Ministerstwo Gospodarki: Inflacja w lipcu spadnie do 4%
REKLAMA
REKLAMA
Inflacja powinna w lipcu 2011 r. spaść do około 4 proc. - powiedział wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak. - Głównym czynnikiem ograniczenia inflacji w lipcu może być spadek cen żywności – wyjaśnił wicepremier. Ceny artykułów żywnościowych w czerwcu malały zdecydowanie szybciej od oczekiwań. Przyczynił się do tego m.in. spadek cen warzyw.
REKLAMA
- W kolejnych miesiącach oczekujemy dalszego spadku cen żywności. Sprzyjają temu korzystne warunki meteorologiczne – poinformował minister gospodarki. Jak podkreślił, przewidywania te są jednak obarczone niepewnością związaną z czynnikami zewnętrznymi, takimi jak kurs walutowy oraz ceny surowców.
Polecamy: Jaki płacisz podatek, taki dostaniesz kredyt
W czerwcu ceny paliw obniżyły się w stosunku do maja o 0,9 proc. i obok cen żywności wpłynęły na obniżenie inflacji ogółem. – Wpływ na to miała decyzja państw członkowskich Międzynarodowej Agencji Energetycznej o uwolnieniu zapasów ropy naftowej – powiedział wicepremier Pawlak.
Wg szacunków GUS, ceny dóbr i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2011 r. spadły o 0,4 proc. w stosunku do maja b.r. W porównaniu z czerwcem 2010 r. były zaś wyższe o 4,2 proc.
Od oczekiwań MG niższy był spadek cen odzieży i obuwia. Z kolei w kategorii dóbr i usług związanych z mieszkaniem odnotowano wzrost cen. Podobnie było w kategoriach wydatków związanych ze zdrowiem oraz w restauracjach i hotelach.
Nieznacznie szybciej będą rosły także ceny dóbr i usług związanych z mieszkaniem, w związku z nowymi taryfami gazowymi, oraz opłatami za media. Ogólny wskaźnik cen w lipcu powinien spaść o 0,3 proc.
Polecamy: Jak optymalizować koszty w małej firmie?
Źródło: MG
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA