Ochrona znaku towarowego
REKLAMA
Przedsiębiorca, który zarejestrował znak towarowy w Urzędzie Patentowym RP, korzysta z ochrony na podstawie przepisów prawa własności przemysłowej (p.w.p.). Zgodnie z przepisami tej ustawy - właściciel znaku (uprawniony), po uzyskaniu rejestracji, nabywa prawo do wyłącznego używania znaku w sposób zarobkowy lub zawodowy na terenie całej Polski. Wyjątek dotyczy znaków powszechnie znanych, które podlegają ochronie na mocy przepisów tej ustawy niezależnie od faktu ich rejestracji.
REKLAMA
Korzystanie z renomy
Drugą podstawę ochrony znaków stanowią przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (u.z.n.k.). Ochrona znaków towarowych na podstawie u.z.n.k. jest niezależna od rejestracji tych znaków w Urzędzie Patentowym.
REKLAMA
Zgodnie z art. 3 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji wprowadzanie do obrotu przez innego przedsiębiorcę identycznego towaru oznaczonego w sposób naśladujący cudze oznaczenia słowne i graficzne jest czynem pozostającym w sprzeczności z dobrymi obyczajami.
W doktrynie i orzecznictwie podkreśla się, że naganne, pasożytnicze korzystanie z renomy cudzego znaku, to świadome i celowe naśladownictwo cudzych znaków dla produktów, zwłaszcza tego samego rodzaju. Pasożytnicze korzystanie dotyczy także nakładów, jakie ponosi przedsiębiorca na reklamę i promocję swojego znaku, gdy inny przedsiębiorca zbliża się do jego ugruntowanej marki. Wchodząc na rynek, może on zyskać klientów bez większych wydatków na reklamę swoich produktów, zwłaszcza gdy są to produkty tego samego rodzaju, jak te z dobrą marką.
KORZYŚCI, JAKIE DAJE ZNAK TOWAROWY
- zarejestrowany znak daje wyłączność stosowania go w obrocie, czyli wyłącznego używania w sposób zarobkowy lub zawodowy na terenie całego kraju (przy rejestracji krajowej);
- zastrzeżenie znaku zapewnia prosty sposób jego ochrony;
- rolą znaku (niezależnie od rejestracji) jest identyfikowanie towarów (usług) z konkretną firmą;
- znak (marka) przywiązuje klientów do produktów (usług) danej firmy;
- znak promuje produkty i przy zachowaniu ich jakości pracuje na renomę towarów (usług) oraz firmy;
- powiększa aktywa przedsiębiorcy, jest istotnym składnikiem majątkowym firmy;
- znak może przynieść dodatkowe dochody właścicielowi, który może udzielać odpłatnej licencji na używanie swojego znaku przez innych przedsiębiorców, np. w ramach sieci franczyzowej;
- znak można sprzedać, znak może być także przedmiotem zamiany, darowizny, zastawu, zabezpieczeniem zaciąganego kredytu, może być wniesiony jako aport do spółki.
REKLAMA
Korzystanie z cudzego znaku narusza też dobre obyczaje kupieckie. Zdaniem Sądu Najwyższego narusza je przedsiębiorca, który chce zaistnieć w świadomości konsumentów ze swoim, rodzajowo tożsamym wyrobem do cudzego wypromowanego produktu, bez ponoszenia własnych wysiłków i nakładów finansowych.
SN, mówiąc w kontekście dobrych obyczajów kupieckich, odwołał się do zakorzenionego w polskim społeczeństwie obyczaju i normy moralnej, zgodnie z którą nikt nie powinien czerpać nieuzasadnionych korzyści z cudzej pracy (wyrok SN z 2 stycznia 2007 r., sygn. akt V CSK 311/06).
