REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fed z Filadelfii obronił WIG20 przed spadkiem

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Dziś bykom udało się utrzymać indeks największych spółek nad poziomem 1900 punktów, którego przebicie mogłoby skutkować nasileniem wyprzedaży. Na jak długo starczy im sił, trudno przewidzieć. Jutro dzień wygasania kontraktów terminowych i wszystko może się zdarzyć.

Wciąż decydująca o losie naszego rynku jest sytuacja na amerykańskim parkiecie. Świadczy o tym wyraźnie dzisiejsza nerwowa końcówka sesji, przebiegająca pod dyktando zmian na Wall Street. Gdy okazało się, że indeks aktywności gospodarczej w rejonie Filadelfii, wyliczany przez tamtejszy oddział Fed, nadspodziewanie mocno wzrósł (z -22, pkt. do -2,2 pkt.), WIG20 zdołał wyjść na plus, ale euforii nie było.

REKLAMA

GPW

REKLAMA

Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od symbolicznych spadków giełdowych indeksów. Sytuacja najpierw dość szybko zaczęła się poprawiać, jednak po około godzinie handlu bykom z ledwością udało się obronić przed spadkiem indeksu największych spółek poniżej poziomu 1900 punktów. WIG20 tracił ponad 1 proc., podobnie jak indeks szerokiego rynku. Wtórowały im wskaźniki małych i średnich firm. Mimo, że notowania ropy naftowej wciąż utrzymywały się na wysokim poziomie, mocno traciły papiery obu naszych rafinerii. Akcje Lotosu taniały aż o 5,5 proc., a PKN o ponad 2,5 proc. Również papiery KGHM przy bardzo dużych obrotach zniżkowały o ponad 1 proc. Walory Telekomunikacji Polskiej spadały o 2,3 proc. Nienajlepiej wiodło się również bankom. Zestaw taniejących spółek oraz pokaźne obroty wskazują, że z gry mogą wycofywać się więksi inwestorzy, być może także zagraniczni. Już o godzinie 11.00 wartość handlu akcjami przekroczyła 0,5 mld zł.

W ciągu dnia presja sprzedających nieco się zmniejszyła, co umożliwiło bykom skuteczną obronę newralgicznego dla WIG20 poziomu. Po tym, jak kontrakty na amerykańskie indeksy zaczęły sygnalizować dobry początek sesji na Wall Street, indeksowi największych spółek udało się wyjść na niewielki plus. Huśtawka nastrojów trwała jednak do ostatnich minut sesji. Koniec handlu w notowaniach ciągłych WIG20 zakończył idealnie na poziomie 0. Po końcowym fixingu wzrost wyniósł 0,06 proc. Dobre i to. WIG stracił 0,14 proc., wskaźnik średnich firm 0,59 proc., a sWIG80 zniżkował o 0,31 proc. Obroty wyniosły 1,22 mld zł. i były sporo niższe niż dzień wcześniej.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wczorajsza sesja za oceanem znów przyniosła dość zmienne nastroje w ciągu dnia i niewielką zmianę wartości indeksów w porównaniu do poziomu z wtorku. Stabilizacja następuje jednak na poziomie wyraźnie niższym, niż ostatnia kilkutygodniowa konsolidacja. S&P i Dow Jones straciły zaledwie po kilka punktów, ale humory inwestorów na Wall Street nie były najlepsze.

REKLAMA

Na parkietach w Azji dziś przeważały spadki. Jedynie indeks giełdy w Bombaju zdobył się na 0,25 proc. zwyżkę, a wskaźnik Shanghai B-Share zyskał 0,2 proc. Sytuacja na obu tych giełdach jest jednak odmienna. W Indiach indeks kreśli wyraźną korektę wzrostów, w Chinach wskaźnik już ją zakończył i znów idzie w górę. W Hong Kongu, Korei, na Tajwanie i w Japonii układ wykresów dość podobny. Korekta fali wzrostów jest coraz bardziej wyraźna, a indeksy zbliżają się do ważnych wsparć. Nikkei stracił dziś kolejne 1,4 proc.

Początek dnia na parkietach europejskich był lekko wzrostowy. Zwyżki były jednak symboliczne. Dax zyskiwał 0,2 proc., CAC40 rósł o 0,25 proc., a londyński FTSE o 0,1 proc. W pierwszej części sesji niewiele się zmieniało. Minusy notowano jedynie na giełdach naszego regionu, za wyjątkiem Budapesztu i Bukaresztu. W Pradze, Moskwie, Sofii i Warszawie niewielkie spadki. Jeszcze przed południem sytuacja zaczęła się pogarszać. Po informacji o spadku sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii o 1,6 proc. w porównaniu do maja ubiegłego roku, indeks londyńskiej giełdy zniżkował o 1,7 proc. Nastroje poprawiły się nieco po zgodnych z oczekiwaniami danych dotyczących amerykańskiego rynku pracy. Dzięki kolejnym dobrym danym zza oceanu dla większości parkietów sesja zakończyła się na plusie. O prawdziwym sukcesie mogą mówić inwestorzy w Istambule, gdzie w końcówce sesji tamtejszy indeks mocno poszedł w górę, zyskując ponad 3 proc.

Waluty

Środowy wieczór przyniósł wyraźne osłabienie amerykańskiej waluty wobec euro. Co prawda wspólna waluta nie zdołała zdrożeć do 1,4 dolara, ale zabrakło jej naprawdę niewiele. Na światowym rynku walutowym robi się więc coraz bardziej ciekawie. Z punktu widzenia analizy technicznej bardziej prawdopodobne w najbliższym czasie jest umocnienie się dolara, ale o rozwoju sytuacji przesądzą raczej przesłanki płynące z realnej gospodarki.

