REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

NIK: brakuje kontroli e-handlu, budżet traci ogromne kwoty

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Na szarej strefie w handlu i usługach w internecie skarb państwa traci ogromne kwoty. Fiskusowi brakuje sprzętu do kontroli e-handlu i oparcia w przepisach - wynika z raportu NIK przesłanego do Sejmu. MF odpiera zarzuty Izby tłumacząc, że są one już nieaktualne.

Zdaniem NIK wielu przedsiębiorców unika opodatkowania, bo urzędy skarbowe i celne mają problemy z kontrolą sklepów i usługodawców, działających w internecie.

REKLAMA

Ministerstwo Finansów oraz podległe mu urzędy skarbowe i celne nie wypracowały wspólnej metody kontrolowania internetowej działalności gospodarczej. Według Izby nie ma systemu wyznaczania, przeszukiwania i monitorowania obszarów potencjalnych nadużyć. NIK zauważyła, że służby skarbowe i celne podejmują doraźne akcje w oparciu o samodzielnie tworzone programy wyszukiwawcze.

W opinii Izby to Ministerstwo Finansów - jako odpowiedzialne za realizację dochodów z podatków i nadzór nad kontrolą skarbową - powinno najmocniej angażować się w  porządkowanie obszaru e-handlu.

REKLAMA

NIK wskazuje, że na "internetowych unikach" i "szarej e-strefie" skarb państwa traci codziennie ogromne kwoty. "Po jednej tylko akcji kontrolnej, zleconej urzędom przez NIK na wytypowanym przez kontrolerów obszarze, odzyskano blisko 3,5 mln zł. Z badań kontrolerów wynika, że najczęściej - na skalę masową - płacenia należnych podatków unikają osoby, które osiągają najniższe dochody z e-handlu (do 400 tys. rocznie)" - poinformował w czwartek PAP rzecznik NIK Paweł Biedziak.

W opinii NIK działania legislacyjne, podejmowane przez Ministerstwo Finansów, zakończyły się połowicznym sukcesem: znowelizowano ustawę skarbową. Wciąż nie wprowadzono jednak zmian w Ordynacji podatkowej, umożliwiających szybką i skuteczną identyfikację podatników działających w internecie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Ważne jest, żeby nowe regulacje, o które NIK wnioskuje, nie ograniczały e-handlu, ale likwidowały +szarą strefę+ oraz eliminowały możliwość ukrywania dochodów, obejmując możliwie najszerszy obszar, a nie jedynie najprostsze do wykrycia transakcje na portalach aukcyjnych" - tłumaczy Biedziak.

Zdaniem NIK kontrolerzy fiskusa napotykają na dwa zasadnicze problemy: brak odpowiedniego sprzętu komputerowego i nieograniczonego dostępu do internetu oraz ograniczenie dostępu do danych pozwalających zidentyfikować osoby zaangażowane w e-handel.

REKLAMA

Z danych Izby wynika, że 12 z 14 kontrolowanych urzędów skarbowych korzystało z łącza MF o ograniczonej przepustowości, uniemożliwiającego swobodne przeszukiwanie stron. Kontrolerzy odnotowali przypadki wykorzystywania prywatnych łączy urzędników do wykonywania obowiązków służbowych.

Pracownikom fiskusa równie mocno doskwiera ograniczenie dostępu do danych pozwalających zidentyfikować osoby zaangażowane w e-handel. "Zdarzały się przypadki odmowy udostępnienia informacji przez portale aukcyjne (np. Allegro) oraz podawania fałszywych danych przez prowadzących handel; problem ten występował we wszystkich skontrolowanych urzędach skarbowych" - informuje rzecznik NIK.

Izba zwraca uwagę, że problemem handlu internetowego zajął się Departament Kontroli Skarbowej w MF, jednak kontrola e-handlu została wpisana do priorytetów kontroli skarbowej dopiero na 2008 i 2009 rok. Prowadzenie stałego monitoringu w wybranych branżach zlecono urzędom dopiero w połowie 2009 roku. "Fiaskiem zakończył się także proces wprowadzania przez Ministerstwo Informatycznego Systemu Wspomagania Kontroli Skarbowej. Mimo że w ciągu ośmiu lat (od 2002 r.) przeznaczono na niego 43 mln złotych - do dnia zakończenia kontroli system nie działał" - uważa Izba.

NIK zaznacza, że następuje jednak stały, znaczący wzrost liczby prowadzonych kontroli. W przypadku urzędów kontroli skarbowej kontrole e-handlu stanowiły 1,2 proc. wszystkich kontroli w 2007 roku, w 2008 - blisko 2 proc., a w I połowie 2009 - już niemal 3 proc.

Rzeczniczka resortu finansów Magdalena Kobos powiedziała w czwartek PAP, że zakres kontroli NIK objął okres do 30 czerwca 2009 r., a raport nie obejmuje okresu po tej dacie.

"Od tamtej pory wiele się zmieniło. E-handel i usługi świadczone przez internet znalazły się wśród priorytetów kontroli skarbowej na 2010 r. Zacieśniono współpracę między administracja podatkową, służbą celną i kontrolą skarbową" - powiedziała.

Dodała, że ostatnie spotkanie przedstawicieli poświęcone wspólnym działaniom tych trzech służb, w zakresie ścigania oszustów podatkowych działających w internecie, odbyło się 28 września b.r.

Kobos dodała, że w lipcu 2010 r. znowelizowano ustawę o kontroli skarbowej. Zmiana umożliwia inspektorom uzyskiwanie od administratorów danych o podmiotach świadczących swoje usługi w sieci. "Ukrywanie się pod tzw. nickiem nie daje gwarancji uniknięcia kontroli" - wyjaśniła.

Rzeczniczka MF powiedziała, że kontroli e-handlu jest coraz więcej. "W 2009 r. skontrolowano 1800 podmiotów działających w internecie. Wykryto uszczuplenia podatkowe na kwotę ok. 44 mln zł" - wyjaśniła.

Zapewniła, że aparat skarbowy dysponuje już odpowiednim sprzętem i oprogramowaniem do wykrywania oszustów. O szczegółach nie chciała jednak mówić, tłumacząc, że informacje te mogłyby być cenne dla osób, które chcą kontroli uniknąć.

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Susza rolnicza może w tym roku być wcześniej

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że susza rolnicza może w tym roku rozwinąć się wcześniej. W raporcie podał także, ze prognozy dotyczące opadów są optymistyczne.

Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

REKLAMA

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

REKLAMA

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

REKLAMA