Jak bronić swojej marki
Osoba, która zarejestrowała znak towarowy w Urzędzie Patentowym, powinna powołać się na swoje prawo z rejestracji i wezwać przedsiębiorcę, który posługuje się identycznym (podobnym) znakiem, aby wycofał się z tego. Oczywiście nie zawsze to skutkuje, wówczas ochrony swoich praw można dochodzić przed sądem. P.w.p. w art. 296 ust. 2 określa, jakie mogą być naruszenia prawa ochronnego do znaku. Zgodnie z tym przepisem właściciel zarejestrowanego znaku może zakazać innym osobom używania w obrocie:
- znaku identycznego do zarejestrowanego znaku towarowego w odniesieniu do identycznych towarów;
- znaku identycznego lub podobnego do zarejestrowanego znaku towarowego w odniesieniu do towarów identycznych lub podobnych, jeżeli zachodzi niebezpieczeństwo wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności niebezpieczeństwo skojarzenia znaku ze znakiem towarowym zarejestrowanym;
- znaku identycznego lub podobnego do renomowanego znaku towarowego, zarejestrowanego w odniesieniu do jakichkolwiek towarów, jeżeli takie używanie może przynieść używającemu nienależną korzyść lub być szkodliwe dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego.
Roszczenia właściciela
Zgodnie z art. 296 ust. 1, p.w.p. jeśli ktoś dopuszcza się naruszeń zarejestrowanego znaku, można wezwać go, aby: zaniechał dalszego naruszania (czyli przestał używać takiego samego lub podobnego znaku); usunął skutki naruszenia; wydał bezpodstawnie uzyskane korzyści z racji używania takiego znaku), czyli zapłacił odpowiednią kwotę. Można też zażądać, aby naprawił szkodę na zasadach ogólnych, czyli według zasad określonych w przepisach kodeksu cywilnego. Na tej podstawie można domagać się od naruszyciela stosownego odszkodowania za poniesione straty, przez to, że np. podszywał się pod naszą markę.
Nieuczciwa konkurencja
Jeśli ktoś zarejestruje lub stosuje znak podobny do znaku wcześniej używanego przez innego przedsiębiorcę, popełnia czyn nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z art. 18 u.z.n.k. przedsiębiorca, którego interes został w wyniku tego zagrożony lub naruszony, może żądać, aby naruszyciel:
- zaniechał niedozwolonych działań,
- usunął skutki tych działań,
- złożył oświadczenie odpowiedniej treści (w dziennikach ogólnokrajowych),
- naprawił wyrządzone szkody (na zasadach ogólnych),
- wydał bezpodstawnie uzyskane korzyści (też na zasadach ogólnych),
- może domagać się zasądzenia (przez sąd) odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej lub ochroną dziedzictwa narodowego, jeśli działanie naruszyciela było zawinione.
Sąd, na wniosek przedsiębiorcy, może orzec również o wyrobach, ich opakowaniach, materiałach reklamowych i innych przedmiotach bezpośrednio związanych z popełnieniem czynu nieuczciwej konkurencji. W szczególności sąd może orzec ich zniszczenie lub zaliczenie na poczet odszkodowania.
PRZYKŁAD:
PODSZYWANIE SIĘ POD CUDZY ZNAK W REKLAMIE
Firma W, przygotowując dystrybucję produkowanych listew, w ramach kampanii reklamowej nadmiernie wyeksponowała elementy symbolu, którym posługuje się koncern M. W ten sposób firma W. wykorzystała jego renomę, sugerując, że jest to wyrób oryginalny światowego producenta. Wprowadzając na rynek około 70 000 listew opatrzonych takimi etykietami, naruszyła interes koncernu-konkurenta w tej branży. Oznaczeniem tym wprowadzała klientów w błąd co do pochodzenia towarów. O tym, czy oznaczenie może wywołać błąd, decyduje ocena z punktu widzenia przeciętnego odbiorcy, a nie profesjonalnego fachowca (z uzasadnienia wyroku SN z 16 listopada 2004 r., sygn. akt III CK 580/03).
PODSTAWA PRAWNA
- Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. - Prawo własności przemysłowej (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 119, poz. 1117 ze zm.).
- Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm.).
HANNA FEDOROWICZ
REKLAMA
REKLAMA