zmiana prawa
Dzisiaj Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego zdecyduje o zmianie art. 51 prawa bankowego, który pozwala bankom na założenie wspólnego rachunku tylko dla osób fizycznych i jednostek samorządu terytorialnego, np. gmin.
- Uregulowania w prawie bankowym wykluczają możliwość prowadzenia wspólnych rachunków bankowych dla spółek osobowych, handlowych, grup kapitałowych. Dochodzi więc do paradoksu: wspólny rachunek mogą mieć wspólnicy spółki cywilnej, gdy są osobami fizycznymi, a jeśli chociaż jeden nich jest spółką - na wspólny rachunek nie mogą już liczyć - uzasadnia konieczność zmian prof. Michał Romanowski, członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.
reklama
reklama
Inicjatorem zmian jest Rada Prawa Bankowego, będąca organem doradczym Związku Banków Polskich.
- Od kilku lat staraliśmy się zmienić ten przepis, bo takie jest zapotrzebowanie rynku. Jednak Narodowy Bank Polski i Ministerstwo Finansów skutecznie torpedowały te zmiany, nie podając powodów takiej decyzji - mówi Jerzy Bańka, dyrektor zespołu Legislacyjno-Prawnego Związku Banków Polskich.
Tymczasem brak możliwości zakładania wspólnych rachunków jest dużym utrudnieniem dla przedsiębiorców.
- Coraz częściej w przetargach występują wspólnie podmioty niepowiązane ze sobą, zawiązując w tym celu konsorcja. Nie są zainteresowane tworzeniem spółki, ale chciałyby mieć rachunek celowy, wyłącznie dla obsługi wspólnego przedsięwzięcia. Taki rachunek ułatwia dokonywanie rozliczeń i dokonywanie wszelkich płatności - mówi prof. Romanowski.
Zmiany dotyczące prowadzenia wspólnego rachunku pozwolą na wprowadzenie przez banki instytucji cash poolingu. Instytucja ta znana jest w innych krajach europejskich, a polega na prowadzeniu wspólnego rachunku bankowego dla spółek z grup kapitałowych. Dzięki temu mogą one bardziej efektywnie zarządzać środkami finansowymi.
- Jeśli z trzech spółek w grupie kapitałowej dwie mają kredyty, a jedna ogromną kwotę na rachunku - to dzięki instytucji cash poolingu mogą sobie skompensować odsetki i w ten sposób zaoszczędzić środki pieniężne - tłumaczy Joanna Gawlicka, prawnik z kancelarii Linklaters T. Komasa i Wspólnicy.
Zdaniem profesora Romanowskiego więcej pieniędzy na rachunku to jednocześnie łatwiejszy dostęp do kredytów, i szansa na ich niższe oprocentowanie. Wspólny rachunek przyczynia się też do zmniejszenia kosztów transakcyjnych, co w większej skali może mieć wpływ na koszty funkcjonowania przedsiębiorców.