handlowa traci coraz więcej na kradzieżach w sklepach. Jak handlowcy rozwiązują ten problem

Zmorą branży handlowej wciąż są kradzieże sklepowe. Nasiliły się one w okresie wysokiej inflacji, ale teraz nie słabną w oczekiwanym tempie. Kradzieży z powodów ekonomicznych jest mniej, natomiast rozzuchwalili się złodzieje kradnący dla zysku.

REKLAMA

Nadchodzi czas pożegnań z papierowymi fakturami. Wszystko co trzeba wiedzieć o e-fakturowaniu i KSeF

Krajowy System eFaktur powstał by ułatwić życie przedsiębiorcom, ale jest też nowym obowiązkiem, którego przestrzeganie narzuca prawo. Firmy, które nie będą przestrzegać jego zasad, muszą liczyć się z dotkliwymi karami, wynoszącymi nawet 100% kwoty podatku z faktury wystawionej poza KSeF.

Dlaczego rezygnują z założenia własnej firmy: kobiety mają inny powód niż mężczyźni

Aż 47 proc. ankietowanych Polaków nie chciałoby prowadzić własnej firmy – wskazują dane z raportu „Polki i przedsiębiorczość 2024: Bariery w zakładaniu firmy”. Kobiety przed założeniem własnej firmy powstrzymuje sytuacja rodzinna, a mężczyzn – stan zdrowia. Nowe dane.

REKLAMA