REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pomysł na własny biznes - agroturystyka

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Zbigniew Żukowski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W Polsce z wypoczynku na wsi korzysta rocznie 1-1,5 mln osób. Część z nich, zamiast do rodziny, wyjeżdża do gospodarstw agroturystycznych. Kuszą pięknym położeniem, dobrą kuchnią i serdecznością gospodarzy. Agroturystyka kwitnie i ma perspektywy.

W kraju działa już 10-12 tys. gospodarstw (oferują ok. 100 tys. miejsc noclegowych) i wciąż przybywa nowych. Sporym ułatwieniem jest wsparcie z Unii Europejskiej.

REKLAMA

Założenie gospodarstwa agroturystycznego nie jest trudne. Wymaga jednak pewnych formalności w gminie. Najmniej kłopotów mają rolnicy, którzy uprawiają ziemię lub hodują zwierzęta i traktują obsługę turystów jako dodatkowe źródło dochodu. Nie muszą wówczas rejestrować działalności gospodarczej. Powinni jednak swoją ofertę zgłosić do urzędu gminy (noclegi, pole namiotowe, posiłki), aby umieścił ją w ewidencji, a często i na stronie internetowej. Zwolnienie z obowiązku rejestracji jest jednak uwarunkowane posiadaniem bazy noclegowej mniejszej niż pięć pokoi. Gdy jest ich więcej, to już działalność gospodarcza, która podlega opodatkowaniu.

Niezbędne formalności

Jeśli prowadzący działalność agroturystyczną nie jest rolnikiem (posiada mniej niż 1 ha ziemi), to musi koniecznie zarejestrować tego typu działalność wraz ze wszystkimi zobowiązaniami wobec urzędu skarbowego, ZUS, GUS, REGON itd. Obowiązek taki występuje bez względu na liczbę pokoi, jaką się wynajmuje turystom.

Ważne!

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rolnicy, którzy chcą prowadzić gospodarstwo agroturystyczne, nie muszą rejestrować działalności, jeśli posiadają mniej niż pięć pokoi gościnnych

Na pewno dodatkową zachętą do rozwoju tej formy turystyki są dopłaty, jakie można otrzymać z Unii Europejskiej. Specjaliści z wojewódzkich i powiatowych ośrodków doradztwa rolniczego pomogą nie tylko w przygotowaniu biznes-planu potrzebnego do rozkręcenia interesu, ale i do uzyskania kredytów z banku, a nawet wsparcia unijnego.

- Gleby na wielu obszarach naszego województwa są słabe i rolnikom trudno jest utrzymać rodziny z produkcji rolnej, wspierają więc budżet działalnością agroturystyczną. Jeśli dysponują wolnymi pokojami i przystosują je dla turystów, to tworzą gospodarstwa agroturystyczne. Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego wspiera takich gospodarzy. Rolnik zamierzający założyć gospodarstwo agroturystyczne z funduszy unijnych może ubiegać się po zakończeniu inwestycji o zwrot 50 proc. wydatkowanych na ten cel pieniędzy. Maksymalnie może otrzymać 100 tys. zł. Można też ubiegać się o pomoc z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o dopłaty do kredytów preferencyjnych. My opiniujemy takie wnioski - mówi Irena Kaus, kierownik działu gospodarstwa wiejskiego i agroturystyki Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie.

Obecnie w województwie podlaskim działa ok. 800 gospodarstw agroturystycznych (tyle, ile było w całej Polsce w 1990 roku), a np. w województwie małopolskim już 2,5 tys., a warmińsko-mazurskim ponad 1 tys. Do ich uruchomienia potrzeba od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tys. zł. Ale można i skromniej, jak zaczynała pani Danusia z mężem z Rudki Małej pod Augustowem.

