Premier: kawerny z gazem są napełnione w blisko 100 proc.
REKLAMA
REKLAMA
Premier nawiązując do kwestii, które - jak mówił - "najbardziej nurtują Polaków" odniósł się do gazu. "Otóż, zdając sobie sprawę z zagrożeń związanych z polityką surowcową Putina i z wojną, od początku wojny zaczęliśmy napełniać nasze kawerny, nasze magazyny. Dziś te kawerny są napełnione w blisko 100 proc." - powiedział Morawiecki.
REKLAMA
Zapełnienie magazynów z gazem
REKLAMA
Poinformował, że w czwartek spotkał się z szefem Gaz-Systemu Tomaszem Stępniem, który powiedział mu, że "one będą napełnione w powyżej 100 proc.". "Tak można, to jest geologia. I będą napełnione nawet więcej niż planowaliśmy do tej pory. To jest skuteczność rządu PiS. Pełne kawerny na jesień i zimę" - oświadczył premier.
"Przedłużyliśmy taryfę dla gospodarstw domowych do 2027 roku. Niższa taryfa na gaz dla polskich gospodarstw domowych" - powiedział. Chodzi o przyjęty w ubiegłym tygodniu przez rząd projekt ustawy zakładającym przedłużenie ochrony taryfowej na sprzedaż gazu dla odbiorców domowych.
Konieczność zastąpienia rosyjskiego węgla importem z innych krajów
Mówiąc o węglu premier podkreślał, że oczywiste jest, iż skoro zasoby polskiego węgla były uzupełniane przed wojną z importu rosyjskiego, to "kiedy nagle przerwane zostały dostawy tego węgla, jest go mniej". "Jednak prawdą jest też, że od samego początku, od marca, kwietnia, maja i czerwca płyną statki z importu, właśnie spoza Federacji Rosyjskiej po to, by uzupełniać węgiel" - dodał.
Morawiecki odniósł się też do wcześniejszych słów, które - jak mówił - padły na sali sejmowej, że składy węgla są puste. "Składy węgla nie są puste. Po drugie, ściągamy węgiel z bardzo wielu krajów świata, ten brakujący węgiel, i ten opałowy, i energetyczny, do ciepłowni, do elektrowni, a przede wszystkim dla gospodarstw domowych, dla blisko 3 mln gospodarstwo domowych" - powiedział.
Ciągłość importu węgla
"Te statki płynęły, ale chcę was zapewnić, drodzy rodacy, że także w lipcu i sierpniu, wrześniu, październiku, listopadzie, grudniu, styczniu i dalej statki z importem będą płynęły i będzie zwiększane wydobycie węgla tu, w Polsce, w polskich kopalniach" - oświadczył premier.(PAP)
REKLAMA
REKLAMA