CBDC. Czym są kryptowaluty banków centralnych?
REKLAMA
REKLAMA
Potencjał cyfrowego pieniądza
Nietrudno się zresztą temu dziwić, bo wartość rynku tokenizowanych instrumentów finansowych rośnie bardzo szybko, oferując średni dziesięcioletni wzrost o 62%. Jest to dowodem zainteresowanie inwestorów i konsumentów kryptowalutami i podobnymi instrumentami. Jednocześnie można wskazać kilka barier utrudniających masowe użycie CBDC.
REKLAMA
CBDC obecnie
REKLAMA
Prace nad CBDC nie toczą się zbyt szybko. Najlepiej bieżącą sytuację na rynku CBDC określa Maxim Manturov, Dyrektor Doradztwa Inwestycyjnego we Freedom Finance Europe, twierdząc że: “Ogólnie mówiąc, CBDC mogą stać się szeroko używaną walutą wśród konsumentów. Wynika to z kilku przyczyn.
CBDC oferują wiele zalet w porównaniu z tradycyjnymi walutami. Są bardziej niezawodne, efektywne i wygodne w użytkowaniu. CBDC są także bardziej przejrzyste, co może pomóc w budowie publicznego zaufania dla systemu finansowego. Po drugie, CBDC mogą być używane do zwiększenia dostępności płatności. Na przykład CBDC mogą być używane do dokonywania płatności w czasie rzeczywistym, co może oszczędzać środki firm i konsumentów, wynikające ze zmniejszenia opłat za transakcje. Po trzecie, CBDC mogą być używane po to, aby zwiększyć dostęp do usług finansowych. Na przykład, CBDC mogą być używane do zwiększenia dostępu do usług finansowych dla osób nie posiadających kont bankowych.
CBDC mają potencjał zrewolucjonizowania sposobu w jaki płaci się za towary i usługi. Jeśli zostaną zaimplementowane prawidłowo, CBDC mogą stać się szeroko używaną walutą wśród konsumentów.”
Zastanowimy się tutaj z czego wynikają problemy w implementacji państwowych wirtualnych walut i przedstawimy pięć głównych barier, które utrudniają ich wdrożenie.
CBDC: Wyzwania technologiczne
Mimo że od wdrożenia Bitcoina przez tajemniczego Satoshi Nakomoto minęło już dziesięć lat, to rynek wirtualnych walut wciąż jest w zalążku. Dotyczy to także szybko rozwijających się technologii kryptowalutowych, których wciąż nie można określić jako w pełni stabilne i bezpieczne. Nie brakuje bowiem incydentów bezpieczeństwa, a rozproszone oprogramowanie w obecnej formie nie działa na tyle szybko, aby zapewnić realizację transakcji w ilości niezbędnej dla gospodarki całego państwa. Zanim dojdzie do wdrożenia CBDC, banki centralne muszą upewnić się, że te wirtualne waluty będą mogły być wdrożone na dużą skalę, a droga do tego wiedzie przez wieloletnie testy.
CBDC: Obawy o prywatność
REKLAMA
Główną zaletą technologii blockchain jest jej najwyższa prywatność. Portfele kryptowalutowe bowiem nie są przypisane bezpośrednio do użytkownika, w odróżnieniu od kart płatniczych czy kont bankowych. Płacąc za pomocą Bitcoina czy Ethereum, można więc liczyć na wysoką anonimowość. Istnieją nawet kryptowaluty takie jak Monero, które zostały zbudowane specjalnie, aby zapewniać największą ochronę tożsamości.
W przypadku CBDC istnieją obawy, że banki centralne będą wykorzystywały nową walutę do ściślejszego obywatelu nad płatnikami. Państwo bowiem zyska dostęp do łańcucha blockchain, a portfele tych wirtualnych walut nie będą już anonimowe.
CBDC: Problemy interoperacyjności
W chwili obecnej, kryptowaluty nie są kompatybilne ani z gotówką w formie banknotów, ani z przelewami na kontach bankowych. Powoduje to, że istnieją dwa niezależne od siebie systemy finansowe – fiducjarny, znany także jako fiat, czyli tradycyjnego pieniądza banku centralnego, jak i kryptowalutowy, czyli pozostający poza obiegiem państwowym. Nie wiadomo dokładnie w jakim miejscu miałyby się znajdować CBDC, być może łącząc oba systemy. Jednakże niezależnie od tego, obecnie bankowe systemy płatnicze nie są przystosowane do tego, aby przyjmować wirtualne waluty i składować je na zwykłych kontach bankowych.
CBDC: Zaufanie do wirtualnych walut
Obecnie zaufanie do wirtualnych walut nie jest duże, zarówno w Polsce jak i na świecie. Jak wskazują badania SW Research, jedynie 59% Polaków znających kryptowaluty ma do nich zaufanie. Wdrożenie wirtualnych walut państwowych także musi więc wiązać się ze zwiększeniem poziomu zaufania do tych instrumentów, ponieważ obecnie więcej osób wybierze gotówkę lub środki przetrzymywane na koncie bankowych, zamiast wirtualnych walut, nawet państwowych. Zaufanie jest ważne dla osób zastanawiających się jak kupić akcje, które mogą traktować CBDC jako rodzaj instrumentu inwestycyjnego.
Wśród elementów które mogłyby zwiększyć zaufanie do kryptowalut wymienia się między innymi mniejsze ryzyko utraty środków i ataków hakerskich, które wciąż są liczne, przedstawienie oficjalnego państwowego stanowiska i stabilniejsze kursy. Wszystkie trzy elementy wciąż pozostawiają wiele do życzenia. Zbudowanie zaufania do CBDC po ich wdrożeniu może więc potrwać wiele lat i będzie wymagało wzmożonej pracy ze strony banków centralnych.
CBDC: Brak ram prawnych
Wreszcie, obecnie nie istnieją żadne ramy prawne, które mogłyby uregulować kwestie CBDC. Do Sejmu nie złożono żadnego projektu ustawy, a jak przyznaje prezes Narodowego Banku Polskiego, nie toczą się też w tej sprawie żadne zaawansowane prace. Na drodze do stworzenia wirtualnych walut państwowych może więc stanąć polityka, a wraz z nią także implikacje dotyczące powiązania CBDC z wysokością stóp procentowych i włączenia ich do systemów bankowych. Być może nawet niezbędne będzie stworzenie specjalnego urzędu albo ciała regulacyjnego, który będzie zajmował się wdrażaniem i nadzorem nad państowymi wirtualnymi walutami. Wszystko to sprawia, że choć korzyści stworzenia CBDC wydają się przeważać nad kosztami, do rozpoczęcia prac w Polsce i za granicą potrzeba jeszcze wiele czasu.
Autor: Dmytro Spilka
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.