- Rozpoczęliśmy, gdy panowała jeszcze moda na tzw. wczasy pod gruszą. Za równowartość obecnych kilku tys. zł przeprowadziliśmy remont kapitalny budynku mieszkalnego i wygospodarowaliśmy dwa pokoje dla gości z osobną łazienką. Teraz tylko modernizujemy wyposażenie. Sama gotuję posiłki ze zdrowych produktów z naszego gospodarstwa. Spożywamy je wspólnie: rodzina i goście. Serwuję np. mleko kozie, chleb pieczony w domu, ciasta oraz wyroby wędliniarskie, które robi mąż. Za domem wykopaliśmy staw, gdzie można łowić ryby. Jest też grill z zadaszeniem, a w pobliżu czyste jezioro. Wokół pola, lasy i grzyby jesienią. Cisza i spokój. Czegóż więcej potrzeba miastowym? Choć pieniądze nie są duże, wspierają budżet domowy - podkreśla.

Szansa dla młodych

Agroturystyka to także szansa dla młodych, początkujących w biznesie. Dla 40 chętnych z Zachodniopomorskiego prowadzi od dziesięciu miesięcy kurs dr Jakub Szpon z Akademii Rolniczej w Szczecinie, w ramach unijnego programu Kapitał Ludzki. Jego zdaniem, jako eksperta, należy przede wszystkim zwrócić uwagę na formę tego rodzaju działalności gospodarczej oraz cechy charakteru, jakie musi mieć przyszyły właściciel.

- Jeżeli ktoś jako rolnik zamierza zająć się agroturystyką na większą skalę, to musi zrezygnować z ubezpieczenia w KRUS. Musi też liczyć się z sezonowością działalności i zwracać szczególną uwagę na walory krajobrazowe i ekologiczne miejsca (dużo zieleni, z dala od szosy, czysta woda, w pobliżu jakieś zabytki itp.). Ważne są też zalety interpersonalne, a zwłaszcza otwartość na turystów. Sporym obciążeniem mogą okazać się wydatki, np. na zakup ziemi. W naszym województwie hektar ziemi kosztuje nawet 15 tys. zł, a gdy ktoś chce mieć kilka koni, to i 10 ha będzie mało. Koniecznie trzeba też znaleźć własną niszę do działania. Jedna z uczestniczek kursu wymyśliła, że poprowadzi hipoterapię dla chorych dzieci. Wszyscy kursanci są zgodni co do ważności reklamy biznesu w internecie, choć i przydrożna tablica jest dobra - dodaje.

Człowiek z branży

Na cechy charakteru właściciela i zaangażowanie w to, co się robi, zwraca też uwagę Bożena Chwiałkowska, prezes Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej Gospodarstwo Rodzinne, która skupia ponad 2 tys. członków. Sama prowadzi od 14 lat gospodarstwo Cztery Świerki w miejscowości Swornegacie w Borach Tucholskich i agroturystykę zna od podszewki. Docenia pomoc unijną dla rozwoju agroturystyki.

- Ludzie są dobrze nastawieni do funduszy strukturalnych - podkreśla.

- Agroturystyka i mieszkanie na wsi jest dla mnie sposobem na życie. Na Kaszuby przyjeżdżałam od 17 lat, zauroczyły mnie. Prowadząc takie gospodarstwo, przede wszystkim trzeba poznać oczekiwania turystów. Nie można im niczego narzucać, a raczej starać się zrozumieć ich potrzeby. To mit, że agroturystyka musi być tania. U mnie doba kosztuje 95 zł od osoby z pełnym wyżywieniem. Ale ja dbam o dobry klimat w domu, upodobania kulinarne gości, a nawet ich dietę itp. Znam wiele gospodarstw w Europie i uważam, że polskie wcale nie są gorsze, a czasami może i lepsze, jeżeli chodzi o standard usług. Polska agroturystyka ma więc duże szanse rozwoju, a jej największym atutem jest rodzinne przyjmowanie gości, co bardzo podoba się turystom, zwłaszcza z zagranicy. Chociaż są i problemy. Od pewnego czasu szukam miejsca na Sylwestra dla dziesięciu osób w gospodarstwie na Kaszubach. Pokoje muszą być ogrzewane, z łazienkami. Jak na razie bezskutecznie, ale jestem dobrej myśli - dodaje Bożena Chwiałkowska.

100 tys.

Gospodarstwa agroturystyczne

W Polsce gospodarstwa agroturystyczne oferują gościom około 100 tys. miejsc noclegowych

ZBIGNIEW ŻUKOWSKI

zbigniew.zukowski@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

REKLAMA

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

REKLAMA