Gold Finance o giełdowym debiucie Kulczyka
REKLAMA
REKLAMA
Kulczyk Oil Ventures, pierwsza spółka ze stajni Jana Kulczyka, trafiła na warszawski parkiet. Zarówno oferta akcji na rynku pierwotnym, jak i debiut giełdowy spółki przypadły w dość niefortunnym momencie.
REKLAMA
REKLAMA
Załamanie koniunktury na rynkach akcji spowodowało najpierw spadek zainteresowania inwestorów kupnem akcji, dziś zaś niezbyt udany ich debiut na giełdzie. Paradoksalnie jednak można stwierdzić, że kłopoty na stracie mogą dobrze przysłużyć się kursowi jej akcji w przyszłości.
Zdaniem Łukasza Błażejewskiego, prezesa Gold Finance, jak na fatalne nastroje panujące od kilku tygodni na rynkach kapitałowych, wyniki emisji i kurs pierwszego notowania akcji spółki na giełdzie można uznać za satysfakcjonujące. Bardzo istotne jest zaś to, że do publicznego obrotu trafiła firma wchodząca w skład grupy kapitałowej jednego z najbogatszych Polaków, który do tej pory raczej stronił od giełdy. Wart uwagi jest też fakt, że to druga prywatna spółka z branży naftowej, która zdecydowanie wzbogaca ten sektor naszej giełdy.
Do tej pory był on zdominowany przez wciąż pozostające pod kontrolą państwa koncerny PKN Orlen i Lotos. Jest to znaczące uzupełnienie tej niezbyt licznej stawki. Choć papiery branży poszukiwań ropy naftowej należą do dość ryzykownych, to jednak charakteryzują się bardzo dużym potencjałem wzrostu. Interesująca będzie też swego rodzaju konfrontacja strategii i koncepcji prowadzenia naftowego biznesu z mającą już o wiele dłuższą i bardziej burzliwą historię rynkową spółką Petrolinvest, kontrolowaną przez nie mniej znanego biznesmena, Ryszarda Krauze. Będzie ona miała swoje odzwierciedlenie w przebiegu giełdowych notowań Kulczyk Oil Ventures.
Polecamy: Inwestycje.wieszjak.pl
Na zamknięciu wtorkowych notowań akcje KOV wyceniono na 1,83 zł, o 6 gorszy niżej niż w trakcie oferty pierwotnej. Inwestorzy, którzy kupili papiery, na razie tracą nieco ponad 3 proc., ale to dopiero początek giełdowej historii spółki, która z pewnością dostarczy im jeszcze wielu wrażeń.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.