Na naszym rynku wczorajszy wieczór był dość spokojny. Można mówić o stabilizacji naszej waluty. W przypadku dolara, nastąpiła ona na poziomie 3,26 zł. Za euro trzeba było płacić 4,52 zł, było ono więc drogie, ale do wtorkowych poziomów jeszcze trochę brakowało. Najgorzej było w przypadku franka, który nie chciał zejść poniżej 3 zł.

Czwartek na rynku światowym zaczął się dość spokojnie od niewielkich wahań wokół poziomu 1,39 dolara za euro. Złoty natomiast nieco się umocnił. Rano za dolara trzeba było płacić 3,24 zł., o ponad 2 grosze mniej, niż w środę wieczorem. Euro niemal nie zmieniło swojej wartości i wyceniane było na 4,52 zł, podobnie jak frank, który wciąż trzymał się 3 zł. O ile do końca dnia kurs dolara zachowywał się dość stabilnie, to dość nerwowo było w przypadku euro i franka. Po tym, jak szwajcarska waluta umocniła się do 3,04 zł, mocny kontratak sprowadził ją na powrót poniżej 3 zł. Z euro nie szło już tak łatwo ale tuż po godzinie 16.00 trzeba było za nie płacić 4,52 zł. Wcześniejsze osłabienie naszej waluty wyglądało dość groźnie i był moment, że euro wyceniano na prawie 4,57 zł.

Podsumowanie

Spadkowy tydzień dobiega końca. Na razie na rynku nie stało się nic groźnego, jednak nie sposób przewidzieć, co nas czeka w piątek. Dzień wygasania kontraktów terminowych rzadko należy do spokojnych i wszystkiego można się spodziewać. Gdyby okazało się, że indeks największych firm spadnie poniżej 1900 punktów a Amerykanie nie dodadzą naszym bykom sił, najbliższe dni mogą być niezbyt dla posiadaczy akcji przyjemne. Szansa na powrót do wzrostów nie została jeszcze zaprzepaszczona, ale jej wykorzystanie będzie wymagać sporej mobilizacji za strony kupujących.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Urlop od płacenia składek ZUS dla mikroprzedsiębiorców. Nowe rozwiązania coraz bliżej?

Sejm uchwalił ustawę o tzw. wakacjach składkowych. Nowe przepisy są skierowane do mikroprzedsiębiorców, wpisanych do CEIDG, którzy ubezpieczają do 10 osób, a ich roczny obrót nie przekracza 2 mln euro. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Ile wynoszą?

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dn. 8-9 maja 2024 r. utrzymała wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, referencyjna wynosi nadal 5,75 proc. - podał w komunikacie bank centralny.

Polacy już nie oglądają telewizji?

Polacy coraz rzadziej oglądają telewizję, a coraz częściej wybierają platformy streamingowe. Według ekspertów to te oferujące treści sportowe będą wybierane najczęściej. 

Co to jest sztuka cyfrowa i dlaczego warto w nią inwestować

– Dzięki łączeniu sztuki i nowych technologii możemy dziś pokazać w każdym miejscu na Ziemi wybitnych polskich artystów i nasz wyjątkowy kraj. To również absolutny strzał w dziesiątkę dla branży inwestycyjnej! – mówi Tomasz Jaworski, promotor Polski na świecie, mecenas sztuki, kolekcjoner, Prezes grupy innowacyjnych projektów SMARTVerum.

REKLAMA

Brak chętnych do pracy. Restaurator oferuje prawie 1300 zł za pomoc w znalezieniu kelnera

Sezon letni jeszcze się nie rozpoczął, a w branży gastronomicznej i hotelowej już, tak jak co roku, brakuje pracowników. Właściciel bistro w Aoście na północy Włoch oferuje bon wartości 300 euro osobie, która pomoże mu znaleźć kelnera. 

Ogromne zmiany na rynku pracy w ciągu najbliższych 5 lat

Najbliższe 5 lat na rynku pracy ma przynieść ogromne zmiany. Według Adecco zniknie 83 miliony miejsc pracy, a na ich miejsce powstanie jedynie 69 milionów innych. Jakie posady są zagrożone? 

Nowa usługa finansowa dla prowadzących działalność gospodarczą: gotówka na niski procent

Teraz gotówka na niski procent lub przy spełnieniu dodatkowych warunków całkowicie nieoprocentowana, staje się nową usługą dla przedsiębiorców korzystających w mikrofaktoringu lub dopiero mających w planach skorzystanie z takiego instrumentu. W uproszczeniu ten nowy produkt przypomina zaliczkę tytułem wpływów z przyszłej faktury i pozwala na zachowanie płynności finansowej w okresie gdy jeszcze produkt nie został sprzedany a więc i faktura nie może być wystawiona.

Wartościowe środowisko pracy - czym jest, jak je stworzyć?

Dobra atmosfera w pracy przedkłada się na lojalność pracowników, ich motywację i zaangażowanie. Jak zapewnić pracownikom najlepsze employee journey? 

REKLAMA

Jak Nvidia może zyskać na wartości dzięki inwestorom w akcje memy

Dzięki fantastycznemu rocznemu zwrotowi, przekraczającemu obecnie 220%, Nvidia stałą się jedną z najczęściej dyskutowanych spółek w ostatnim okresie i dowodem na to, że rynek technologiczny trzyma się dobrze. Czy spółka należy również do kategorii akcji memów, czy raczej jej wycena jest oparta o solidne podstawy?

Drogi prąd będzie przyczyną zahamowania sztucznej inteligencji?

Wykorzystanie sztucznej inteligencji to duże koszty energetyczne. Czy bez inwestycji w strukturę centrodanową i energetyczną rozwój AI wyhamuje? 

REKLAMA